Reklama

Straż Graniczna

Drugie podejście do samolotów rozpoznawczych. Straż Graniczna szuka dostawcy dwóch maszyn

Autor. Straż Graniczna

Straż Graniczna ogłosiła przetarg na dostawę dwóch nowych samolotów rozpoznawczych. Jest to kolejna próba formacji uzupełnienia swojej floty. Poprzedni przetarg na dostawę takich samych maszyn został ogłoszony w zeszłym roku. Unieważniono go jednak, ponieważ do SG nie wpłynęła wtedy ani jedna oferta.

Reklama

Przedmiotem zamówienia, jaki ogłosiła pod koniec zeszłego tygodnia Straż Graniczna, jest dostawa dwóch takich samych fabrycznie nowych samolotów rozpoznawczych wyprodukowanych nie wcześniej niż w 2022 roku. Maszyny mają być wyposażone m.in. w system obserwacji lotniczej, system automatycznej identyfikacji jednostek nawodnych typu AIS oraz telefon łączności satelitarnej z dostępem do szerokopasmowego Internetu.

Każdy z samolotów będzie wyposażony w radiotelefon cyfrowy łączności służbowej Straży Granicznej (dostarczony przez Zamawiającego) zintegrowany z systemem łączności samolotu w celu prowadzenia łączności radiowej na kanałach Straży Granicznej.
Fragment ogłoszenia o zamówieniu SG

Samoloty muszą być też certyfikowane do wykonywania lotów VFR (dzień, noc) i IFR (dzień, noc) oraz „lotów w znanych warunkach oblodzenia”. Muszą także być dopuszczone do wykonywania lotów przy „zredukowanych minimach separacji pionowej” (RVSM).

Reklama

Oprócz tego każda z maszyn ma być wyposażona w dwa silniki turbowentylatorowe o maksymalnej mocy startowej w zakresie od 7,5 do 9,5 kN na silnik lub jeden albo dwa silniki turbośmigłowe o maksymalnej mocy startowej w zakresie od 800 do 1300 SHP na silnik. Każdy z samolotów powinien mieć co najmniej pięć miejsc w następującej konfiguracji: kokpit samolotu: 2 osoby (1 pilot i 1 co-pilot lub dodatkowy członek misji); kabina pasażerska: co najmniej 3 osoby (2 operatorów systemów pokładowych i 1 dodatkowy członek misji). Maksymalna masa startowa MTOW wskazana w dokumentach to od 3400 do 7000 kg, a maksymalny ciężar załadowania to co najmniej 590 kg.

Czytaj też

Według SG każdy z samolotów powinien być wyposażony w system obserwacji lotniczej, w który skład wchodzi m.in. kamera termowizyjna, kamera dzienna, kamera światła szczątkowego, dalmierz laserowy oraz jednostka automatycznego śledzenia, zintegrowana z systemem georeferencyjnym i wbudowany odbiornik GPS.

Reklama

Jak podała SG przetarg na dostawę dwóch nowych samolotów rozpoznawczych jest prowadzony w trybie nieograniczonym. Wszystkie oferty zostaną ocenione przede wszystkim na podstawie zaproponowanej ceny (60 proc.). Punktowane będą też: kabina ciśnieniowej (12 proc.), wymiary kabiny pasażerskiej (10 proc.), wyposażenie maszyn w 2-silnikowy napęd (10 proc.) oraz maksymalny ciężar załadowania (8 proc.).

Czytaj też

Realizacja zamówienia odbyć ma się w dwóch etapach. Pierwszy z nich będzie polegał na dostarczeniu i odbiorze dwóch samolotów w wersji bazowej, w terminie do 6 miesięcy od dnia podpisania umowy, lecz nie później niż do 10 grudnia 2024 roku. Natomiast drugi etap polegał będzie na dostarczeniu i odbiorze maszyn z zabudowanym i zintegrowanym wyposażeniem dodatkowym w terminie do 10 miesięcy od dnia podpisania protokołów odbioru częściowego, lecz nie później niż do dnia 10 grudnia 2025 roku.

Przystępując do przetargu wykonawca, zobowiązany jest - jak czytamy w ogłoszeniu o zamówieniu - wnieść wadium w kwocie miliona złotych. Odbiorcą końcowym nowych maszyn ma być I Wydział Lotniczy Biura Lotnictwa Straży Granicznej w Gdańsku. Termin składania ofert mija 26 lutego 2024 roku.

Czytaj też

Przypomnijmy, jest to drugi taki przetarg Straży Granicznej na dostawę dwóch samolotów rozpoznawczych. Poprzednie postępowanie formacja ogłosiła w pierwszym kwartale zeszłego roku, jednak nie żadna firma nie złożyła w nim oferty. Nie pomogło nawet przesunięcie do 24 maja terminu składania propozycji (pierwotnie był to 10 maja). Ostatecznie, wobec braku zainteresowania Straż Graniczna, nie miała więc wyjścia i przetarg unieważniła.

Reklama
Reklama

Komentarze