Reklama

Służba Więzienna

Kamery nasobne "wkraczają" do Służby Więziennej

Autor. Służba Więzienna

W przyszłym roku planujemy zakup większej ilości kamer nasobnych, tak żeby praktycznie każdy funkcjonariusz, który udaje się do interwencji, mógł dysponować taką kamerą – powiedziała w rozmowie z InfoSecurity24.pl zastępca dyrektora generalnego Służby Więziennej pułkownik Renata Niziołek. Jak dodała, aktualnie jednostki penitencjarne dysponują jednym lub dwoma takimi urządzeniami.

Kamery nasobne na mundurach funkcjonariuszy w dzisiejszych czasach nie są już niczym nowym. Od kilku lat można je zauważyć u patrolujących policjantów. Mają je też strażnicy miejscy. Nie wykluczone również, że pojawią się także u funkcjonariuszy Straży Granicznej pełniących służbę na polsko-białoruskiej granicy. Mówił o tym, w połowie lipca wiceszef MSWiA Czesław Mroczek, który zaznaczył, że choć w tej chwili nie ma takiego nakazu i obowiązku, resort „co do zasady jest przekonany do tego, by funkcjonariusze wyposażać w kamery nasobne”.

Reklama

Co ciekawe w kamery nasobne wyposażeni są również funkcjonariusze Służby Więziennej. „Aktualnie w jednostki penitencjarne posiadają po jednej, dwie kamery nasobne” – powiedziała w rozmowie z InfoSecurity24.pl zastępca dyrektora generalnego SW pułkownik Renata Niziołek.

Pułkownik podkreśliła przy tym, że kierownictwo formacji chce w przyszłym roku kupić kolejne tego typu urządzenia. „Chcemy zwiększyć liczbę tych kamer nasobnych, tak żeby praktycznie każdy funkcjonariusz, który udaje się do interwencji, mógł dysponować taką kamerą. Jest to o tyle istotne, ponieważ wtedy istnieje transparentność działania funkcjonariuszy” – zaznaczyła.

Czytaj też

„Oczywiście są też nagrania z monitoringu, bo korytarze, przejścia to wszystko jest w jednostkach penitencjarnych objęte monitoringiem. Ale chodzi o to, żebyśmy mieli pełny obraz w sytuacji, kiedy coś w jednostce się dzieje, żebyśmy mogli to potem odtworzyć, zweryfikować i sprawdzić, jak faktycznie dane zdarzenie przebiegało” – wyjaśniła.

W rozmowie z redakcją zastępca dyrektora generalnego Służby Więziennej poinformowała, że formacja jest aktualnie na etapie szacowania potrzeb dotyczących tego typu sprzętu. „Ale myślę, że jeszcze około 100 kamer nasobnych, może więcej, chcielibyśmy zakupić” – powiedziała.

„Z kamer nasobnych korzystają funkcjonariusze działu ochrony, tacy, którzy pracują w bezpośrednim kontakcie z osadzonymi, ze skazanymi i z tymczasowo aresztowanymi” – dodała pułkownik Renata Niziołek.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama