Służba Ochrony Państwa
Szef resortu zdrowia: nadal mam ochronę SOP
Minister zdrowia Adam Niedzielski nadal ma ochronę Służby Ochrony Państwa. Funkcjonariusze są profesjonalni, dyskretni i precyzyjni – ocenił w czwartek.
Szef resortu zdrowia otrzymał ochronę w maju, po tym jak grupa osób wdarła się do bloku, w którym mieszka i natarczywie zachowywała. "My wiemy dokładnie, gdzie on mieszka i będziemy tutaj, nie raz, nie dwa" – miał grozić jeden z mężczyzn. Incydent był nagrywany i został opublikowany w sieci.
"Mam ochronę i jestem pod wrażeniem profesjonalizmy funkcjonariuszy, który w bardzo dyskretny, ale bardzo precyzyjny sposób, zajmują się ochroną" – powiedział w czwartek Niedzielski, pytany w RMF FM, czy nadal ma ochronę SOP.
Szef MZ wskazał, że "na filmiku, który był popularny w internecie, były groźby regularnego nękania i przychodzenia". "One się potem zmaterializowały. W kolejnym tygodniu ta grupa osób przyszła i wykrzykiwała różnego rodzaju hasła, których nie będę przytaczał i popularyzował" – dodał.
Minister przypomniał, że złożył wniosek o wszczęcie postępowania w związku z groźbami karalnymi. "Sprawa się toczy swoimi drogami, jest w prokuraturze. Dostałem informację, że postępowanie zostało wszczęte. Czekam na wyniki" – przekazał.
Przypomnijmy, że osobami, którym z mocy ustawy przysługuje ochrona SOP są: prezydent, marszałek Sejmu, marszałek Senatu, premier, wiceprezes Rady Ministrów, minister właściwy do spraw wewnętrznych oraz minister właściwy do spraw zagranicznych. Jednocześnie SOP ochrania byłych prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie ustawy z dnia 30 maja 1996 r. o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a także osoby posiadające status głowy państwa, szefa rządu oraz ich zastępców, przewodniczącego parlamentu lub izby parlamentu lub ministra spraw zagranicznych, wchodzących w skład delegacji państw obcych przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Dodatkowo minister właściwy do spraw wewnętrznych, z zachowaniem przepisów o ochronie informacji niejawnych, podejmuje decyzję o objęciu ochroną innych osób ze względu na dobro państwa.
PAP/IS24