Reklama

Służba Ochrony Państwa

Funkcjonariusz SOP zatrzymany za posiadanie narkotyków

Fot. InfoSecurity24.pl
Fot. InfoSecurity24.pl

Wobec funkcjonariusza SOP, który na został zatrzymany we Wrocławiu w związku z posiadaniem środków odurzających zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne - powiedział w czwartek ppłk SOP Bogusław Piórkowski. Mężczyzna decyzją komendanta SOP został zawieszony. Nie przyznał się jednak do popełnienia zarzuconego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. 

Do zdarzenia doszło w ostatni piątek we Wrocławiu. Jak przekazał rzecznik wrocławskiej komendy miejskiej asp. szt. Łukasz Dutkowiak mężczyznę na terenie Starego Miasta zauważył nieumundurowany patrol. Ich zdaniem istniało uzasadnione podejrzenie, że może posiadać narkotyki.

"Policjanci podjęli interwencję. Okazało się, że mężczyzna posiada jedną porcję środków odurzających. Z uwagi na to, że po sprawdzeniu okazało się, że jest to funkcjonariusz (Służby Ochrony Państwa), całość materiału została przekazana do prokuratury, i to prokuratura zajmuje się tą sprawą" - wyjaśnia Dutkowiak. 

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Justyna Pilarczyk poinformowała, że mężczyzna usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej w postaci kokainy. "Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, a następnie skorzystał z przysługującego mu prawa i odmówił złożenia wyjaśnień" – przekazała prokurator. Dodała, że w chwili zdarzenia funkcjonariusz nie realizował czynności służbowych.

Jak z kolei informuje rzecznik prasowy SOP ppłk Bogusław Piórkowski zatrzymany we Wrocławiu funkcjonariusz do zakończenia czynności, jakie są wobec niego prowadzone przez policję i prokuraturę, został decyzją komendanta SOP zawieszony w czynnościach służbowych. "Zostanie wobec niego wszczęte postępowanie dyscyplinarne" - przekazał Piórkowski.

O zatrzymaniu funkcjonariusza SOP napisała "Gazeta Wrocławska". Według informacji gazety patrol policji zauważył mężczyznę w bramie kamienicy przy ul. Ruskiej, gdy ten próbował wciągnąć porcję narkotyku.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze