Policja
Śmiertelne postrzelenie policjanta na warszawskiej Pradze. "Konieczne będzie przedłużenie śledztwa"
![polska policja radiowóz](https://cdn.defence24.pl/2023/10/16/800x450px/psHbpfwwUdox2Itmax2Yz5crxs6gl9UOnn053QJ3.cuhq.jpg)
Autor. pxhere.com/CC0
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie zamierza przedłużyć śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia policjanta przez innego funkcjonariusza. „Na obecnym etapie nie można określić czasu zakończenia postępowania przygotowawczego. Jest on uzależniony przede wszystkim od czasu potrzebnego biegłym na sporządzenie opinii” – wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie prokurator Norbert Woliński.
Mijają trzy miesiące od tragicznego zdarzenia, do którego doszło przy ul. Inżynierskiej w Warszawie. W połowie listopada ubiegłego roku policjant z 1,5 rocznym stażem podczas interwencji postrzelił – jak się późnej okazało – śmiertelnie innego funkcjonariusza.
Sprawą od samego początku zajmuje się Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie, która przedstawiła funkcjonariuszowi, który oddał strzał, zarzut przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, skutkującego śmiercią pokrzywdzonego.
„W śledztwie kontynuowane są czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności czynu. Przesłuchani zostali bezpośredni świadkowie zdarzenia, powołano biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz z zakresu balistyki” – poinformował InfoSecurity24.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie prokurator Norbert Woliński.
Woliński wskazał, że aktualnie śledczy przystąpili do przesłuchiwania kolejnych świadków spoza kręgu osób uczestniczących bezpośrednio w zdarzeniu. „W postępowaniu w zależności od wyników podjętych czynności niezbędne może okazać się uzyskanie kolejnych specjalistycznych opinii” – zaznaczył prokurator. Jak dodał, nie zostało jeszcze wydane postanowienie o przedłużeniu śledztwa. „Jednak jego przedłużenie będzie konieczne” - podkreślił.
Zaznaczył przy tym, że na obecnym etapie „nie można określić czasu zakończenia postępowania przygotowawczego”. „Jest on uzależniony przede wszystkim od czasu potrzebnego biegłym na sporządzenie opinii” - przekazał.
Przypomniał także, że wobec podejrzanego stosowane są – decyzją sądu – środki zapobiegawcze, w tym dozór Policji, oraz 50 tys. zł poręczenia majątkowego „Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie nie składała zażalenia na postanowienie sądu o nieuwzględnieniu wniosku o zastosowaniu tymczasowego aresztowania i zastosowaniu powyższych środków” - poinformował. Zapewnił też, że kwota poręczenia została przez podejrzanego wpłacona.
Dodatkowo podejrzany zawieszony jest w czynnościach służbowych oraz ma zakaz wykonywania zawodu policjanta. „Zawieszenie w czynnościach służbowych oraz zakaz wykonywania zawodu policjanta zostały orzeczone bez wskazania terminu” – dodał prokurator Norbert Woliński.
Przypomnijmy. Do śmiertelnego postrzelenia policjanta doszło w drugiej połowie listopada ubiegłego roku przy ul. Inżynierskiej w Warszawie. „Policjanci zostali wezwani do interwencji dotyczącej uzbrojonego w maczetę mężczyzny, stwarzającego realne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych ludzi” – informowała wtedy Komenda Stołeczna Policji.
Podczas interwencji ranny został policjant, który zmarł w szpitalu. Jak przekazywała KSP, broni użył drugi funkcjonariusz, który do formacji został przyjęty blisko 1,5 roku temu. „Przeszedł on przeszkolenie podstawowe, a po jego zakończeniu rozpoczął służbę w jednostce terenowej, gdzie odbył ponad 70 służb” – zapewniała KSP.
Początkowo śledczy z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie wnioskowali do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Wniosku nie uwzględnił jednak Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ. Z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie funkcjonariusza nie zgadzał się m.in. przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski. „Zamiast rzetelnego i obiektywnego zbadania wszystkich okoliczności zdarzenia, mamy do czynienia z próbą stawiania go w jednym szeregu z bandytami, przeciwko którym na co dzień walczy” – oceniał Jankowski w komunikacie opublikowanym wtedy na stronie NSZZ Policjantów.