Policja
Zmarł policjant postrzelony z broni służbowej podczas interwencji w Warszawie
„Z ogromnym bólem i smutkiem przekazujemy informację o tragedii, do której doszło podczas dzisiejszej interwencji na ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ” - poinformowała Komenda Stołeczna Policji. KSP podała, że „pomimo natychmiastowego wezwania zespołów ratownictwa medycznego i pełnej poświęcenia walki ratowników i lekarzy o naszego policjanta – nie udało się uratować jego życia”. Funkcjonariusz został postrzelony z broni służbowej.
„Podczas zatrzymania agresywnego mężczyzny z maczetą jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej na skutek czego ranny został policjant” - poinformowały w sobotę po południu służby prasowe warszawskiej policji. Do zdarzenia doszło ok. 14 przy Inżynierskiej w Warszawie. „Trwa walka o życie policjanta, którą prowadzą ratownicy medyczni z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego Meditrans w Warszawie” - przekazało pogotowie w mediach społecznościowych.
Komunikat wydała też stołeczna policja, która poinformowała, że do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 14, na ulicy Inżynierskiej 6, na warszawskiej Pradze Północ. Policjanci zostali wezwani na interwencję w związku z informacją o agresywnym mężczyźnie z maczetą w ręku. ”Podczas zatrzymania mężczyzny jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej na skutek czego ranny został policjant. Czynności w toku” - przekazała KSP.
Z ogromnym bólem i smutkiem przekazujemy informację o tragedii, do której doszło podczas dzisiejszej interwencji na ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) November 23, 2024
W trakcie interwencji z broni służbowej ranny został jeden z biorących udział w akcji funkcjonariuszy.
Pomimo… pic.twitter.com/CGWeGIvot8
Jak się okazało, życia policjanta nie udało się uratować. Informację o śmierci funkcjonariusza podała Komenda Stołeczna Policji. „Z ogromnym bólem i smutkiem przekazujemy informację o tragedii, do której doszło podczas dzisiejszej interwencji na ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ. (…) Pomimo natychmiastowego wezwania zespołów ratownictwa medycznego i pełnej poświęcenia walki ratowników i lekarzy o naszego Policjanta – nie udało się uratować Jego życia” - poinformowała KSP.
Do zdarzeania odniosła się też policyjna centrala. „Komendant Główny Policji nadinsp. Marek Boroń, w imieniu kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych Policji, składa najszczersze kondolencje Rodzinie oraz Najbliższym zmarłego funkcjonariusza” - przekazała KGP. „To ogromna tragedia dla całego środowiska policyjnego” - dodano.
SZAKAL
Policjant który przypadkowo zastrzelił swojego kolegę , zapewne nie umiał obchodzić się z bronią , idąc z odbezpieczonym pistoletem potknął się i oddał niekontrolowany strzał. Polska policja z reguły nie umie ani dobrze strzelać z broni krótkiej ani bezpiecznie jej używać
Ramond
odebrać broń policji bo nie potrafią się nią posługiwać, jak zdarzy się wypadek z bronią u cywilów to policja zawsze chce ograniczać dostęp. niech zaczną od siebie tasery im dać nie broń
KAR
Wychodzą braki w wyszkoleniu. Dramatyczne braki kadrowe w policji też nie ułatwiają zadania...