Policja
Policyjna prewencja dotarła na wschodnią granicę. Będzie m.in. szkolić żołnierzy i funkcjonariuszy SG
Około 250 policjantów Oddziałów Prewencji Policji dotarło na polsko-białoruską granicę, gdzie udzielą wsparcia funkcjonariuszom Straży Granicznej oraz żołnierzom. Już podczas pierwszej nocy ich obecności doszło do trzech incydentów, podczas których funkcjonariusze użyli ręcznych miotaczy pieprzu. Uszkodzeniu uległy dwa policyjne radiowozy. Jak podaje KGP, żaden z funkcjonariuszy nie został ranny.
„Od wczoraj, czyli od 4 czerwca policjanci wspomagają funkcjonariuszy Straży Granicznej i wojska na granicy polsko-białoruskiej. Już pierwszej doby mieliśmy trzy incydenty związane z atakami na funkcjonariuszy” – poinformowała w rozmowie z InfoSecurity24.pl rzecznik komendanta głównego Policji mł. insp. Katarzyna Nowak.
Chronimy Polską granicę.🇵🇱 Już pierwszej nocy obecności @PolskaPolicja na granicy polsko-białoruskiej doszło do kilku incydentów. Policjanci, udzielając wsparcia na linii granicy funkcjonariuszom @Straz_Graniczna, zostali obrzuceni kamieniami przez osoby znajdujące się na terenie… pic.twitter.com/tXjAYNudZN
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) June 5, 2024
Do pierwszego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 20. Na granicy polsko-białoruskiej nielegalni migranci próbowali siłowo przekroczyć granicę. W tej sytuacji policjanci udzieli wsparcia Straży Granicznej, podczas którego doszło do użycia ręcznego miotacza pieprzu.
Do drugiego zdarzenia doszło już w środę około godziny 5.30. Policjanci patrolujący teren przygraniczny pojazdami służbowymi zostali obrzuceni kamieniami ze strony białoruskiej. Kamienie uszkodziły m.in dach i drzwi samochodu. Natomiast do kolejnego ataku doszło półgodziny później, kiedy funkcjonariusz Straży Granicznej został obrzucony przez migrantów kamieniami i gałęziami. „Policjant udzielił wsparcia strażnikowi. Został też użyty ręczny miotacz pieprzu. Dzięki współpracy nie doszło do przekroczenia granicy” – podkreśliła policjantka.
Rzecznik komendanta głównego Policji wskazała, że do pełnienia służby na granicy polsko-białoruskiej zostało skierowane 2,5 kompanii Oddziałów Prewencji Policji, czyli około 250 policjantów. Są to funkcjonariusze z Gdańska, Gorzowa, Krakowa, Olsztyna, Szczecina, Wrocławia i Legnicy. „W zależności od potrzeb i możliwości, ale też konieczności zapewnienia ciągłości służby w garnizonach będzie to pewnie ulegało zmianie” – przekazała.
Jak podała, całe wyposażenie policjantów OPP, którym dysponuje Policja zostało również przekazane do ewentualnego użycia na granicy. Są to między innymi armatki wodne, które są w każdej chwili gotowe do wykorzystania. „To jest sprzęt, który w tych najbardziej radykalnych sytuacjach może być wykorzystany” – zaznaczyła.
Czytaj też
„To, na co kładziemy nacisk i do czego Policja jest tam głównie wyznaczona to przede wszystkim szkolenie zarówno żołnierzy jak i strażników granicznych do działania w pododdziałach zwartych. Policja ma bardzo duże doświadczenie w tym zakresie. Codziennie zabezpieczamy zgromadzenia publiczne, w związku z powyższym mamy to niezbędne doświadczenie” - wyjaśniła. Jak dodała, szkolenia będą odbywać się w trakcie służby, ale też na terenie OPP w Białymstoku.
Młodsza inspektor przypomniała również, że policjanci OPP dołączyli do funkcjonariuszy, którzy już byli w rejonie granicy. Oprócz policjantów OPP służbę przy granicy pełną też funkcjonariusze ruchu drogowego, czy przewodnicy psów. „Rolą policjantów, także kryminalnych, którzy tam pełnią służbę jest kontrolowanie tzw. przewoźników, czyli osób, które próbują przewieźć nielegalnych migrantów” - przekazała. Wskazała przy tym, że łącznie do wsparcia Straży Granicznej i wojska przy granicy polsko-białoruskiej jest prawie 370 policjantów.
O tym, że policjanci wzmocnią granicę polsko-białoruską, pod koniec maja informował premier Donald Tusk i szef MSWiA Tomasz Siemoniak. „Na dużo większą skalę będziemy używali sił policyjnych, szczególnie w tych miejscach, gdzie dochodzi do grupowych prób przełamania granicy” – zapowiadał szef rządu.
Czytaj też
„Zwiększamy siły policyjne na granicy i zwiększamy integrację sił policyjnych, Straży Granicznej i wojska. Tu potrzeba działań, które są charakterystyczne dla formacji policyjnych, dla formacji prewencyjnych, odpowiednio wyposażonych i przeszkolonych. Ustaliliśmy, że takie wspólne szkolenia z użyciem sprzętu, którego Policja używa wobec agresywnych ludzi, będą tutaj przemieszczone” – mówił z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji.