Reklama

Policja

Rzecznik KGP: mundur to nie kostium, dzięki któremu można budować sobie markę

Autor. Lubuska Policja

Spore emocje w policyjnym środowisku wzbudziło pismo dyrektor Biura Komunikacji Społecznej KGP, dotyczące zasad korzystania „z umundurowania służbowego w prywatnych mediach społecznościowych”. Jak przekonuje w rozmowie z redakcją insp. Katarzyna Nowak, stojąca na czele biura komunikacji i pełniąca jednocześnie funkcje rzecznika prasowego szefa formacji, „nie chodzi o żaden zakaz publikowania zdjęć w mundurach”. Podkreśla jednak, że w Policji występują określone procedury i trzeba poruszać się w granicach prawa. 

„W związku z pojawiającymi się przypadkami korzystania przez policjantów z umundurowania służbowego w prywatnych mediach społecznościowych, co u odbiorców przekazu może wywoływać wrażenie, że prezentowane tam treści są oficjalnym stanowiskiem Policji, Biuro Komunikacji Społecznej KGP w celu wyeliminowania nieprawidłowości i zapewnienia profesjonalizmu komunikacji społecznej realizowanej na wszystkich szczeblach policyjnej struktury zwróciło się do Biura Prawnego KGP prośbą o wskazanie i interpretację obowiązujących w tej kwestii przepisów” – czytamy w piśmie rozesłanym do jednostek organizacyjnych KGP. 

Czytaj też

Czego zatem od policjantów oczekuje policyjna centralna? Po pierwsze, Biuro Prawne KGP, zwraca uwagę, że w myśl obowiązujących przepisów, żaden policjant nie może podejmować zajęcia zarobkowego bez zgody przełożonego. Funkcjonariusz nie może też – jak czytamy – wykonywać czynności lub zajęć „sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do Policji”. Tym samym reklamowanie albo rekomendowanie towarów i usług na prywatnych kontach społecznościowych, „także z wykorzystywaniem umundurowania służbowego lub eksponowaniem wykonywanego zawodu może zostać uznane za »wykonywanie czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z usta, lub podważających zaufanie do Policji«”.

KGP podkreśla, że ”każde zachowanie policjanta polegające na podejmowaniu określonych aktywności w mediach społecznościowych, powinno być oceniane z punktu widzenia ewentualnego naruszenia dobrego imienia służby, także w trybie postepowania dyscyplinarnego”.

Żadne przepisy regulujące zasady umundurowania służbowego nie upoważniają do jego wykorzystywania w ramach publikowania postów w prywatnych mediach społecznościowych, nawet jeśli tematyka publikacji w jakikolwiek sposób nawiązuje do spraw związanych z Policją, bezpieczeństwem wewnętrznym, profilaktyką etc.
Fragment pisma dyrektor Biura Komunikacji Społecznej KGP

Dodano też, że zachowania „wywołujące u odbiorcy przekonanie, że prezentowane treści oficjalnym są oficjalnym stanowiskiem Policji”, to nadużycie wizerunku służbowego i naruszenie zasad etyki. Co więcej, mogą one stanowić „podstawę wszczęcia postępowania dyscyplinarnego”.

Reklama

Policja odnosi się też do mundurowych oddelegowanych do pełnienia zadań poza formacją. Jak czytamy, udzielanie przez takich funkcjonariuszy informacji dotyczących Policji, „jest uprawnione tylko w przypadkach, gdy instytucja, do której został oddelegowany, jest uprawniona do podejmowania działań informacyjnych, promocyjnych lub profilaktycznych w zakresie zadań ustawowych Policji, zaś wykonywanie takich zadań w tej instytucji zostało mu polecone”. Jeśli tak się nie stało, udzielanie informacji przez policjanta, „w sposób sugerujący, że prezentuje on stanowisko Policji, będzie naruszało przepisy zarządzenia nr 1204 Komendanta Głównego Policji z dnia 12 listopada 2007 r. w sprawie form i metod działalności prasowo-informacyjnej w Policji”. 

Mundur to nie kostium

Jak mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl rzecznik prasowa komendanta głównego Policji, która jest autorką pisma, „nie chodzi o żaden zakaz publikowania zdjęć w mundurach”.  „Po pierwsze, prasowe zarządzenie 1204 wskazuje, kto może prowadzić politykę prasowo-Informacyjną w Policji. Po drugie, każdy z policjantów ma pisemnie sformułowany zakres obowiązków służbowych i nie ma dowolności w tym zakresie” – tłumaczy insp. Katarzyna Nowak. Jak dodaje, dotyczy to także prywatnych mediów społecznościowych. 

Jeśli rzecznik prasowy, ma w zakresie obowiązków kontakty z mediami, to nie może podjąć kontroli pojazdów pod komendą tylko dlatego, że bardzo lubi pracę w ruchu drogowym. W policji mamy procedury i musimy poruszać się w granicach prawa.
insp. Katarzyna Nowak, rzecznik prasowy komendanta głównego Policji

Policjantka, pytana o to, dlaczego w ogóle takie pismo powstało tłumaczy, że to konsekwencja opinii Biura Prawnego KGP i tego, że do policyjnej centrali docieraja sygnały o tym, że funkcjonariusze wykorzystują mundur do tego żeby dodatkowo zarabiać. Jak dodaje, zdarza się tak, że „na prywatnych social mediach policjanci korzystają z tzw. współprac. A przecież na każde dodatkowe zarobkowanie funkcjonariusz Policji musi mieć zgodę przełożonego. Nie jest też tak, że barter nie jest korzyścią majątkową. Otóż jest i czasami bardzo znaczną”. „To, że przypominamy, o obowiązujacych przepisach ma chronić policjantów przed niewłaciwymi działaniami” - mówi insp. Katarzyna Nowak.

Czytaj też

„Występowanie w mundurze na prywatnych social mediach wprowadza niektórych w błąd i prezentowane poglądy traktowane są jako stanowisko Policji. Mundur to nie kostium, dzięki któremu można budować sobie markę czy dodatkowo na nim zarabiać i wszyscy powinni o tym pamiętać” – podkreśla insp. Katarzyna Nowak.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. user_1048158

    A może by tak mundurów kę urealnić zamiast pitolić bez sensu??? Gdy przyjmowałem się do tej Fabryki Snów mundurów ka przewyzszalanmoją marną pensję a teraz to około 1/3 mojej nadal marnej pensji !!! Nie wspomnę o kiepskiej jakości szmatach z napisem Policja które sprzedają dziwne firmy typu Sortmund za bajońskie kwoty !!! I to jest problem, który interesuje policjantów a nie pajacowanie bananowe młodzieży w mundurze na Facebooku !!!

Reklama