Reklama

Policja

Podnosząc dodatki przekroczył uprawnienia? Postępowanie dyscyplinarne wobec byłego komendanta

Autor. Podlaska Policja

Pełniący obowiązki komendanta głównego Policji insp. Marek Boroń podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec byłego szefa warmińsko-mazurskiej Policji nadinsp. Tomasza Klimka - poinformowała Komenda Główna Policji. Dodatkowo wszystkie rozkazy, byłego już szefa KWP w Olsztynie, o podwyższeniu dodatków służbowych i funkcyjnych wydane wobec osób, które wraz z nim zdecydowały się odejść na emeryturę, „poddane zostaną procedurze stwierdzenia nieważności decyzji”.

Reklama

„W dniu 23 stycznia br. po uzyskaniu informacji o nieprawidłowościach, do jakich miało dojść na terenie garnizonu warmińsko-mazurskiego, związanych z podwyższeniem dodatków dla odchodzących policjantów, insp. Marek Boroń, pełniący obowiązki Komendanta Głównego Policji polecił niezwłocznie przeprowadzić kontrolę” – czytamy w komunikacie Komendy Głównej Policji.

Formacja wskazała, że funkcjonariusze Biura Kontroli oraz Biura Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej KGP rozpoczęli kontrolę w trybie uproszczonym w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. „Celem podjętych czynności było sprawdzenie prawidłowości przyznania dodatków do uposażenia policjantom, którzy złożyli raporty o przejście na emeryturę wraz z odwołanym ze stanowiska Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie nadinsp. Tomaszem Klimkiem” – podała KGP.

W czwartek, po zapoznaniu z wynikami kontroli pełniący obowiązki komendanta głównego Policji insp. Marek Boroń podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec byłego szefa warmińsko-mazurskiej Policji nadinsp. Tomasza Klimka w związku z przekroczeniem uprawnień.

Jednocześnie decyzją Pana Komendanta wszystkie rozkazy personalne o podwyższeniu dodatków służbowych i funkcyjnych wydane przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie wobec podległych policjantów kadry kierowniczej, którzy wraz z nim odchodzą w stan spoczynku, poddane zostaną procedurze stwierdzenia nieważności decyzji.
Fragment komunikatu KGP
Reklama

Podczas wideokonferencji z kadrą kierowniczą Policji insp. Marek Boroń - jak podkreśla KGP - wyraził „stanowczy sprzeciw wobec tak nagannych zachowań”. Podkreślić miał też, że ”nie ma w polskiej Policji zgody na tak rażące nadużycie uprawnień i zapewnił, że tego typu przypadki będą każdorazowo kompleksowo wyjaśniane, a osoby odpowiedzialne będą ponosić konsekwencje”.

Sytuacja, jaka miała miejsce w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie nie tylko godzi w wizerunek Policji, ale przede wszystkim rodzi negatywne skutki w środowisku policyjnym. Policjanci każdego dnia z narażeniem życia ciężko pracują na rzecz społeczeństwa i nie mogą mieć wątpliwości, że nagradzana będzie jakość ich służby dla obywateli, a nie nieformalne układy.
Fragment komunikatu KGP

O sprawie niewspółmiernych dodatków służbowych dla komendantów z woj. warmińsko-mazurskiego przechodzących na emeryturę InfoSecurity24.pl informowała w czwartek. Może się jednak okazać, że to nie jedyny taki przypadek. Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Policji regionu śląsko-dąbrowskiego Mirosław Soboń w rozmowie z redakcją podkreślał bowiem, że już wcześniej pojawiały się sygnały o wysokich podwyżkach komendantów powiatowych, miejskich a tym bardziej wojewódzkich w całej Polsce. „Potwierdzamy, że takie informacje (dotyczące podwyżek dla odchodzących komendantów - przyp. red.) do nas docierały” – mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl Soboń.

Czytaj też

Reklama

Jak podkreślają związkowcy z NSZZ Policjantów, do tego typu sytuacji jak ta z którą mamy obecnie do czynienia nie dochodziłoby, gdyby wprowadzono - postulowane od lat - progresywne dodatki służbowe i funkcyjne. „Konieczność ograniczenia uznaniowości w przyznawaniu dodatków służbowych i funkcyjnych i zastąpienia jej mechanizmem systemowym była tematem numer jeden w rozmowach z poprzednimi Ministrami Spraw Wewnętrznych i Administracji i pozostaje nią nadal” - czytamy w komunikacie NSZZP.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Ojojo

    A reszta co robi 15 lat, wyliczenia, przeliczenia, i odchodzą

Reklama