Policja
Nowe łodzie dla Policji
Komenda Głowna Policji zamierza jeszcze w tym roku kupić nowe łodzie kategorii R-3 oraz R-2. Jeśli zamówienia uda się zrealizować policjanci będą mieli do dyspozycji nawet dziewięć nowych jednostek pływających. Jak widać program modernizacji obejmuje nie tylko powietrze oraz ląd, ale w przypadku Policji zakłada także wsparcie dla mundurowych, którzy pełnią swoją służbę na akwenach wodnych.
Policjanci mają kupić 6 sztuk nowych łodzi motorowych hybrydowych, należących do kategorii R-2, a także 3 sztuki łodzi motorowych kategorii R-3. W przypadku jednostek R-2 oraz R-3 termin realizacji zamówienia został określony do 16 listopada bieżącego roku. Oferentów poznamy, w przypadku przetargu na jednostki R-3 - 26 czerwca, a jeśli chodzi o łodzie typu R-2 - 17 lipca.
Kluczowe dla oceny łodzi motorowych kategorii R-3 mają być cena (60 proc.), moc silnika (30 proc.), a także pojemność zbiornika paliwa (5 proc.), sonar boczny (3 proc.) oraz przekątna wyświetlacza echosondy (2 proc.). W ocenie ofert na zakup 6 łodzi motorowych hybrydowych R-2, Policja zamierza patrzeć również na cenę (60 proc.), ale też prędkość maksymalną (20 proc.), moc silnika (10 proc.), pojemność zbiornika paliwa (5 proc.), głowicę echosondy, o kącie widzenia 360 stopni wokół łodzi (3 proc.) i przekątną wyświetlacza echosondy (2 proc.).
Warto zwrócić uwagę, że w przypadku łodzi R-3 mowa jest o wykorzystywaniu ich do patrolowania różnego rodzaju akwenów w tym m.in. wód stojących, rzek czy rozlewisk popowodziowych. Tego rodzaju jednostki służą do podejmowania na pokład osób tonących, prowadzenia akcji ratunkowych w przypadkach zagrożenia zdrowia i życia osób chociażby w trakcie powodzi. Analogicznie łodzie R–2 mogą służyć do patrolowania akwenów wodnych, prowadzenia akcji ratunkowych, podejmowania na pokład osób tonących, czy też doraźnego holowania innych małych jednostek pływających.
W przypadku obu rodzajów poszukiwanych łodzi R-2 i R-3 zakłada się ich zdolność do pływania przy sile wiatru do 6 stopni w skali Beauforta. Policja zamierza je wykorzystywać do działań prowadzonych zarówno w dzień, jak i w nocy. Łodzie mają być transportowane z wykorzystaniem specjalistycznej przyczepy transportowej.
Łodzie R-3 mają mieć kadłub ślizgowy typu „V”, zaś sama łódź ma mieć zdolność do dobijania do nieuzbrojonego, tzw. dzikiego brzegu. Na załogę ma składać się 2 funkcjonariuszy oraz dwie dodatkowe osoby plus 100 kg. W tym konkretnym przypadku długość kadłuba jest wskazana na 5-5,38 m, zaś napęd ma stanowić silnik przyczepny, czterosuwowy o mocy minimum 36 kW(50 KM). Zakłada się, iż tego typu konstrukcje, mają zapewnić nowym jednostkom pełną sprawność i bezpieczeństwo użytkowania przez minimum dziesięć lat.
W przypadku rodzaju R-2 również jest mowa o 2 osobach załogi plus 2 kolejne osoby wraz z ładunkiem dwa razy po 100 kg. Stąd też łodzie tego typu mają mieć długość całkowitą pomiędzy 6-6,49 m i masę maksymalnie 1500 kg. Kadłub łodzi R-2 ma być wykonany z laminatu poliestrowo-szklanego wraz z kołnierzem wykonanym z materiału High hypalon lub równoważnego. R-2 mają być przystosowane do użycia silnika przyczepnego, czterosuwowego o mocy nie mniejszej niż 147 kW (200KM). Prędkość łodzi ma wynieść co najmniej 32 węzły.
Obecność tego typu jednostek policyjnych można łatwo zauważyć, a tym bardziej docenić szczególnie w okresie letnim. Wówczas funkcjonariusze patrolują aweny wodne, gdzie wiele osób spędza czas wolny. Wielokrotnie też, właśnie z takich lub podobnych łodzi, policjanci pomagają topiącym się czy prowadzą działania poszukiwawcze.
jr