Reklama

Służby Mundurowe

Minister zdrowia będzie przekonywał do obowiązkowych szczepień. Co z służbami mundurowymi?

Autor. Ministerstwo Zdrowia/Twitter

Adam Niedzielski, minister zdrowia, zapowiedział podczas dzisiejszej porannej rozmowy w TVN24, że będzie przekonywał do wprowdzenia obiowiązku szczepień przeciw COVID-19. Jak dodał, kierownictwo polityczne Prawa i Sprawiedliwości jest „absolutnie zwolennikiem”. Z wcześniejszych zapowiedzi formułowanych przez szefa resortu zdrowia wynikało, że obowiązek ma zostać wprowadzony dla kilku grup zawodowych, w tym służb mundurowych już od 1 marca.

"Ja nie przestanę uważać, że obowiązek szczepień w grupach mundurowych i nauczycieli - bo wśród medyków już wprowadziliśmy - to są te obowiązki, które powinny mieć miejsce" - powiedział Niedzielski. Wszystko wskazuje jednak na to, że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, choć - jak wynika m.in. z dzisiejszej wypowiedzi szefa resortu zdrowia - zwolennikiem takich rozwiązań jest zarówno on sam, wicepremier Jarosław Kaczyński jak i całe "kierownictwo polityczne Prawa i Sprawiedliwości".

O przyjęcie szczepionki do funkcjonariuszy apelują od wielu miesięcy szefowie wszystkich służb. W grudniowej rozmowie z InfoSecurity24.pl komendant główny policji, gen. insp. Jarosław Szymczyk, zwracając się do podległych mu policjantów, którzy jeszcze się nie zaszczepili, prosił by ponownie "bardzo głęboko przemyśleli" swoją decyzję. "W trosce o siebie, o swoich najbliższych, o swoje koleżanki i kolegów ze służby i w trosce o wszystkich tych, wobec których podejmujemy interwencje i działania. Przemyślcie swoją decyzję raz jeszcze i weźcie pod uwagę to, że szczepienia są jedyną drogą byśmy z pandemią wygrali" - mówił.

Szczepionkowe zamieszanie

O tym, że służby mundurowe podlegać mają obowiązkowi szczepień, minister zdrowia mówił już na początku grudnia. "Elementem, o którym zdecydowaliśmy w ostatnim czasie, są obowiązkowe szczepienia dla wybranych grup pracowniczych" - powiedział 7 grudnia na konferencji prasowej Niedzielski. Do tychże należeć miały m.in. służby mundurowe. Minister zapowiadał wtedy, że "perspektywa marca jest tym okresem, w którym szczepienia powinny być wykonane, bo potem oczywiście, jak wejdziemy w okres od 1 marca, będzie to już szczepienie, które jest wymagane jako spełnienie warunków pracy". Z kolei wiceszef resortu zdrowia, w trakcie tej samej konferencji mówił, iż wskazane trzy grupy zawodowe - w tym takżem mundurowi - już powinny się przygotowywać, że kiedy nowe przepisy wejdą w życie, trzeba będzie być zaszczepionym, żeby zostać dopuszczonym do pracy.

Dzień później, 8 grudnia, rzecznik ministra zdrowia, tłumaczył, że "obowiązek jest terminem ściśle prawnym i nie ma w naszej formule szczepień przymusowego szczepienia. Są szczepienia obowiązkowe". Jak dodawał, "przymus polegałby na tym, że chodzilibyśmy - mówiąc kolokwialnie - od domu do domu i przymuszali ludzi do szczepień. Nie, jest obowiązek szczepień, który wiąże się z pewnymi prawnymi konsekwencjami". Niemniej jednak dopytywany czy 1 marca to termin ostateczny obowiązkowych szczepień, odpowiedział, że mówimy raczej o 1 marca jako terminie ostatecznym dla służb medycznych. "W przypadku służb mundurowych i nauczycieli ten termin ostateczny, który powinien jednak oscylować w okolicach 1 marca, jest obecnie ustalany na szczeblu ministerialnym z pozostałymi resortami odpowiedzialnymi za każdą z tych służb czy też za grono nauczycielskie" - mówił Andrusiewicz. 

Czytaj też

Jeszcze przed świętami, rozporządzeniem ministra zdrowia, wprowadzono obowiązek szczepień dla osób pracujących w ochronie zdrowia, ale też aptek i studentów kierunków związanych z medycyną. Zgodnie z nowelą, muszą oni zaszczepić się do 1 marca. Jak zapowiadał wtedy na antenie RMF FM szef resortu zdrowia, drugą grupą, na temat której toczyły się rozmowy, były służb mundurowych. "Dotyczy to zarówno wojska, jak i policji czy straży granicznej" - mówił Niedzielski. Konsutlacje miały być prowadzone m.in. z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim. "Ustaliliśmy, że przez okres świąteczny przeprowadzimy dokładniejsze analizy dotyczące poziomu wyszczepienia i tego, co oznacza formalnie w tej sytuacji brak szczepienia, czy to jest tylko przesłanka do kary administracyjnej, czy przesłanka do tego, by pod kątem organizacji pracy dokonywać jakieś konkretne działania" - dodał.

28 grudnia na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki odniósł się do informacji dotyczących wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19 w kolejnych, oprócz medyków, grupach zawodowych. "Rozważamy również obowiązkowe szczepienia dla służb mundurowych i decyzje w tej sprawie również w niedługim czasie zapadną" - przekazał szef rządu. Od tego momentu jednak żadne regulacje prawne nie ujrzały światła dziennego. Redakcja InfoSecurity24.pl jeszcze 23 grudnia poprosiła Ministerstwo Zdrowia o informacje dotyczące szczegółów wprowadzenia ewentualnych obowiązkowych szczepień dla służb mundurowych, jednak do momentu publikacji tego materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

DM

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. PolicyjnyKowal

    Gratuuję! Ja już nawet znam takich, co po zapowiedziach obowiązku szczepień przyspieszyli decyzję o emeryturze. To byli doświadczeni i wartościowi policjanci. Widać stać nasze państwo na utratę takich ludzi. Dziękuję za wypowiedź.

  2. Sg21

    Niektóre stwierdzenia są "mocno dziwne" bo skoro szczepienie nie chroni przed zakażeniem ani zarażaniem to jak.to się ma do bezpieczeństwa kolegów, osób w stosunku do których podejmuje się interwencję itd. :) oczywiście brak negowania tego czy się powinno szczepić czy nie. Jedynie argumenty bardzo słabe:) w niektórych oddziałach np w biosg została stworzona dobrowolna ankieta, która jest niezbędna(...) oczywiście tyczy się informacji o szczepieniu, ankieta która ma charakter oświadczenia:)