Reklama

Służby Mundurowe

"Łagodniejsze kryteria" zdrowotne dla wracających do służby

Autor. KPP w Rawie Mazowieckiej

Ministerialna walka z problemami kadrowymi w służbach mundurowych wkracza w nowy etap. MSWiA zachęcając do powrotu tych funkcjonariuszy, którzy zdecydowali się pożegnać ze swoimi formacjami, zapowiadało wprowadzenie ułatwień. Propozycje pierwszych ujrzały już światło dzienne. Z przygotowywanego przez resort projektu wynika, że obniżone mają zostać kryteria zdrowotne dla tych mundurowych, którzy ponownie chcą wstąpić w szeregi Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Służby Ochrony Państwa.

Reklama

Biorąc pod uwagę stan kadr w służbach podległych MSWiA – choć nie ma co ukrywać, że najgorsza sytuacja jest Policji, gdzie na zgodnie ze stanem na początek lutego brakuje ponad 12 tys. funkcjonariuszy – działać trzeba szybko. Przedstawiciele resortu wielokrotnie zapowiadali, że wprowadzone zostaną ułatwienia dla tych, którzy do służby chcą wrócić. Od słów postanowiono najwyraźniej przejść do czynów i przygotowano nowelizację rozporządzenia w sprawie wykazu chorób i ułomności, wraz z kategoriami zdolności do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa. Ogólnie rzecz ujmując, resort chce – w stosunku do osób powracających do służby – stosować nieco inne kryteria zdrowotne niż w odniesieniu do mundurowych zakładających mundur po raz pierwszy. 

Proponowana zmiana ma na celu ujednolicenie rozwiązań prawnych, dotyczących określania kategorii zdolności do służby kandydatów do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa, w sposób odpowiadający już istniejącym rozwiązaniom ujętym w przepisach powszechnie obowiązujących oraz aktualizację kryteriów medycznych oceny zdolności do służby. W związku z postępem medycyny, kryteria te muszą być aktualizowane okresowo, co znalazło swoje odzwierciedlenie w projekcie zmiany.
Fragment uzasadnienia projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie wykazu chorób i ułomności, wraz z kategoriami zdolności do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa.

Obowiązujące dziś przepisy, w kwestii przeprowadzania badania kandydatów, przyjmują jednakowe kryteria zdrowotne dla wszystkich. Resort zaznacza jednak, że regulacje nie biorą pod uwagę m.in. uzyskanego w przeszłości doświadczenia zawodowego. W konsekwencji – jak tłumaczą twórcy projektu – „w toku postępowań kwalifikacyjnych kandydaci posiadający wiedzę, umiejętności i doświadczenie, nabyte w przeszłości w toku wieloletniego pełnienia służby, mogą nie spełnić wymogów zdrowotnych określonych w ramach grup kategorii zdolności do służby dotyczących kandydatów”. Co za tym idzie, byli funkcjonariusze są eliminowani z procedury przyjęcia do służby „wyłącznie z powodu braku spełnienia wymogów zdrowotnych dla kandydatów”. Zdaniem MSWiA stan zdrowia kandydata posiadającego status byłego funkcjonariusza, „powinien spełniać co do zasady wymogi, jakie rozporządzenie stawia osobom wciąż pozostającym w danej służbie”. 

Utrzymanie obecnie istniejącego stanu prawnego jest zatem niekorzystne z dwóch powodów. Po pierwsze, ogranicza skuteczność prowadzonych postępowań kwalifikacyjnych dotyczących kandydatów już posiadających oczekiwane kwalifikacje i doświadczenie. Po drugie istotnie różnicuje sposób weryfikacji stanu zdrowia funkcjonariuszy i kandydatów, którzy posiadając doświadczenie w danej służbie, muszą spełniać wyższe kryteria zdrowotne niż osoby pozostające w służbie. Zauważyć trzeba, że postawione wymogi zdrowotne wobec kandydatów z doświadczeniem zawodowym w danej służbie mogą być nieadekwatne do możliwego (uwzględniającego nabyte już wcześniej kompetencje i doświadczenie) sposobu pełnienia przez nich obowiązków w określonej formacji mundurowej.
Fragment uzasadnienia projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie wykazu chorób i ułomności, wraz z kategoriami zdolności do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa.

„Łagodniejsze kryteria” - jak określa je resort - dotyczyć mają jedynie przypadków, w których mundurowy chce wrócić do służby którą pełnił wcześniej i to wyłącznie Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej.

Czytaj też

MSWiA podkreśla też, że „postęp medycyny implikuje skuteczniejsze metody leczenia, umożliwiające odzyskanie często całkowitej sprawności w krótszym czasie, co przekłada się na odzyskanie pełnej zdolności do służby”, a to z kolei sprawiać ma, „że kryteria oceny nie mogą pozostać bez zmian na przestrzeni lat, bowiem nowoczesne metody leczenia poprawiając wydolność (sprawność) organizmu powodują, iż część chorób przed laty dyskwalifikujących od służby, dziś nie musi służby tej wykluczać”.

Czy propozycje MSWiA – jeśli oczywiście wejdą w życie w proponowanym kształcie – skłonią mundurowych do powrotu? Jak na razie liczby nie przyprawiają o zawrót głowy. Z informacji do jakich dotarło InfoSecurity24.pl wynika, że w Policji - gdzie problemy kadrowe są największe - podanie o przyjęcie do służby od 1 stycznia do 13 lutego 2024 roku złożyło jedynie 52 byłych funkcjonariuszy, a według stanu na 14 lutego 2024 roku, w postępowaniu kwalifikacyjnym do służby uczestniczy łącznie tylko 106 byłych policjantów.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Limano

    A kiedy udogodnienia dla żołnierzy którzy chętnie by przeszli by policji, ale muszą przechodzić cała procedurę od początku jak cywil, a często są zmuszeni do odejścia do cywila żeby wstąpić do policji. A policjant może się przenieść do wojska dosłownie z dnia na dzień, stopień ma też przeniesiony i kase dostaje od razu adekwatna do stopnia. Często taki chorąży czy Sierżant od razu jest żołnierzem mimo że niema przysięgi, ze wszystkimi przywilejami.

  2. Limano

    A kiedy udogodnienia dla żołnierzy którzy chętnie by przeszli by policji, ale muszą przechodzić cała procedurę od początku jak cywil, a często są zmuszeni do odejścia do cywila żeby wstąpić do policji. A policjant może się przenieść do wojska dosłownie z dnia na dzień, stopień ma też przeniesiony i kase dostaje od razu adekwatna do stopnia. Często taki chorąży czy Sierżant od razu jest żołnierzem mimo że niema przysięgi, ze wszystkimi przywilejami.

  3. John_Doe

    Zróbcie to tak łatwo jak wracającym komendantom z emerytur. Śmiać się chce że nie ma specjalistów w służbie tylko trzeba emerytów ściągać. Każdy młody emeryt dlatego cieszy się że nie musi cyrku oglądać gdzie nie istotne są umiejętności a znajomości.

Reklama