Legislacja
Ustawa o Policji do zmiany? Chodzi o kwestie identyfikacji funkcjonariuszy
Do Sejmu trafił projekt zmiany ustawy o Policji. Dotyczy on – jak czytamy na sejmowych stronach – „wprowadzenia obowiązku oznakowania numerem identyfikacyjnym w widocznym miejscu umundurowania funkcjonariusza policji w czasie służby niezależnie od rodzaju umundurowania, w tym na nakryciu głowy”. Czy nowela ma szanse na to, że marszałek Sejmu nada jej bieg i trafi ona pod obrady komisji, a potem na salę plenarną?
Skąd pomysł na nowelizację ustawy regulującej funkcjonowanie największej służby mundurowej w Polsce? Jak uzasadniają wnioskodawcy, "wiele spraw, które toczą się obecnie w prokuraturze i sądach w przedmiocie łamania prawa przez funkcjonariuszy policji zostają umorzone ze względu na brak możliwości identyfikacji funkcjonariusza, który dopuścił się złamania prawa względem obywatela podczas podejmowania czynności interwencyjnych". Ich zdaniem, godzić ma to w zasadę legalizmu procesu karnego oraz w poczucie zapewnienia bezpieczeństwa społeczeństwu.
Identyfikacja funkcjonariuszy policji jest niemożliwa, ponieważ obecne prawo nie wymaga tego, żeby numer identyfikacyjny znajdował się w widocznym miejscu umundurowania policjanta.
Fragment uzasadnienia projektu nowelizacji ustawy o Policji
Proponowane rozwiązanie ma – w założeniu projektodawców - zlikwidować problem identyfikacji policjantów, także w przypadku umundurowania funkcjonariuszy oddziałów prewencji, "ponieważ powyższa ustawa wprowadza zastosowanie umieszczenia numeru identyfikacyjnego na każdym rodzaju nakrycia głowy funkcjonariuszy policji, które będzie musiało być umieszczone w widocznym miejscu, umożliwiającym jego identyfikację, w tym na hełmach oddziałów prewencji".
Wnioskodawcom chodzi o zmianę brzmienia dokładnie trzech przepisów. Pierwszy dotyczy określenia w drodze rozporządzenia przez szefa MSWiA noszonego umundurowania, dystynkcji i znaków identyfikacyjne policjantów. Przepis ten miałby otrzymać brzmienie: "Minister właściwy do spraw wewnętrznych określa, w drodze rozporządzenia: (...) Umundurowanie, dystynkcje i oznakowanie numeru identyfikacyjnego funkcjonariusza Policji oraz pozostałe znaki identyfikacyjne umieszcza się w widocznych miejscach umożliwiających jego identyfikację w trakcie interwencji, niezależnie od rodzaju umundurowania, w tym na nakryciu głowy."
Czytaj też
Druga zmiana wiąże się z przepisem mówiącym o tym, że "policjant w czasie służby jest obowiązany do noszenia przepisowego munduru i wyposażenia". Po korektach ma on brzmieć: "policjant w czasie służby jest obowiązany do noszenia przepisowego wyposażenia oraz munduru, na którym oznaczony jest w widocznych miejscach jego numer identyfikacyjny".
Ostatnia korekta odnosi się do regulacji stanowiącej, że "Komendant Główny Policji określa przypadki, w których policjant w czasie wykonywania obowiązków służbowych nie ma obowiązku noszenia munduru". Nowelizacja dodaje do tego punktu fragment: "w tym numerów identyfikacyjnych, o których mowa w ust. 1".
Kwestie znaków identyfikacyjnych w Policji to nie nowy temat i już jakiś czas temu o wprowadzeniu ewentualnych zmian w obowiązujących przepisach mówił m.in. komendant główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. Chodziło o możliwość łatwiejszej identyfikacji policjantów, kiedy prowadzą oni działania w pododdziałach zwartych (zgodnie z przepisami nie posiadają oni znaków identyfikacji imiennej i indywidualnej). Komenda Główna Policji miała rozważać różne możliwości umieszczenia wyróżników pozwalających formacji na identyfikację mundurowego, gdy okaże się to potrzebne. Pomysł ten popierali też związkowcy z NSZZ Policjantów, którzy podkreślali, że pozwoli to uniknąć zarzutów, że "policjanci są bezimienni". "Chodzi o to, żeby każdy funkcjonariusz był w każdej chwili do zidentyfikowania, jeżeli ktoś ma wątpliwości czy interwencja została przeprowadzona zgodnie z prawem" - podkreślał w rozmowie z InfoSecurity24.pl przewodniczący NSZZP Rafał Jankowski. Do dziś jednak, jak się wydaje, w tej kwestii nie wprowadzono żadnych nowych rozwiązań.
Czytaj też
Czy projekt złożony przez posłów Konfederacji, Prawa i Sprawiedliwości, koła Polskie Sprawy oraz Polska2050, których przedstawicielem w procesie legislacyjnym jest Robert Winnicki, ma szanse na to, że zajmie się nim komisja? To zależy głównie od tego, czy zmiany jakie zaproponowano "są po myśli" Policji, a będąc bardziej precyzyjnym, samego MSWiA. To czy tak jest i czy posłowie będą mieli okazję w najbliższym czasie pochylić się nad nowelizacją okazać powinno się już niebawem (dokumentowi powinien zostać nadany numer druku). Sejmowe doświadczenie pokazuje jednak, że czasem projekty trafiają do "zamrażarki" i mogą jej nie opuszczać naprawdę bardzo długo.