Reklama

Legislacja

KPRM wykonuje ruch w sprawie zmian w art. 15a

Fot. Krystian Maj/KPRM
Fot. Krystian Maj/KPRM

Dokonanie zmian w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, a dokładniej w art. 15a tego dokumentu, jest obecnie jedną z najważniejszych zmian na jakie czekają mundurowi. Takie wnioski można wysnuć przeglądając chociażby media społecznościowe, w których funkcjonariusze na bieżąco komentują to, co dotyczy ich formacji. Jak pisał InfoSecurity24.pl projekt zmian w przepisach został przygotowany przez resort spraw wewnętrznych i administracji i złożony w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 11 grudnia ubiegłego roku. Uwagi do projektu zgłosiło jednak Centrum Analiz Strategicznych, a te przekazane zostały do MSWiA. Resort odniósł się do nich 12 stycznia. Od tego momentu dokument czekał na włączenie do wykazu prac Rady Ministrów. Dziś wiemy już, że projekt znalazł się w wykazie 9 lutego i jak wynika z zawartych tam informacji, powinien zostać przyjęty przez rząd do końca pierwszego kwartału tego roku.

Jak pisali niedawno w piśmie do przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasza Schreibera mundurowi z Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, "funkcjonariusze, których Federacja reprezentuje są coraz bardziej zniecierpliwieni", a "dalsza zwłoka (…) nie znajduje żadnego uzasadniania". Pismo dotyczyło właśnie projektu zmian w art. 15a, a funkcjonariusze chcieli, by minister Schreiber wskazał im termin "włączenia do wykazu prac Rady Ministrów projektu zmiany art. 15a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy". Projekt znalazł się wprawdzie w owym wykazie 9 lutego, jednak jak się wydaje to dopiero początek batalii o jego ostateczny kształt. Mundurowi – jeszcze na etapie konsultacji wewnątrzresortowych – zgłosili bowiem do niego szereg poprawek, które raczej nie należały do gatunku porządkujących i kosmetycznych. 

Funkcjonariuszom przyjętym do służby po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r. sposób ustalania wysokości emerytury policyjnej reguluje obecnie art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej. Emerytura dla takich funkcjonariuszy obliczana jest wyłącznie za okresy służby (oraz okresy równorzędne ze służbą). Funkcjonariuszom przyjętym po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r., przy obliczaniu wysokości emerytury, nie są uwzględniane posiadane przed wstąpieniem do formacji, ani przypadające po zwolnieniu ze służby, tzw. okresy pracy cywilnej. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, za tzw. okresy pracy cywilnej mundurowi mogą, po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego i spełnieniu pozostałych warunków określonych przepisami ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, otrzymać również emeryturę z FUS.  

"Strony pozostają przy rozbieżnych stanowiskach i deklarują wolę rozwiązania tego problemu do końca 2019 roku, przyjmując, że realizacja tego postulatu będzie odnosić się do funkcjonariuszy którzy zostali przyjęci do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r. i przed dniem 1 października 2003 r."  - tak brzmi jeden z punktów mundurowego porozumienia podpisanego w listopadzie 2018 roku. I choć termin wskazany w dokumencie nie został dotrzymany, resort spraw wewnętrznych i administracji w listopadzie ubiegłego roku przedstawił mundurowym projekt zmian. 

Co oferuje mundurowym MSWiA? Jak czytamy na rządowych stronach "(…) proponuje się dodanie w ustawie zaopatrzeniowej art. 15aa, który obejmie funkcjonariuszy: Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej, którzy zostali przyjęci do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r.". Jak jednak zaznaczono, uwzględnienie w wysłudze emerytalnej tzw. stażu cywilnego poprzedzającego służbę lub przypadającego po zwolnieniu ze służby (okresów składkowych lub okresów opłacania składek) uwarunkowane będzie posiadaniem, co najmniej 25 lat służby i okresów z nią równorzędnych, "o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy zaopatrzeniowej (tj. okresy służby w Urzędzie Ochrony Państwa, Biurze Ochrony Rządu i służby wojskowej)". Okresy przypadające przed, jak i  po służbie będą mogły być doliczone na wniosek funkcjonariusza do wysługi emerytalnej, jeżeli jego emerytura będzie wynosić mniej niż 75 proc. podstawy jej wymiaru. Za każdy rok okresów pracy cywilnej, doliczanych do wysługi emerytalnej, przyjęto jednakowy wskaźnik zwiększenia podstawy wymiaru emerytury, tj. 1,3 proc. 

MSWiA chce też, by wprowadzenie możliwości uwzględnienia w wysłudze emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej funkcjonariuszom przyjętym do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r. wiązało się z brakiem możliwości pobierania dwóch (lub trzech, jeśli łącznie z OFE) emerytur, tj. policyjnej i powszechnej, czyli tak samo jak w przypadku osób, którym emerytury są ustalane na podstawie art. 15 ustawy zaopatrzeniowej.

To dopiero początek

Choć pojawienie się w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów projektu zmian to dobry sygnał dla mundurowego środowiska, to w sprawie dokumentu szereg kwestii będzie trzeba jeszcze uzgodnić i dopracować. Obszerną listę uwag do kształtu rozwiązań proponowanych przez MSWiA zgłosili bowiem sami mundurowi. Zwracają oni m.in. uwagę na wskaźnik, na podstawie którego, funkcjonariusze przyjęci do służby po dniu 1 stycznia 1999 r. będą mogli powiększać sobie emeryturę mundurową za pracę w cywilu poprzedzającą przyjęcie do służby. Za każdy rok tzw. okresów pracy cywilnej, doliczanych do wysługi emerytalnej w dokumencie przyjęto jednakowy wskaźnik zwiększenia podstawy wymiaru emerytury, tj. 1,3 proc. Związkowcy uważają, że powinien on wynosić 2,6 proc. Z krytyką spotkała się też propozycja wykluczająca możliwość powiększenia emerytury mundurowej o lata pracy w cywilu po zwolnieniu ze służby, w przypadku nie osiągnięcia pełnej wysługi emerytalnej, czyli 75 proc. uposażenia. Mundurowi z dezaprobatą odnieśli się też do warunku 25 lat służby, bez osiągnięcia którego doliczenie pracy z cywila w ogóle będzie niemożliwe. Wszystkie centrale związkowe działające w formacjach podległych MSWiA zwracały też uwagę na to, że likwidacja art. 15a powinna objąć wszystkich funkcjonariuszy przyjętych po raz pierwszy do służby w okresie od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. Zdaniem strażackich związkowców, propozycje MSWiA określającego odrębne zasady naliczania emerytury dla funkcjonariuszy przyjętych do służby od 01.01.1999 do 30.09.2003 r., sprawią, że w formacjach podległych resortowi spraw wewnętrznych i administracji wprowadzony zostanie – de facto – czwarty już system emerytalny.

Na uregulowanie kwestii art. 15a funkcjonariusze czekali tak długo, a sprawa ta budzi tak wiele emocji, że wprowadzanie zmian "na siłę", bez próby  wypracowania kompromisu, wydaje się rozwiązaniem, które może jedynie podnieść temperaturę w relacjach na linii mundurowi-rząd. Jak relacjonowali jakiś czas temu związkowcy, liczba proponowanych zmian miała zaskoczyć jednak wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika, który zapowiedział, że dokument w kształcie przygotowanym przez resort trafi do Sekretarza Stanu do Spraw Parlamentarnych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Łukasza Szrajbera i zgłoszony zostanie do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Tak też się stało, co nie oznacza jednak, że projektu nie można zmienić. Nie stanie się to zapewne na etapie prac w KPRM, jednak wiele zdarzyć może się w Sejmie. To tam, podczas prac w komisji administracji i spraw wewnętrznych, zapaść mogą najważniejsze decyzje. Czy MSWiA gotowe jest na wprowadzenie korekt w przygotowanym projekcie? Na to pytanie trudno dziś odpowiedzieć, jednak biorąc pod uwagę choćby prace nad tzw. superustawą widać, że przygotowany projekt nie musi zostać przyjęty w zaproponowanym kształcie, a resort spraw wewnętrznych nie zawsze twardo obstaje przy swoich założeniach. To, czy podobnie stanie się w przypadku art. 15a okaże się zapewne już niebawem. Jedno jest jednak pewne, negocjacje – jeśli rzecz jasna do nich dojdzie – dla żadnej ze stron nie będą należały do najłatwiejszych.

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze (5)

  1. TAKA PRAWDA

    Cały ten przepis z art 15a bynajmniej dla grupy 99-03 powinien być całkowicie zlikwidowany inaczej nie będzie nigdy sprawiedliwości, jak było można coś takiego wprowadzić z datą wsteczną, gdzie prawa nabyte ,dzielenie zasadniczej służby wojskowej itd. Próby wprowadzenia art 15aa to dalszy ciąg wprowadzenia po raz drugi niekorzystnych przepisów w wstecz ,ART 15 dla grupy 99-03 powinien być zwrócony wszystkim służbom tak jak go wprowadzili dopiero sprawę można będzie uważać za zamkniętą.

    1. glif

      I znowu typowo "policyjne podejście". Rozumiem, że jeżeli jest wybór, że chociaż roczniki 99-03 coś zyskają, to oczywiście znajdą się tacy, którzy dla samej zasady (bo oczywiście nie są w tym roczniku) będą woleli aby w ogóle go nie wprowadzać. Mam nadzieję, że akurat się mylisz, i skoro strona rządowa pisze o rocznikach 99-03 to przynajmniej ta część f-szy coś ugra. Aha, no i tak dla zasady napiszę, że skoro pozostałe roczniki z uwagi na fakt, że wiedziały na jakich zasadach się przyjmują nie powinny liczyć na nic więcej. Już dawno na ifp wałkowało się, że sprawa dotyczy wyłącznie lat 99-03, ale jak pamiętam było sporo mundrołków, którzy pisali całostronicowe litanie podstaw prawnych aby tylko udowodnić, że albo dostaną wszyscy albo nikt- na szczęście jak widać myliliście sie.

  2. Arczi

    A co z latami nieskładkowymi np.studia dzienne przecież tak jest w 15a 0.7 za każdy rok?

  3. Niepojęte to wszystko

    Nie zrozumiem kwestii, dlaczego 15a nie obowiązuje ludzi z 99-12 skoro wszyscy oni podlegają po 15a i 15 lat służby do emki, nie rozumiem dlaczego podzielono obowiązkową zasadniczą służbę wojskową na lepszą i gorszą, jednym liczą extra, drugim prawie nic, a obie grupy jednakowo służyły Ojczyźnie, dlaczego jest taki problem z uczciwym rozliczeniem ludzi, którzy oddali najlepsze lata temu Państwu, ktos stworzył bubla i reszta udaje od 20 lat ze tego nie ma i nic się nie stało, abstrakcja

    1. 2cv

      Wszystko jest dobrze. Wszystko zależy od przepisów na których się przyjmowałeś. To tak jak z nowym dokumentem prawa jazdy. Wszyscy maja ten sam blankiet dokumentu od 2013 roku i urzędy wpisywał termin ważności wszystkim trzymając się regulacji o 15 latach. W tamtym roku sąd stwierdził, że ci co mieli bezterminowe - zrobione przed styczniem 2013 zachowują prawa do bezterminowych w ramach praw nabytych i urzędy będą musiały poprawiać swój błąd. Tak samo jest z grupą 99-03 - prawa nabyte w kwestii cywila.

    2. I to jest naprawdę przegięcie

      Skoro wojsko liczy się jako okres równorzędny, przenosi się stopień z wojska np. do policji, to jakim cudem SG, OPP ma liczone art15 i dla odmiany Armia/WP 15a???, tym bardziej ze w armii szkolili się, służyli ludzie z naprawdę dużym potencjałem który wykorzystywali go potem w wielu specjalistycznych jednostkach, dla mnie to zwykły wałek, jak można było potraktować gorzej dobrze wyszkolonych ludzi którzy oddali młode lata Ojczyźnie, szokujące jak muszą się teraz czuć..

    3. Olo

      Ma tu zastosowanie prawo pracy. Zwyczajnie odprowadza się składki od służby kandydackiej - czyli jest liczona jako praca a tym samym jej początek jeżeli był przed 1999 rokiem jest jako pierwsza praca/służba w służbach mundurowych na zasadach art. 15 jaki wówczas obowiązywał. Z zasadniczej służby wojskowej nie są odprowadzane składki czyli nie jest to początek pracy

  4. Rbx

    Wszystko dla starych, a co z tymi którzy mają 15,20 lat? Związki walczyly dla siebie..... Tyle w temacie, po 25 latach nie będzie mnie w tej instytucji.

    1. Rum

      A to ten co ma 20 lat jest młody?, moim zdaniem po 15-20 latach powinien być dodatek, skoro potrafili sobie załatwić betonowy w kilka miesięcy to tak samo trzeba zrobić z dodatkiem dla pozostałych ludzi, o 15a nawet nie mówię, t0 blamaż i wstyd co się w tej sprawie dzieje ...

  5. NN

    Tak to jest jak ciężko wypracowane lata z cywila są wrzucane do jednego worka z płatnym L4. Panowie związkowcy czy Wy naprawdę nie dostrzegacie olbrzymiej skali różnic w postulatach. Art 15a powinien być dawno załatwiony jako osobny problem.

Reklama