Legislacja
E-dowody coraz bliżej. MSWiA publikuje projekt ustawy
Jak zgodnie przyznają eksperci, elektroniczne dokumenty to przyszłość. O wprowadzeniu e-dowodów słyszymy już od jakiegoś czasu. Projekt koordynowało ministerstwo cyfryzacji, trwały prace, jednak dopiero niedawno ich efekt przybrał formalny kształt. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, będące członkiem Komitetu Sterującego do spraw Projektu e-Dowód”, któremu przewodniczy Ministerstwo Cyfryzacji, opublikowało projekt ustawy zmieniającej przepisy dot. dowodów osobistych. Kiedy e-dowody trafią do naszych portfeli? MSWiA zapowiada, że wydawane będą od marca 2019 roku.
Zaproponowane przepisy zakładają, że dowód osobisty z warstwą elektroniczną, tak jak dotychczas, będzie potwierdzał tożsamość i obywatelstwo jego posiadacza oraz uprawniał do przekraczania granic niektórych państw. Jak informuje MSWiA, E-dowód usprawniał będzie też komunikację obywateli z administracją i podmiotami komercyjnymi – pozwoli m.in. na korzystanie z usług online. Co załatwimy mając E-dowód? Zgodnie z projektem zmian w przepisach każdy dokument elektroniczny, który będziemy wysyłać do urzędu, np. wniosek o odpis aktu stanu cywilnego, zgłoszenie zameldowania, będzie można podpisać używając do tego celu podpisu elektronicznego (zwanego podpisem osobistym). Jego użycie będzie przez urząd traktowane tak samo, jak użycie podpisu własnoręcznego. Jeśli ktoś nie będzie chciał posiadać w swoim dowodzie funkcji podpisu osobistego, będzie mógł z niej zrezygnować.
W warstwie elektronicznej dowodu znajdą się dane jego posiadacza, a także fotografia zapisana w wersji elektronicznej jako zdjęcie biometryczne. Tym samym będzie to dokument podróży zgodny z wymogami Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego.
Planuje się, że nowe dowody będą wydawane od marca 2019 r. Mimo wprowadzenia zmian, nie będziemy musieli wymieniać dotychczas posiadanych dokumentów - zachowają one ważność do upływu terminów w nich określonych.
Dowody osobiste z warstwą elektroniczną funkcjonują już w Austrii, Belgii, Chorwacji, Portugalii, Estonii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Niemczech, Szwecji, a także na Litwie, Węgrzech czy we Włoszech. Dokument ten najczęściej jest wykorzystywany do potwierdzania tożsamości i uwierzytelniania oraz do składania elektronicznego podpisu.
Zgodnie z opublikowanym projektem, blankiety nowych dowodów osobistych, personalizacjia oraz utrzymanie systemów będą kosztować budżet państwa do 2028 roku ponad 426 mln złotych. Jak czytamy w ustawie, pieniądze pochodzić będą z części budżetowej przeznaczonej dla ministra właściwego do spraw wewnętrznych. To jednak nie wszystko. Ponad 27 mln złotych zmiany kosztować będą administrację wojewódzką, a o prawie 20 mln złotych zwiększy się koszt utrzymania Systemu Rejestrów Państwowych. Zatem łącznie, wprowadzenie e-dowodów kosztować będzie ponad 473 mln złotych. Dużo? Biorąc pod uwagę ułatwienia jakie przyniesie wprowadzenie E-dowodów wydaje się, że koszt nie jest wygórowany. Sęk w tym, by wprowadzone zmiany były nie tylko efektowe, ale przede wszystkim efektywne lub mówiąc wprost „żeby po prostu działały”. Elektroniczne dokumenty są na wyciągnięcie ręki, pytanie o to jaki jest następny krok, pozostaje otwarte. Może kiedyś przyjdzie taki dzień, że noszenie jakichkolwiek blankietów będzie zbędne, "pożywiom - uwidim" jak mawiali kiedyś nasi wschodni sąsiedzi.
MSWiA/DM