Reklama

Policja

Kadry policji pod ciężarem wirusa i wakatów

Fot. Śląska Policja
Fot. Śląska Policja

6-proc. poziom wakatów oraz pandemia utrudniają polskiej policji osiągnięcie kadrowej stabilizacji. Na ten moment, tylko z tych dwóch powodów, brakować może w jej szeregach nawet ponad 8 tysięcy funkcjonariuszy. 

Mija kolejny miesiąc 2021 roku, który nadal nie jest łatwy pod względem wakatów dla polskiej policji. Dzięki danym upublicznionym przez Biuro Prasowe Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. wielkopolskiego wiemy, że formacji brakowało na 1 marca 6 194 funkcjonariuszy, co stanowi 6 proc. wakatów. Nie możemy zapominać jednak, że policja, tak jak cały kraj, mierzy się również z pandemią koronawirusa, który uderza w jej szeregi. Liczba braków i "nieobecności" związanych z tymi dwoma czynnikami kształtuje się tym samym na poziomie co najmniej ponad 8,4 tys., a przecież to nie jedyne powody dla których mundurowi nie pojawiają się na służbie. 

Liczba wakatów, w porównaniu ze stanem na 1 lutego br., zwiększyła się o 437. Warto jednak przypomnieć i podkreślić, że początek roku to zawsze czas odchodzenia ze służby największej liczby mundurowych. Odzwierciedla to również skok tej wartości w porównaniu z danymi za luty br., gdy odejść tych było 455, a obecnie jest ich już 1899. Sami związkowcy patrzą jednak na te liczby przychylnym okiem. Zauważają bowiem, że w porównaniu z ubiegłym rokiem są one znacznie mniejsze. Oceniają również, że odejścia mają szanse nie przekroczyć w tym roku 4 tysięcy. Sytuacja ta związana może być z wprowadzonym w 2020 roku świadczeniem motywacyjnym dla funkcjonariuszy, którzy w mundurze służą co najmniej 25 lat, dodatkami specjalnymi dla prewencji i kontrterrorystów, wypłacanymi od początku bieżącego roku, ale niestety także z pandemią, która zachwiała polskim rynkiem pracy i zmusiła część mundurowych do zmiany tegorocznych planów zawodowych. I choć, jak podkreślają sami związkowcy, dla samej formacji jest to korzystne i przekłada się na pozostanie w służbie doświadczonych funkcjonariuszy, którzy mogą dłużej przekazywać wiedzę młodszym kolegom, to stan ten został przecież wykreowany sztucznie.

Nie można zapominać również o tym, co w rozmowie z InfoSecurity24.pl jeszcze w lutym br. podkreślał komendant główny policji gen. insp Jarosław Szymczyk. 30 lat temu, a więc w latach 1990-1991, do policji przyjęto łącznie ponad 20 tys. funkcjonariuszy, którzy teraz osiągają pełne wysługi emerytalne. "2021 rok jest więc naprawdę bardzo ważny pod względem kadrowym, pod względem tego, ilu funkcjonariuszy uda nam się przyjąć do służby i ilu z tych, którzy osiągnęli pełne prawa emerytalne, uda nam się przekonać do pozostania w formacji" - podsumował ten temat szef formacji.

Choć 6-proc. poziom wakatów nie wygląda dobrze, to tak naprawdę odzwierciedla sytuację kadrową, z którą formacja zmagała się o tej samej porze w roku ubiegłym, gdy liczba brakujących funkcjonariuszy kształtowała się na poziomie prawie 6,7 tys. Do liczby tej jednak Komenda Główna Policji, jeszcze na początku marca 2020 roku, nie musiała doliczać mundurowych, którzy w związku z pandemią znajdują się na kwarantannie czy izolacji. Jak wspomniano, zaledwie parę dni temu KGP informowała, że od początku działań związanych z koronawirusem zakażonych nim została prawie 1/5 etatowych policjantów (a dokładnie 18 470 z nich). Wiemy, że na kwarantannie przebywa obecnie 1090 mundurowych (od początku pandemii to ponad 32 200 funkcjonariuszy). Do tej liczby doliczyć należy jeszcze tych, którzy wciąż chorują, a z danych opublikowanych przez polską policję wynika, że może to być obecnie ok. 1150 osób. Niestety 17 policjantów zmarło w związku z powikłaniami Covid-19. 

W związku z faktem, że koronawirus zapewne będzie jeszcze nam towarzyszył w bieżącym i w kolejnym roku Policja szuka różnych rozwiązań w zakresie szkolenia policjantek i policjantów. Nie jest to łatwe ani proste, ale należy wszystko robić aby jak najlepiej ich przygotować do bardzo ciężkiej i odpowiedzialnej służby. Zapewne nie uniknie się większych błędów, ale każdy dodatkowy policjant na ulicy to większe bezpieczeństwo dla Polaków.

Biuro Prasowe Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. wielkopolskiego

Wielkopolscy związkowcy zwracają uwagę na fakt, że formacja znacząco skróciła m.in. kurs podstawowy, po którym policjant może rozpocząć służbę, by zniwelować szkody, jakie w jej kadrach poczyniło pandemiczne wstrzymanie naborów czy szkolenia. Ale co ważniejsze, podkreślają, że policjanci od pierwszych dni walki z epidemią, są na pierwszej linii walki z nią. Nie doczekali się jednak szczepień przeciw COVID-19, a termin ich rozpoczęcia na razie wciąż przesuwano. Zgodnie z najnowszym harmonogramem, szczepienia grupy, w której znajdują się mundurowi, ruszą 29 marca. Otrzymają oni dawki preparatu firmy AstraZeneca. Szanse na to, że szczepienia dla funkcjonariuszy wreszcie ruszą są duże, ale zależą jednak od dostaw i tego, czy szczepionki w wystarczającej liczbie trafią do Polski.

MR

Czytaj też: Rząd przekłada szczepienia dla mundurowych

Reklama
Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze