Za niezgodne z konstytucją uznał sąd federalny masowe gromadzenie przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) informacji dotyczących połączeń telefonicznych Amerykanów. Działania takie, zdaniem sędziego Richarda Leona, nie tylko naruszają prawo do prywatności, ale też nie podnoszą w żaden sposób bezpieczeństwa narodowego. Akcja NSA została ujawniona przez byłego współpracownika wywiadu USA Edwarda Snowdena.
Działania takie, zdaniem sędziego Richarda Leona, nie tylko naruszają prawo do prywatności, ale też nie podnoszą w żaden sposób bezpieczeństwa. Jak podkreślił w uzasadnieniu, NSA nie jest w stanie wskazać nawet jednego przykładu skutecznego powstrzymania terrorystów czy innego zagrożenia bezpieczeństwa narodowego dzięki tym działaniom.
Jednocześnie sędzia powstrzymał się od zakazu dalszego prowadzenia tych działań, gdyż przewidując apelację władz w tej sprawie chce aby decyzja zapadła po jej rozpatrzeniu. Przedstawiciele Departamentu sprawiedliwości nie zgadzają się z wyrokiem i są przekonani że program NSA nie jest sprzeczny z 4 poprawką do konstytucji, chroniącą prywatność obywateli.