Reklama

Blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej w 2025 roku

Autor. Podlaski Oddział Straży Granicznej

Przedłużanie strefy buforowej przy granicy z Białorusią to tylko jedno z rozwiązań, na które w 2025 r. zdecydował się rząd. Komenda Główna Straży Granicznej poinformowała, że tylko w tym roku funkcjonariusze zanotowali blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiego odcinka granicy.

Przedłużanie strefy buforowej przy granicy z Białorusią, tymczasowe zawieszenie prawa do przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową i powrót do kontroli na granicy z Litwą i Niemcami to tylko kilka spośród rozwiązań, które w 2025 r. zdecydował się wprowadzić lub kontynuować rząd Donalda Tuska. Podejmowanie takich działań argumentowane było presją migracyjną na wschodnią granicę oraz instrumentalizacją migracji, których celem jest „destabilizacja Polski i Unii Europejskiej”.

Czytaj też

W związku z tym zakaz przebywania w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Białorusią jest przedłużany od 13 czerwca 2024 r. Ostatnie rozporządzenie w tej sprawie, które weszło w życie 5 grudnia, przedłuża obowiązywanie strefy buforowej o kolejne 90 dni.

Jak informuje Komenda Główna Straży Granicznej, od 1 stycznia do 29 grudnia 2025 r. na odcinku granicy polsko-białoruskiej zanotowano ponad 29,6 tys. prób jej nielegalnego przekroczenia. W tym samym okresie 2024 r. zanotowano ponad 30,4 tys. takich prób.

Aktualnie strefa objęta zakazem przebywania obejmuje odcinek granicy o długości 78,29 km położony w zasięgu terytorialnym placówek SG w Michałowie, Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze. Na odcinku 59,24 km obszar objęty zakazem obejmuje 200 m od linii granicy państwowej. Na odcinku 15,26 km w rejonie rezerwatów przyrody strefa jest szersza i wynosi ok. 2 km, a na odcinku ok. 3,79 km jej szerokość w głąb kraju wynosi ok. 4 km.

Reklama

Obszar strefy objętej zakazem nie obejmuje, co do zasady, miejscowości i szlaków turystycznych, aby skutki wprowadzonych ograniczeń były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców, turystów i podmiotów prowadzących działalność zawodową.

Jednocześnie przepisy ustawy z 12 października 1990 r. o ochronie granicy państwowej wskazują katalog osób, których zakaz nie dotyczy, w tym m.in. osoby stale zamieszkujące, prowadzące działalność gospodarczą, wykonujące pracę zarobkową i uczące się na obszarze objętym zakazem. Ponadto w uzasadnionych przypadkach właściwy komendant placówki SG może zezwolić na przebywanie na tym terenie innym osobom.

Czytaj też

Aby jeszcze skuteczniej – w ocenie rządu – walczyć z instrumentalizacją migracji, 27 marca zaczęło obowiązywać rozporządzenie w sprawie czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej na granicy z Białorusią.

Początkowo ograniczenie obowiązywało przez 60 dni, jednak za zgodą Sejmu może być przedłużane o taki sam okres. Również tu, podobnie jak w przypadku strefy buforowej, Rada Ministrów kilkukrotnie decydowała się na przedłużenie tego rozwiązania. Ostatni raz – 22 listopada.

Straż Graniczna mimo ograniczeń może przyjmować wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej od cudzoziemców z tzw. grup wrażliwych: małoletnich bez opieki, kobiet ciężarnych, osób, które mogą wymagać szczególnego traktowania, zwłaszcza ze względu na swój wiek lub stan zdrowia. Nie dotyczy ono także osoby, wobec której Straż Graniczna uzna, że zachodzą okoliczności, które „jednoznacznie świadczą, że jest ona zagrożona rzeczywistym ryzykiem doznania poważnej krzywdy w państwie, z którego przybyła bezpośrednio” do Polski.

„Od 27 marca 2025 r. do 28 grudnia 2025 r. nie przyjęto wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej od ponad 420 cudzoziemców. Jednocześnie przyjęto wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej od ponad 70 cudzoziemców z grup wrażliwych, w tym głównie ze względu na stan zdrowia lub wiek cudzoziemca oraz ciężarność kobiety” – poinformowała Straż Graniczna.

Zawieszenie prawa do składania wniosków o ochronę międzynarodową spotkało się ze zdecydowanym protestem organizacji pozarządowych i fundacji zajmujących się prawami człowieka oraz zaangażowanych w pomoc uchodźcom. W ich ocenie przepisy są niezgodne z Konstytucją RP, a w szczególności z art. 56 ust. 2, gwarantującym cudzoziemcom możliwość ubiegania się o status uchodźcy, oraz ze zobowiązaniami międzynarodowymi, takimi jak konwencja dotycząca statusu uchodźców z 1951 r.

Kolejnym krokiem podjętym przez rząd, który miał przyczynić się do powstrzymania niekontrolowanego przepływu migrantów, było wprowadzenie 7 lipca tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami i Litwą. Ich trwanie przedłużono następnie od 6 sierpnia do 4 października, a kolejne rozporządzenie obowiązujące od 5 października przedłużyło je o pół roku – do 4 kwietnia 2026 r.

Czytaj też

Resort spraw wewnętrznych i administracji wskazywał, że tymczasowa kontrola graniczna na polsko-niemieckim odcinku jest również podyktowana potrzebą dokonywania weryfikacji prawnych przesłanek warunkujących ewentualne przyjęcie migrantów od strony niemieckiej. Niemcy wprowadziły kontrole na granicy z Polską w październiku 2023 r. Celem miało być powstrzymanie nielegalnej migracji.

W początkowych tygodniach obowiązywania kontroli na niektórych odcinkach granicy polsko-niemieckiej pojawiły się osoby związane z Ruchem Obrony Granic powołanym przez Roberta Bąkiewicza. Członkowie tego ruchu deklarowali, że „pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć”.

Jak informowała Straż Graniczna, od 7 lipca do 29 grudnia skontrolowano ponad 2,2 mln osób i około 1,1 mln pojazdów.

Tymczasowe kontrole graniczne na polsko-niemieckiej granicy prowadzą funkcjonariusze Nadodrzańskiego i Morskiego Oddziału Straży Granicznej. W rezultacie tych działań w województwach dolnośląskim, lubuskim i zachodniopomorskim skontrolowano łącznie ponad 1,3 mln osób i prawie 620 tys. pojazdów.

W tym samym czasie na granicy z Litwą w województwie podlaskim funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej skontrolowali niemal 970 tys. osób i przeszło 510 tys. środków transportu.

Reklama

Przejścia na granicy polsko-białoruskiej ponownie skupiły szczególną uwagę rządu we wrześniu, kiedy w związku z agresywnymi manewrami rosyjsko-białoruskimi „Zapad 2025” podjęto decyzję o ich zamknięciu. Zawieszenie ruchu granicznego z Republiką Białorusi wprowadzone od północy z 11 na 12 września obowiązywało niecałe dwa tygodnie – do 25 września.

Kierowcy samochodów osobowych nie mogli przekroczyć granicy na przejściu drogowym Terespol – Brześć, a kierowcy pojazdów ciężarowych na przejściu Kukuryki – Kozłowicze. Zamknięte zostały wtedy także trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowego: Kuźnica Białostocka – Grodno, Siemianówka – Swisłocz, Terespol – Brześć.

Dwa miesiące później – 17 listopada – rząd zdecydował się otworzyć dwa zamknięte od kilku lat drogowe przejścia graniczne z Białorusią w województwie podlaskim: Bobrowniki – Bierestowica i Kuźnica Białostocka – Bruzgi.

Przejście graniczne w Kuźnicy było zamknięte od 9 listopada 2021 r. Decyzja w tej sprawie zapadła po tym, jak w okolicy przejścia doszło do zamieszek z udziałem dużych grup cudzoziemców inspirowanych przez służby białoruskie. Od 9 lutego 2023 r. zamknięte było też przejście w Bobrownikach. Taka decyzja została podjęta, gdy białoruski reżim skazał działacza Związku Polaków na Białorusi, dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

Czytaj też

O otwarcie przejść drogowych zabiegali od dawna przedsiębiorcy z regionu, m.in. z Porozumienia Polskich Przedsiębiorców Zjednoczony Wschód. Także podlascy samorządowcy apelowali o otwarcie chociaż jednego z przejść granicznych, co pomogłoby w rozwoju regionu, który ponosi skutki gospodarcze zamknięcia tej granicy. Swoje apele kierowali też politycy.

Przejście Bobrowniki – Bierestowica otwarte zostało z ograniczeniem dla ruchu towarowego – wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach członkowskich Unii Europejskiej, Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym i Konfederacji Szwajcarskiej – oraz ruchu osobowego, w tym autokarów.

Przejście graniczne Kuźnica Białostocka – Bruzgi otwarte zostało z ograniczeniem do ruchu osobowego – z wyłączeniem ruchu autobusowego.

MSWiA przy okazji otwarcia przejść podkreślało, że decyzja była możliwa po uszczelnieniu granicy, na której na masową skalę podejmowane są próby nielegalnego przedostania się do Polski.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama