Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Środki przymusu bezpośredniego oraz nabór i zatrudnienie w służbach na liście tegorocznych kontroli NIK
Najwyższa Izba Kontroli poinformowała o swoich planach kontrolnych na 2021 roku. Z opublikowanej informacji wynika, że Izba przyjrzy się m.in. wykorzystywaniu przez służby mundurowe środków przymusu bezpośredniego oraz sprawdzi jak wyglądały kwestie naboru i utrzymania zatrudnienia w formacjach podległych MSWiA oraz w cywilnych służbach specjalnych. Wyniki kontroli powinniśmy poznać w czwartym kwartale 2021 roku.
Dyskusja o środkach przymusu bezpośredniego oraz o korzystaniu z nich przez uprawnione do tego organy toczy się w Polsce od lat. Głos w tej sprawie zabierał wielokrotnie m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich, przedstawiciele komendy głównej policji i cała rzesza polityków. O stosowaniu śpb wiele mówiło się szczególnie w ostatnich miesiącach, a to w związku z licznymi manifestacjami i protestami, podczas których policja wykorzystywała m.in. gaz łzawiący, pałki służbowe czy strzelby gładkolufowe. Czy państwo jest przygotowane do realizacji zadań na rzecz zapewnienia porządku publicznego z wykorzystaniem środków przymusu bezpośredniego? W tym roku zamierza sprawdzić to Najwyższa Izba Kontroli. NIK chce skontrolować, czy organy odpowiedzialne za utrzymywanie porządku i bezpieczeństwa publicznego są przygotowane do zapobiegania zagrożeniom, przywracania zakłócanego porządku i ładu publicznego – z wykorzystywaniem środków przymusu bezpośredniego – oraz czy istnieją właściwe zabezpieczenia oraz skuteczne środki chroniące przed nadużyciem stosowania śpb. Wyniki kontroli powinniśmy poznać w czwartym kwartale tego roku.
Odrębnej kontroli – jak wynika z planów NIK na 2021 rok - poddane zostaną nabór i utrzymanie zatrudnienia w formacjach podległych MSWiA oraz w cywilnych służbach specjalnych. NIK przyjrzy się więc m.in. sytuacji kadrowej w policji, która w ubiegłym roku zanotowała rekordowy poziom wakatów. Wynikało to – jak tłumaczyli przedstawiciele KGP – m.in. z trwającej pandemii koronawirusa, która wymusiła wstrzymania naborów. Pod koniec roku sytuacja uległa wprawdzie poprawie, bowiem zgodnie z danymi na 1 grudnia 2020 roku w największej formacji mundurowej w Polsce brakowało 6 429 (w listopadzie 2020 roku w Policji było 7177 wakatów), jednak wiele osób przypomina, że nie koniec, a początek roku jest czasem odejść na emeryturę, więc uzupełnienie kadrowych braków będzie w najbliższych miesiącach kosztowało formację sporo wysiłku.
Kontrola NIK może też być pierwszą próbą oceny tego, jak na fluktuację kadr w służbach mundurowych wpłynął przedemerytalny dodatek motywacyjny. Wprowadzone tzw. superustawą świadczenie miało – zgodnie z założeniami MSWiA – przekonać doświadczonych funkcjonariuszy do pozostania w służbie. W zamian za nieodchodzenie z formacji otrzymują oni dodatek do pensji w wysokości 1500 złotych (po 25 latach służby) oraz 2500 złotych (po 28,5 roku służby). Czy jego wprowadzenie, które wynika z realizacji postanowień podpisanego jeszcze w 2018 roku porozumienia kończącego mundurowy protest, pomaga w walce z wakatami? Odpowiedź na to pytanie poznać możemy pod koniec 2021 roku.
To jednak nie jedyne obszary, którym w tym roku zamierza przyjrzeć się NIK. Kontrolerzy Izby pojawią się też w Straży Granicznej, by sprawdzić przygotowanie formacji do realizacji zadań w zakresie ochrony granicy zewnętrznej UE, w tym prowadzonych w ramach misji zagranicznych. Zgodnie z planem NIK sprawdzi też funkcjonowanie systemu ratownictwa morskiego, tak by móc odpowiedzieć na pytanie: czy na terenach morskich RP funkcjonuje nowoczesny system ratownictwa morskiego?
Warto przypomnieć, że Najwyższa Izba Kontroli w każdym roku, poza kontrolami planowymi, przeprowadza także kontrole doraźne, które – jak podkreślono – "są instrumentem umożliwiającym szybkie skontrolowanie zidentyfikowanych przez NIK problemów". Tematy tych kontroli dotyczą aktualnych spraw "wymagających reakcji na sygnały o nieprawidłowościach, zwłaszcza w przypadku potrzeby niezwłocznego zbadania zagadnień o szczególnym znaczeniu dla funkcjonowania państwa". Kontrole takie, podejmowane są również w efekcie rozpatrywanych skarg i wniosków wpływających do Izby od parlamentarzystów, obywateli, instytucji i organizacji społecznych. Tak więc może się okazać, że tegoroczna lista "mundurowych" tematów ostatecznie będzie dłuższa niż ta, którą NIK przedstawiła dziś.
DM