Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Specjalsi ukraińskiej gwardii narodowej z nową bronią [WIDEO]

Fot. NGU
Fot. NGU

”Obecnie jednostki wojskowe NGU wyposażane są w najnowszą broń strzelecką. Dziś zakończył się pierwszy etap przezbrojenia” – powiedział wicedyrektor departamentu logistyki Narodowej Gwardii Ukrainy (NGU) pułkownik Serhij Hrycenko. Podkreślił, że jednostki specjalne zostały już wyposażone w karabinki i karabiny wyborowe produkcji krajowej, zasilane amunicją w standardzie NATO.

Wystąpienie płk Hrycenko miało miejsce podczas dwudniowego spotkania szefów departamentów uzbrojenia Gwardii Narodowej Ukrainy, odbywającego się w jednej z baz NGU w obwodzie winnickim, należącym do  Zachodniego Związku Operacyjno-Terytorialnego Gwardii Narodowej Ukrainy.

Jednostki specjalnego przeznaczenia używają nowoczesnych karabinków 5,56 mm (UAR-15) zamiast sowieckich karabinków Kałasznikowa. Snajperzy używają karabinów snajperskich produkcji ukraińskiej (UAR-10) zamiast przestarzałych karabinów snajperskich Dragunowa. RPG-7 został już zastąpiony przez PSRL 1 produkcji USA. Używamy przeciwpancerne pociski kierowane Stugna i Korsar produkcji biura projektowego Łucz. Jeśli chodzi o pojazdy opancerzone, to są już w eksploatacji BTR-3 i BTR-4 produkcji ukraińskiej. Doposażamy je zgodnie ze standardami NATO.

 Serhij Hrycenko, wicedyrektor departamentu logistyki Narodowej Gwardii Ukrainy

Dla możliwości operacyjnych oraz procesu przechodzenia na zachodnie standardy szczególnie istotne jest wprowadzanie broni zgodnej z normami NATO, a przy tym produkowanej w kraju. Karabinki AK-74 kalibru 5,45 mm zastępują sukcesywnie karabinki UAR-15 zasilane standardową amunicją NATO kalibru 5,56 mm. Są one jedną z wielu wariacji na temat systemu AR-15, dostarczanym przez spółkę UKROP, czyli dostawcę broni wojskowej należącego do spółki Zbrojar, dobrze znanej na cywilnym rynku broni. Cywilny wariant nosi oznaczenia Zbrojar Z-15.

Podobnie samopowtarzalny karabin wyborowy UAR-10, czyli wojskowy wariant karabinu Zbrojar Z-10 zasilanego amunicją 7,62x51 mm NATO w NGU, w ukraińskiej armii zastępuje radzieckie karabiny Dragunowa zasilane amunicją z końca XIX wieku. Jest to broń znacznie bardziej precyzyjna i dostosowana do użycia nowoczesnych systemów celowniczych, tłumików dźwięku i innych elementów wyposażenia.

image
Fot. NGU

Wspomniany przez płk Hrycenko granatnik PSRL 1, to lżejsza, wykonana głównie z tworzywa i kompozytów wyrzutnia produkcji amerykańskiej, ale dostosowana do strzelania amunicją popularnych RPG-7. Powstała ona w odpowiedzi na zapotrzebowanie wojsk specjalnych USA, ale znalazła też uznanie na Ukrainie ze względu na mniejszą masę i poprawioną ergonomię, oraz możliwość zastosowania - dzięki szynom Picantinny - różnego typu wyposażenia.

Pierwsze PSRL 1 trafiły do jednostek Narodowej Gwardii Ukrainy już w 2018 roku. W ubiegłym roku rozpoczęto dostawy karabinków UAR-15 i karabinów wyborowych UAR-10 oraz 9 mm pistoletów Glock 17 Gen 4 do jednostek specjalnych, które wspólnie z siłami zbrojnymi biorą udział m.in. w operacjach  w strefie działań połączonych. Pododdziały te otrzymują również nowe kamizelki i hełmy balistyczne.

image
Fot. NGU

Podczas dwudniowego szkolenia nie tylko podsumowano dotychczasowe zmiany, ale też zapoznawano się z nowymi typami uzbrojenia, które może w najbliższym czasie trafić na wyposażenie. Znaczna część z uzbrojenia już przyjętego, ale też wprowadzanego na uzbrojenie gwardii narodowej i armii, powstanie w Ukraińskich zakładach. Modernizacja wyposażenia i uzbrojenia przebiega w NGU znacznie szybciej niż w siłach zbrojnych z jednej strony ze względu na skalę, z drugiej z uwagi na to, iż jest to formacja relatywnie młoda, która pozyskując wyposażenie mogła zacząć w wielu wypadkach od rozwiązań bardziej perspektywicznych, nie posiadając na wyposażeniu sprzętu posowieckiego.

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze (8)

  1. Jan

    To wszystko na pokaz jak to na Ukrainie. A w Donbasie obdarte na sowieckim uzbrojeniu żołnierze z datków zbieranych w Kijowie na dawnym majdanie ( byłem , widziałem jak zbierają pieniądze w 2019 r, pewnie nic się nie zmieniło)

    1. zimny kubek

      U nas na pokaz jest jeszcze i większy

    2. Xzibit

      A co w Polsce ?? zakup jednego dywizjonu Himars i 2 baterii Patriot na defilady :)

  2. sukces goni sukces

    Same sukcesy.

  3. ela

    Zmianę uzbrojenia, mundurów i wyposażenia widać. Ale może warto popracować nad ich mentalnością? Bo Polacy jak jechali za granicę do pracy to mieli przeważnie świetne opinie. Ukraińcy w Polsce mają tę opinię bardzo, bardzo kiepską. Kto z nimi pracował ten to pewnie widzi. Ten kraj ma zupełnie inne problemy niż typ używanego karabinu. Ale ich się nie dostrzega, stara nie widzieć albo zamiata pod dywan.

    1. Szyszka

      Z moich wieloletnich obserwacji mają w większości świetną opinię.

    2. Seeeb

      A z moich nie, u mnie w zakładzie już żaden nie pracuje

    3. Wania

      Wszyscy, których znam zauważani za świetnych pracowników. Kreatywni i co najważniejsze utrzymują nasz ZUS.

  4. stefan

    I co z tego , masakra ta trójka żołnierzy z NGU wygląda na jakiś nastolatków , licealistów oderwanych od komputera.

    1. Sarmata

      Bo na zdjęcie wybrali tych o europejskim wyglądzie żeby wyglądali inteligentnie. Połowa ukrainców to azjaci.

  5. Viktor

    Już chyba Estonia kupiła sobie lepsza broń od producenta w usa

  6. obserwator

    Nie ma to jak założyć ,,tył do przodu" słuchawki aktywne

    1. Jumo

      Pod nasz hełm też większość słuchawek nie wchodzi, trzeba je zamieniać nieraz górą do dołu. Jak się strzela na strzelnicy bez wyposażenia bojowego to łatwo wysmiewac z kogoś. Polecam strzelanie na minusie, w hełmie, kandacharce i z drżącym ryja sierzanten, słuchawki to najmniejszy problem.

  7. x95

    Ten Zbrojar Z-15 składany jest co prawda na Ukrainie, ale najważniejsze części - w tym lufa - sprowadzane są z USA. Na marginesie, duża część słoniny (sała) - ulubionego przysmaku na Ukrainie - sprowadzana jest z Polski.

    1. ela

      Na marginesie. Tłuste świnie, z których pozyskiwana jest ta słonina są skupowane po niższej cenie. Bo ponoć rynek nie chce tłustego mięsa. Ukraina, Białoruś czy Śląsk ma inne zdanie. W efekcie nasze rolnictwo rozwija się dzięki dopłatom z UE, a nie zysków z produkcji.

  8. Saw

    Nóż się w kieszeni otwiera jak się to czyta i pomyśli o polskich procedurach w zakresie zakupów i rozwoju technologii.

    1. x95

      Ukraińskich procedur w Polsce zdecydowanie bałbym się wprowadzać.

    2. Stzrelec

      No ale ze co, ze AR-y maja swoje? No prosze cie, sa dwie frimy prywatne w Posce ktore tez klepia swoje, w tym jedna ktora tlucze wszystkie wazniejsze podzespoly wlacznie z suwadlami i zamkami, a w USA jest tego pierdyliard. Zaden rocket science. Poza tym

Reklama