Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Rusza szkolenie ukraińskich medyków. Siewiera: "O wyniku wojny na Ukrainie zdecyduje odporność państwa"

Autor. Ministerstwo Zdrowia/Twitter

„O wyniku wojny na Ukrainie zdecyduje odporność państwa - w tym m.in. zdolność do zapewnienia bezpieczeństwa i świadczeń medycznych obywatelom. Wojna jest jedynie tymczasową przeszkodą w rozwoju wolnej, suwerennej Ukrainy” - powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, podczas konferencji prasowej dotyczącej szkolenia pierwszej grupy medyków z Ukrainy, które związane jest z ewakuacją lotniczą rannych żołnierzy oraz osób cywilnych.

Reklama

W poniedziałek w bazie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Warszawie odbyła się konferencja prasowa dotycząca szkolenia pierwszej grupy medyków z Ukrainy, które związane jest z ewakuacją lotniczą rannych żołnierzy oraz osób cywilnych. Jacek Siewiera, szef BBN podkreślił, że państwo ukraińskie pracowało już nad stworzeniem systemu lotniczego pogotowia przed wybuchem wojny. "Tworzenie struktur lotniczego pogotowia ratunkowego czy służby HEMS (ang. Helicopter Emergency Medical Service – przyp. red.) po stronie ukraińskiej było ambitnym planem rozwijającego się dynamicznie, nowoczesnego, demokratycznego wolnego i suwerennego państwa" - stwierdził.

Reklama
W 2021 roku zespół HEMS - czyli lotniczej ewakuacji medycznej - funkcjonował już w Kijowie; były ambitne plany rozwijania tej usługi medycznej dla obywateli Ukrainy w czterech kolejnych miastach, realizowane było także ścisłe partnerstwo z Centrum Doskonałości - Center of Excellence - w Polsce, prowadzonym pod kierownictwem dyrektora prof. Roberta Gałązkowskiego. Te plany zostały zaburzone - nie przerwane - przez wojnę. Dziś wracamy do tych wysiłków, a państwa obecność tutaj jest dowodem na to, że wojna jest jedynie tymczasową przeszkodą w rozwoju wolnej, suwerennej Ukrainy.
Jacek Siewiera, szef BBN
Reklama

Szef BBN ocenił, że o wyniku trwającej wojny zdecyduje wzmacnianie odporności państwa w tym, jak wymienił, zdolności do zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom, do zapewnienia dostępu do infrastruktury krytycznej, a także zdolności do zapewnienia świadczeń zdrowotnych obywatelom. "Zespoły HEMS na Ukrainie będą dziś realizować zadania zbliżone do pola walki. Będą to zadania związane z ewakuacją medyczną (...) natomiast w przyszłości staną się filarem cywilnej, skutecznej, nowoczesnej, dumnej służby ratowniczej dla ludności cywilnej. Odbudowa państwa ukraińskiego rozpoczyna się już dziś; cieszymy się, że możemy wspólnie brać w niej udział" - oświadczył Siewiera. Jak zapowiedział, szkolenie będzie miało także kolejne moduły, dotyczące m.in. szkoleń specjalistycznych dedykowanych leczeniu ciężkich poparzeń, traumatologii oraz leczeniu obrażeń pola walki.

Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego prof. Robert Gałązkowski powiedział, że po 15 tygodniach zakończono projekt szkolenia 550 lekarzy i felczerów w Ukrainie, którzy również pracują blisko linii frontu. "Dzisiaj inaugurujemy z inicjatywy pań prezydentowych Polski i Ukrainy szkolenie dla naszych kolegów, którzy niebawem wsiądą na śmigłowce ratunkowe i będą tworzyć śmigłowcową służbę ratownictwa medycznego" - poinformował.

Gałązkowski powiedział, wojna nie jest komfortowym miejsce do ratowania pacjentów. "Wojna to dbanie o życie ratowników, którzy są w strefie czerwonej, wojna to udzielenie pomocy, ale przede wszystkim bezpieczna ewakuacja ze strefy zagrożenia i transport do szpitala. To jest coś zupełnie innego od działań, które prowadzimy na co dzień" - podkreślił.

Szef LPR przekazał, że szkolenie będzie trwało do 21 grudnia br. i będzie obejmować elementy medyczne i współpracy w załodze od strony przepisów lotniczych. Ostatnim etapem szkolenia będą dyżury w 10 bazach LPR.

Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze