Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Gdzie skierują się uchodźcy z Afganistanu?

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. RCB
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. RCB

ONZ ostrzega, w ciągu najbliższych miesięcy nawet pół miliona ludzi opuści Afganistan, żeby szukać w innych państwach schronienia przed prześladowaniami Talibów. 

Według komisji ONZ ds. Uchodźców w nadchodzących miesiącach należy się spodziewać, że pół miliona Afgańczyków opuści swój kraj, żeby uciec przed prześladowaniami Talibów oraz trudną sytuacją materialną jaka ich czeka pod nowymi władzami – informuje Sky News. Zakłada się, że uchodźcy będą podróżować drogą lądową, ponieważ dziś trudno o lot samolotem. Wyznacza się trzy potencjalne kierunki: Pakistan (gdzie obecnie mieszka około 1,4 mln uchodźców afgańskich), Iran (gdzie przebywa już 800 000 afgańskich uchodźców) oraz niektóre kraje Azji Środkowej, mające jakieś powiązania kulturowe z Afganistanem.

Największe tłumy w ostatnich tygodniach zaobserwowano na południowej granicy z Pakistanem. Większość Afgańczyków uciekających przed wojną w ciągu 40 lat wybierała właśnie tej kraj. Po przegranej Talibów w 2001 roku duża część osób wróciła lub osiedliła się przy terenach granicznych z Afganistanem.

Oficjalnie główne przejście w Torkham jest otwarte dla handlu i ruchu pieszego, ale obecnie wprowadzono dodatkowe kontrole, które znacznie spowalniają proces dla osób, które chcą wyjechać. Na niekorzyść uchodźców działa też trudny teren Afganistanu pokryty wzgórzami, wąwozami i wielkimi obszarami pustynnymi. Obserwuje się też frustrację uchodźców. 28 sierpnia pakistańskie siły bezpieczeństwa otworzyły ogień do Afgańczyków próbujących nielegalnie dostać się do Pakistanu, zabijając dwóch i raniąc dwóch kolejnych.

Badanie przeprowadzone przez Verso Consulting w marcu, we współpracy z UK Aid, określiło, że liczba przejść, którymi można się wydostać, jest od 8 do 18, ale nie są one otwarte oficjalnie – informuje Sky News. Na początku zeszłego miesiąca AP poinformował, że pakistańskie wojsko ukończyło 90 proc. ogrodzenia budowanego wzdłuż granicy i obiecało ukończyć ostatni odcinek na zachodnim krańcu do końca lata. Ogrodzenie sięga czterech metrów i składa się z dwóch linii. Dodatkowo Pakistan rozmieścił armię wzdłuż granicy, aby zablokować spodziewaną falę uchodźców.

Iran to drugi kierunek. Między 6 a 19 sierpnia rząd irański oszacował, że granicę przekroczyło 2688 Afgańczyków. Większość przeszła przez południowy punkt wejścia w Zaranj, po tym jak talibowie zajęli prowincję Nimruz. Obecnie nie obserwowano zwiększonego napływu ludzi do Iranu, ale ONZ informuje, że jest spodziewany wzrost uchodźców do tego kraju. Iran jednak jest przygotowany na ewentualnych nielegalnych uchodźców. Na granicy znajdują się ogrodzenia i strażnicy chroniący ponad 920-kilometrowego odcinka. Iran w ostatnim czasie jest mniej skory do przyjmowania Afgańczyków - jak informuje Sky News. W 2020 roku prawie 378 000 Afgańczyków zostało deportowanych z tego kraju. W tym samym roku pojawiły się doniesienia o torturowaniu afgańskich migrantów przez strażników granicznych. Iran utworzył obozy w trzech miejscach wzdłuż granicy, aby pomieścić przybywających.

Turkmenistan zamknął przejścia graniczne z Afganistanem i skierował tam wojsko. Według przypuszczeń Sky News, Tadżykistan jest krajem, który najprawdopodobniej przyjmie największą liczbę uchodźców afgańskich. Ponad jedna czwarta Afgańczyków jest pochodzenia tadżyckiego, a wiele prowincji w północno-wschodniej części Afganistanu ma większość Tadżycką. Tadżycki rząd wcześniej poinformował, że może przyjąć nawet 100 000 afgańskich uchodźców, po czym szybko wycofał się z tej obietnicy. 2 września minister spraw wewnętrznych tego kraju powiedział, że kraj "nie ma możliwości przyjęcia dużej liczby uchodźców i osób ubiegających się o azyl", zauważając, że potrzebna jest odpowiednia infrastruktura, aby pomóc ludziom osiedlać się za granicą.

Spekuluje się też o trasie do Europy. Niektóre osoby, które współpracowały z Europejczykami boją się o swoje życie przed karą ze strony Talibów, dlatego mogą się udać do Wielkiej Brytanii. Inni udadzą się najprawdopodobniej do innych krajów europejskich w poszukiwaniu lepszego życia. Trasy do Europy prowadzą przez Iran, Turcję, Grecję, Bałkany i Włochy. Rozważane są też trasy przez Rosję wzdłuż jej granicy.

Władze tureckie wzniosły trzymetrowy mur i rowy z drutem kolczastym, aby zablokować napływ uchodźców do kraju. Grecja ukończyła 40-kilometrowe ogrodzenie na swojej granicy z Turcją. Patroluje teraz także Morze Egejskie i często zawraca łodzie, które wypływają z Turcji. Bułgaria wzniosła ogrodzenie z drutu kolczastego wzdłuż większości swojej 269-kilometrowej granicy z Turcją i zobowiązała się do rozmieszczenia setek żołnierzy. Węgry, Słowenia i Austria również zbudowały ogrodzenia utrudniające przejście przez granicę. Trasa północna również została przyblokowana, ponieważ Polska i Litwa zaczęły budować ogrodzenia utrudniające ewentualną drogę do Europy.

PM

Reklama
Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze