Bezpieczeństwo Wewnętrzne
MSWiA przejmuje dyżur. Służba Dyżurna Państwa zastąpi RCB
„Mocno umocowane ciało”, które będzie w stanie skutecznie zwalczać kryzys, zostanie wyodrębnione w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Służba Dyżurna Państwa, bo o niej mowa, przejmie część zadań realizowanych przez likwidowane (choć za likwidację resort tego nie uznaje) Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. To jeden z efektów wzmacniania roli MSWiA w systemie zarządzania kryzysowego.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji skończyło, jak pisze, "kilkudziesięcioletnie starania stworzenia aktu prawnego, który w sposób kompleksowy dotyczyłby ochrony ludności, rozumianej de facto jako wszelkie działania państwa w tym obszarze, zarówno w czasie pokoju, jak i wojny". Innymi słowy, udało się wreszcie opublikować projekt ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej, który zakłada rewolucję w systemie. Wzmacnia on m.in. rolę ministra właściwego do spraw wewnętrznych, które oblicz ma wiele, a jednym z nich jest zapewnienie funkcjonowania całodobowej Służby Dyżurnej Państwa. Przejmie ona część zadań, realizowanych obecnie przez Rządowej Centrum Bezpieczeństwo, które zniknie z administracyjnej mapy.
Czytaj też
Jak tłumaczą pomysłodawcy, RCB nie spełnia pokładanych oczekiwań, a "przyjęta formuła działania sprawdza się wyłącznie w bardzo ograniczonym zakresie, tym samym nie dając pożądanych rezultatów w sytuacji wymagającej zarządzania kryzysowego". Dodają również, że w praktyce nie może ono realizować zadań i podejmować wiążących decyzji w sprawach konstytucyjnie przypisanych właściwym ministrom, zarówno w fazie zapobiegania i przygotowywania, jak i w sytuacji zaistnienia sytuacji kryzysowej, tj. w fazie reagowania i odbudowy. Dlatego po wejściu ustawy w życie, powołana zostanie Służba Dyżurna Państwa, która funkcjonować będzie jako komórka organizacyjna wyodrębniona w urzędzie ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Do jej zadań należeć ma przede wszystkim zapewnienie sprawnej wymiany informacji związanych z ochroną ludności, natomiast pozostałe zadania wymagające procesu decyzyjnego zostać mają przypisane odpowiednim organom ochrony ludności.
W myśl projektowanych przepisów służba dyżurna państwa, będzie odpowiadała za: koordynowanie wymiany informacji w zakresie ochrony ludności, w tym obsługę w imieniu ministra właściwego do spraw wewnętrznych systemu ostrzegania, alarmowania i powiadamiania ludności o zagrożeniach, realizację współpracy międzynarodowej oraz szkoleń i ćwiczeń z zakresu ochrony ludności, a także prowadzenie wykazów centrów zarządzania kryzysowego oraz punktów kontaktowych utworzonych odpowiednio na poziomie województw, powiatów i gmin.
fragment uzasadnienia projektu ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej
Uzasadnienia projektu wymienia część zadań, za które odpowiadać będzie SDP, ale z zgodnie z projektem będzie ich trochę więcej. W imieniu szefa MSWiA zajmie się: koordynowaniem wymiany informacji między krajowymi i zagranicznymi organami i instytucjami; zapewnieniem obsługi informacyjnej Rady Ministrów i Prezesa Rady Ministrów; zapewnieniem ostrzegania, alarmowania i powiadamiania ludności o zagrożeniach przy użyciu ALERTU SMS i RSO (Regionalny System Ostrzegania, czyli system ostrzegania, alarmowania i powiadamiania o zagrożeniu, w szczególności z wykorzystaniem oprogramowania przeznaczonego na urządzenia mobilne i strony internetowe oraz radia i telewizji), zapewnianiem warunków do organizowania szkoleń na poziomie centralnym w ramach jednostek organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej oraz prowadzeniem wykazów centrów zarządzania kryzysowego. Dokument wymienia też dodatkowe zadania, wśród których znajdziemy: zapewnianie wymiany informacji związanych z ochroną ludności na potrzeby ministra właściwego do spraw wewnętrznych, monitorowanie wystąpienia potencjalnych zagrożeń oraz realizację innych zadań z zakresu ochrony ludności powierzonych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych.
Czytaj też
Według sekretarza stanu w MSWiA Macieja Wąsika, z którym InfoSecurity24.pl rozmawiał o ochronie ludności w czerwcu br., Rządowe Centrum Bezpieczeństwa nie jest w sumie likwidowane, a wcielane do systemu, zmieniając swą nazwę na Służbę Dyżurną Państwa. Podkreślał też, że SDP ma zbierać, przetwarzać i przekazywać informacje, bo "tylko mocno umocowane ciało jest w stanie skutecznie zwalczać kryzys". Zapewnił również, że nowa komórka ma być budowana w oparciu o obecnych pracowników RCB. "Ich wiedza i kompetencje są dla nas niezwykle cenne i bardzo potrzebne" - zapewniał.