Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Morawiecki: nasi parlamentarzyści będą pracować nad ustawą w sprawie dostępu do broni

Autor. Kancelaria Premiera/Twitter

Nasi parlamentarzyści w specjalnej ustawie będą pracowali w najbliższych miesiącach nad kwestią dostępu do broni; ten dostęp musi podlegać reglamentacji - powiedział w poniedziałek w Myszkowie (woj. śląskie) premier Mateusz Morawiecki.

Reklama

Szef rządu w poniedziałek rano wziął udział w otwarciu strzelnicy w Myszkowie; przypomniał o rządowym programie "Strzelnica w każdym powiecie". "Każda strzelnica jest potrzebna, ale te nowoczesne, dostępne dla wszystkich mieszkańców, to jest coś na co dzisiaj stawiamy" - podkreślił.

Reklama

Zwrócił też uwagę, że dostęp do broni, to kwestia, która musi podlegać reglamentacji. "I nasi parlamentarzyści w specjalnej ustawie będą pracowali w najbliższych miesiącach nad dostępem do broni. W szczególności dla młodych chłopców, dla panów, trzeba powtarzać tę informację, że dostęp do broni jest przede wszystkim po to, abyśmy byli jako państwo (...) silniejsze i lepiej przeszkolone w użyciu broni" - zaznaczył szef rządu.

Czytaj też

Jednocześnie wyraził nadzieję, że tego typu umiejętności pozostaną tylko i wyłącznie do wykorzystywania na strzelnicach i nigdy nie będą potrzebne na polu walki. "Musimy być na tyle silnie uzbrojeni, żeby odstraszać przeciwnika, nasza armia musi być tak silna, żeby najlepiej nie musiała być nigdy użyta, sprawdzona w boju" - mówił premier.

Reklama

Dodał, że całe społeczeństwo obywatelskie powinno być przeszkolone także dzięki takim strzelnicom jak ta w Myszkowie.

Dwa pomysły

Projekt zmian w przepisach regulujących dostęp do broni i amunicji złożył w Sejmie grupa posłów PiS i Kukiz'15. Zmiana zakłada uproszczenie procedury przyznawania pozwoleń na broń i odejście od "uznaniowości" organu wydającego pozwolenie. Znowelizowana ustawa ma zastąpić obecnie obowiązującą uchwaloną w 1999 r. Zmiana jest podyktowana chęcią odblokowania dostępu do broni palnej dla praworządnych obywateli, pełnoletnich i zdrowych psychicznie, poprzez - przede wszystkim - ostateczną likwidację uznaniowości policyjnej. W proces wydawania pozwoleń na broń włączeni mają być wojewodowie jako cywilne organy administracji państwowej. Projekt zakłada też ułatwienie w dostępie do broni dla żołnierzy Sił Zbrojnych RP, w tym także żołnierzy WOT, oraz funkcjonariuszy innych państwowych formacji uzbrojonych – zwolnienie z badań i egzaminów.

Czytaj też

To nie jedyny pomysł na to jak należy zmienić zasady dostępu do broni palnej w Polsce. Do Sejmu, w kwietniu br., trafił również republikański projekt ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji. Wniesiony przez grupę posłów PiS, niezrzeszonych, koła Polskie Sprawy oraz klubu Lewicy dokument dotyczy "implementacji do prawa krajowego prawa przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2021/555 w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni". Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, którym zajmuje się już Sejm, jego celem jest "poszerzenie uprawnień obywateli w zakresie dostępu do broni do ochrony osobistej oraz uproszczenie procedur przyznawania pozwoleń (...)", jednak bez "rewolucyjnej zmiany" i tak, by "prawidłowo odpowiedzieć na powszechnie zgłaszane zapotrzebowanie społeczne, przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowych rozwiązań modelowych".

Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. mejixe

    Polska to rzekomo, że najbardziej rozbrojony kraj jeśli chodzi o taką broń. Miejmy nadzieje, że wreszcie nasi mocodawcy się opamiętali.

  2. Extern.

    Przede wszystkim apel do ustawodawców. Pamiętajcie że potrzebą chwili jest ułatwienie znaczącej liczbie Polaków dostępu do broni a nie utrudnienie. W chwili próby która nadchodzi to może być bardzo ważne aby na terenie PL były duże zasoby środków obronnych. Nie ma już czasu na wątpliwości, Polacy na broni czarnoprochowej zdali egzamin z dojrzałości.. Teraz mamy już ostatnich kilka lat na uzbrojenie się w nowoczesną broń która mogła by coś zmienić, Na wszelki wypadek pozwólcie Polakom na to i trzymajmy wszyscy kciuki abyśmy nie musieli z tego cywilnego zasobu skorzystać.