Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych to jedno z najważniejszych sejmowych „ciał” z punktu widzenia zarówno funkcjonariuszy jak i samych formacji Pracujący w niej posłowie zajmują się bowiem nie tylko sprawami jakie dotyczą Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej czy Służby Ochrony Państwa, ale też szerokim katalogiem ustaw istotnych dla całego środowiska mundurowego. Mowa choćby o przepisach emerytalnych czy np. wszelkich wprowadzanych systemowo dodatkach (motywacyjny czy za długoletnią służbę). Oprócz tego w zainteresowaniu tego gremium znajdują się też tematy dotyczące bezpieczeństwa wewnętrznego, ochrony ludności czy bezpieczeństwa granic. 

Podczas pierwszego, wtorkowego posiedzenia, dokonano - zgodnie z regulaminem Sejmu - wyboru prezydium Komisji. Jej przewodniczącym został poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Szymański. Na stanowiska zastępców wybrano Paweła Hreniaka z PiS, Marię Janysek oraz Konrada Fryszaka z KO, Zbigniewa Sosnowskiego z PSL oraz Bartosza Romowicza z Polski2050.

Zgodnie z sejmowym drukiem w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zasiądzie 33 posłów. Klub Koalicji Obywatelskiej reprezentować będą Mateusz Bochenek, Piotr Borys, Zofia Czernow, Konrad Frysztak, Maria Janyska, Marcin Kierwiński, Piotr Lachowicz, Artur Łącki, Małgorzata Pępek, Maria Katarzyna Piekarska, Bartłomiej Sienkiewicz, Tomasz Szymański oraz Marta Wcisło. W Komisji, z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zasiądą: Zbigniew Bogucki, Władysław Dajczak, Mariusz Gosek, Paweł Hreniak, Piotr Kaleta, Ewa Leniart, Szymon Pogoda, Elżbieta Witek, Grzegorz Woźniak i Jarosław Zieliński. Z ramienia Lewicy w gronie posłów Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych znajdą się Krzysztof Gawkowski i Wiesław Szczepański, a Konfederację reprezentować będzie Włodzimierz Skalik oraz Krzysztof Tuduj. W składzie gremium zasiądą też Piotr Górnikiewicz (Polska2050-TD), Urszula Nowogórska (PSL-TD), Bartosz Romowicz (Polska2050-TD), Zbigniew Sosnowski (PSL-TD), Magdalena Sroka (PSL-TD) oraz Tomasz Zimoch (Polska2050-TD).

Niebawem dowiemy się czym dokładnie zajmie się komisja, która we wtorek zainaugurowała swoje działanie. Jednak plan prac to jedno, a ustawy jakie do Sejmu skieruje rząd lub poszczególne kluby (czy grupy posłów) to zupełnie inna sprawa. Tak czy inaczej, biorąc pod uwagę jedynie obietnice, jakie pojawiały się w umowie koalicyjnej, można spodziewać się tego, że posłom pracy w najbliższych miesiącach raczej nie zabraknie. Warto przypomnieć chociaż o zapowiadanych przez Donalda Tuska i zapisanych we wspólnym koalicyjnym dokumencie podwyżkach dla pracowników budżetowki, odpolitycznieniu służb mundurowych, przywróceniu praw nabytych emerytom pobierającym świadczenia na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy czy odbudowie obrony cywilnej.