Za Granicą
Interesy syna wiceszefa FSB
Dziennikarze rosyjskiego serwisu internetowego Istories.media ustalili, że finansista Michaił Szełkow, blisko powiązany z państwową korporacją Rostec, nabył za 50 milionów dolarów popularną amerykańską aplikację mobilną App in the Air. Program ten zapewniał dostęp do danych dotyczących lotów użytkowników z USA i Europy. W tym samym czasie Szełkow, wspólnie z założycielem aplikacji, rozwija w Rosji analogiczną usługę. Partnerem w tym projekcie został syn gen Siergieja Korolewa, pierwszego zastępcy dyrektora FSB.
Aplikacja App in the Air, stworzona w 2012 roku, działała jako asystent dla osób podróżujących samolotami. Dzięki „bezpośrednim połączeniom” z największymi liniami lotniczymi w USA i Europie umożliwiała między innymi automatyczną odprawę, monitorowanie opóźnień i zmian lotów, rezerwację biletów i hoteli, zamawianie taksówek czy sprawne poruszanie się po lotniskach. Magazyn Business Insider umieścił ją w setce najlepszych aplikacji 2015 roku, a w 2018 roku włączono ją do programu Google Launchpad Accelerator, który wspiera innowacyjne startupy w Dolinie Krzemowej. Została stworzona w 2012 roku, a jego twórcą był Bayram Annakov, absolwent Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego i Wyższej Szkole Ekonomicznej. Według informacji uzyskanych przez dziennikarzy Istories.media z App in the Air korzystało ponad siedem milionów ludzi na całym świecie, w większości obywatele USA, krajów Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii oraz Rosji.
W 2018 roku właścicielem App in the Air został właśnie Michaił Szełkow – biznesmen od lat związany z Siergiejem Czemiezowem, szefem Rostecu i dawnym towarzyszem Władimira Putina z czasów służby w Dreźnie. Sama aplikacja ogłosiła zakończenie działalności jesienią 2024 roku, co zaskoczyło jej wieloletnich użytkowników. Annakow nigdy publicznie nie ujawnił kwoty ani nazwiska nabywcy, choć w jednym z wywiadów pojawiła się sugestia o wartości transakcji rzędu 50 milionów dolarów.
Pojawia się pytanie, jak Szełkow – przez lata zaciągający olbrzymie kredyty w państwowych bankach na skup akcji przedsiębiorstw strategicznych w Rosji – zdołał kupić amerykański startup o tak dużym zasięgu i co było jego głównym celem? Szełkow od początku lat 2000 zajmował się w Rosoboroneksport (poprzedniku Rostecu) rozliczeniami w walutach zagranicznych. Kiedy władzę w państwowej korporacji zdobył emerytowany generał pułkownik KGB Siergiej Czemiezow, który służył wraz z Putinem w dawnej NRD - Szełkow szybko stał się jego zaufanym współpracownikiem. Z czasem przejął 65 proc. udziałów w firmie WSMPO-AVISMA, największym światowym producencie tytanu, formalnie wykupionym wcześniej przez państwo w celu „zabezpieczenia strategicznych interesów kraju”. Jednak kilka lat później Rostec zdecydował się sprywatyzować te kluczowe aktywa i przekazał je konsorcjum menedżerów z udziałem Szełkowa – praktycznie bez wkładu własnego.
Czytaj też
Z tej racji Szełkow uważany jest za swego rodzaju „namiestnika Czemiezowa”. Wskazuje się, że jego inwestycje w amerykańską aplikację wymagały milczącej zgody najwyższego kierownictwa korporacji, skoro transakcję sfinansowano z wykorzystaniem państwowych pożyczek i zobowiązań, które miał spłacać z wysokich dywidend VSMPO-AVISMA. Natomiast głównym powodem nabycia App in the Air było uzyskanie danych osobowych jego 7 milinów użytkowników, do których dostęp otrzymało FSB. Po wybuchu pełnoskalowej wojny Rosji z Ukrainą w 2022 roku firma Szełkowa na Cyprze Norbase, nagle sprzedała App in the Air hiszpańskiemu biznesmenowi za kwotę zaledwie 2000 dolarów – co odnotowano w jej oficjalnych dokumentach finansowych. Kilka miesięcy później App in the Air ogłosiła wyłączenie aplikacji bez podania przyczyn.
Nowa inicjatywa z synem zastępcy dyrektora FSB
Choć historia App in the Air dobiegła końca, jej założyciel Bajram Annakow nie porzucił branży. W USA opracowuje obecnie platformę Life in the Air, dedykowaną liniom lotniczym i obsłudze pasażerów podczas lotu. W Rosji natomiast prowadzi on - razem z Szełkowem - przedsięwzięcie „Bortovye Sistemy” (Onboard Systems), które ma identyczny profil działalności co amerykański projekt.
Z informacji Istories.media wynika, że w 2021 roku do grona udziałowców Onboard Systems dołączył 25-letni Boris Korolew, syn pierwszego zastępcy dyrektora FSB generała Siergieja Korolewa. Młody Korolew posiada w spółce 10 proc. udziałów.
O Korolowie juniorze wiadomo, że działał w branży IT oraz miał powiązania z firmami zaopatrującymi rosyjskie służby w systemy inwigilacji. W 2019 roku Boris Korolew został wymieniony w dochodzeniu prowadzonym przez byłego dziennikarza Meduzy Iwana Gołunowa, który badał powiązania między personelem FSB a moskiewskim rynkiem usług pogrzebowych. Korolew jest również założycielem startupu Bastion, który otrzymał finansowanie od Citadel, spółki holdingowej współpracującej z rosyjskimi agencjami wywiadowczymi. W projekcie uczestniczy też Altera Capital, fundusz byłego wiceministra rozwoju gospodarczego Kiriłła Androsowa, zarządzający aktywami prezesa Sbierbanku Germana Grefa.