Reklama

Służby Specjalne

Mieszkanie służbowe dla szefa ABW tuż przed zmianą władzy. Siemoniak: to jest nie do obrony

Autor. MSWiA

Mamy kilkanaście wniosków do prokuratury, a kilkanaście następnych jest w przygotowaniu – przekazał w czwartek szef MSWiA Tomasz Siemoniak pytany o audyt w służbach specjalnych. Wyjaśnił, że w sumie będzie ich blisko 30. Siemoniak wspomniał m.in. o sytuacji, do jakiej doszło tuż przed zmianą władzy. Wtedy to Mariusz Kamiński miał przyznać ówczesnemu szefowi ABW na 5 lat mieszkanie slużobowe. „To jest nie do obrony. To jest działanie, żeby koledze w ostatniej chwili przyznać mieszkanie (…) To jest jedna z wielu jego niemoralnych rzeczy - podkreślkał koordynator służb specjalnych.

Szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak pytany był w Wirtualnej Polsce o audyt w polskich służbach przekazał, że został już zakończony. Jednocześnie przypomniał, że ma on charakter tajny i wyjaśnił, że wyniki zostały już dwukrotnie przedstawione na kolegium służb specjalnych. Jak dodał, będą również przedstawione na sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych.

Mamy kilkanaście wniosków do prokuratury. (...) Kilkanaście następnych jest w przygotowaniu. Jeżeli nieprawidłowość zahacza o podejrzenie przestępstwa, to musi być skierowana do prokuratury. Będziemy mieli blisko 30 tego rodzaju zawiadomień do prokuratury.
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych

Simoniak stwierdził, że szczególnie krytycznie ocenia działalność szefów służb i współpracę między służbami. Ocenił, że audyt był bardzo szczegółowy – dotyczył działań operacyjnych, działań, które są istotą służb specjalnych, a nie tylko wydawania pieniędzy. „Jest w tym oczywiście sprawa nielegalnej inwigilacji, Pegasusa, stosowania kontroli operacyjnej” – wymieniał. Dodał, że trzeba było dokładnie przyjrzeć się ostatnim ośmiu latom i wyciągnąć wnioski.

Rzutem na taśmę

Tomasz Siemoniak mówił też o sytuacji, do jakiej doszło tuż przed zmianą władzy. Wtedy to Mariusz Kamiński miał przyznać ówczesnemu szefowi ABW na 5 lat mieszkanie slużobowe. „To jest nie do obrony. To jest działanie, żeby koledze w ostatniej chwili przyznać mieszkanie (…) To jest jedna z wielu jego niemoralnych rzeczy - powiedział koordynator służb specjalnych.

„A co Kamiński powie o Stróżnym, nie wiedział, że załatwił sobie z funduszu operacyjnego apartament? - pytał minister. „To jest sprawa, która została ujawniona w tym sensie, że zostało wszczęte postępowanie przez prokuraturę” – dodał.

Czytaj też

Minister pytany był, czy zawiadomienia dotyczą bezpośrednio Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Odpowiedział, że szefów służb, ale nie tych, którzy nimi koordynowali. Przypomniał, że sprawy koordynacji były przedmiotem przedstawionego kilka miesięcy temu raportu Najwyżej Izby Kontroli, który był, jak ocenił, katastrofalny. Przypomniał, ze zaniedbania dotyczyły kwestii elementarnych, jak dokumenty czy posiedzenia kolegiów.

Mamy w służbach wielu świetnych funkcjonariuszy i żołnierzy, ale góra, ci szefowie po prostu działali źle. Dotyczy to takich nieprawidłowości, jak kwestia mieszkaniowa czy po prostu złej polityki kadrowej, nieangażowania się czy też wchodzenia w konflikty między szefami służb. To była codzienność tych ośmiu lat.
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych
Reklama
Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze