Reklama

Służby Specjalne

CIA przyznaje, że straciła dziesiątki informatorów

Fot. Central Intelligence Agency (CIA)/Facebook
Fot. Central Intelligence Agency (CIA)/Facebook

Członkowie amerykańskiego kontrwywiadu w ściśle tajnej notatce, wysłanej do wszystkich biur CIA, poinformowali, że duża liczba amerykańskich informatorów została schwytana i stracona przez konkurencyjne agencje – informuje New York Times.

Jak informuje New York Times, kontrwywiad CIA wysłał notatkę do biur Agencji na całym świecie. Według gazety, CIA zbadało w ciągu ostatnich kilku lat dziesiątki spraw dotyczących zagranicznych informatorów, którzy zostali aresztowani lub zabici. The New York Times pisze, że wiadomość została wysłana za pośrednictwem ściśle tajnej depeszy i zawierała konkretną liczbę agentów zabitych przez inne agencje wywiadowcze.

Jak zauważa gazeta, notatka zawierała dość szczegółowe informacja co rzadko się zdarza w tego typu przypadkach. Zwykle takie dane ukrywa się nie tylko przed opinią publiczną, ale nawet przed niektórymi pracownikami CIA. 

CIA w depeszy miało również wskazywać na przyczyny nieudanych misji, takie jak za duże zaufanie do źródeł, zbyt szybki proces rekrutacji czy niedostateczne zwracanie uwagi na potencjalne zagrożenia kontrwywiadowcze oraz niedocenianie zagranicznych agencji wywiadowczych. Wzrost liczby zagrożonych informatorów – jak zauważa gazeta – wskazuje, że zagraniczne agencje wywiadowcze śledzą bardzo dokładnie działania CIA za pomocą sztucznej inteligencji, skanów biometrycznych oraz narzędzi hackerskich służących do śledzenia ruchów CIA w celu odkrycia ich źródeł informacyjnych.

The New York Times pisze również, powołując się na byłych urzędników, że rekrutacja nowych informatorów to sposób w jaki oficerowie prowadzący  mogą zdobyć awans i to niezależnie od sukcesu czy wydajności rekrutowanej osoby. Jak mówi gazecie Douglas London, były agent CIA, "czasami są rzeczy poza naszą kontrolą, ale zdarzają się również sytuacje niechlujstwa i zaniedbania, a ludzie na wyższych stanowiskach nigdy nie ponoszą odpowiedzialności".

Gazeta zwraca uwagę, że CIA przez ostatnie dwie dekady poświęciła wiele uwagi zagrożeniom terrorystycznym i konfliktom w Afganistanie, Iraku i Syrii. Jednak gromadzenie danych wywiadowczych na temat wrogich sił jest nadal centralnym punktem programu CIA, zwłaszcza że decydenci domagają się większej uwagi w przypadku działalności Chin i Rosji. Jak donosi New York Post, w ostatnich latach raporty wskazywały, że Chiny stały się szczególnie biegłe w tropieniu i eliminowaniu amerykańskich sieci szpiegowskich. The Times podał, że w 2017 roku, 12 podejrzanych informatorów zostało straconych przez Pekin, a kilku innych zostało uwięzionych.

Utrata informatorów, jak stwierdzili byli urzędnicy, nie jest nowym problemem. Notatka pokazała jednak, jak zauważają informatorzy gazety, że sprawa jest poważniejsza, niż się publicznie uważa. Jak pisze The New York Times, notatka była skierowana przede wszystkim do funkcjonariuszy agencji, którzy działają na pierwszej linii oraz osób bezpośrednio zaangażowanych w rekrutację i weryfikację źródeł. Jak twierdzić mają osoby, które zapoznały się z tajną depeszą, miała ona przypomnieć oficerom prowadzącym, żeby nie skupiali się tylko na rekrutacji, ale także na kwestiach bezpieczeństwa, w tym weryfikacji informatorów. CIA odmówiło komentarza w tej sprawie.

PM

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze

    Reklama