Służby Mundurowe
Waloryzacja musi być wyższa. NSZZP: to jeden z warunków tego, że usiedliśmy do stołu
Związkowcy reprezentujący mundurowych podległych resortowi spraw wewnętrznych i administracji spotkali się wczoraj z wiceszefem MSWiA Maciejem Wąsikiem. Co udało im się ustalić? Na jakie wymierne efekty mogą liczyć mundurowi? Odpowiedź trudno znaleźć w dość lakonicznej informacji opublikowanej tuż po spotkaniu, jednak jak mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Sławomir Koniuszy z NSZZ Policjantów, „charakter komunikatu nie oznacza nic złego i nie świadczy o tym, że rząd nie ma dla nas żadnej oferty, a wręcz odwrotnie”.
Mundurowi znów usiedli do stołu negocjacyjnego. Nie jest to jednak zaskoczenie, bowiem zapowiadali oni, że jeśli do rozmów nie dojdzie do 15 lipca, podejmą decyzje o rozpoczęciu akcji protestacyjnej. Skąd to napięcie? NSZZ Policjantów jeszcze w czerwcu skrytykował propozycję waloryzacji wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej i postanowił wezwać Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji do podjęcia niezwłocznych rokowań. Krytyce poddano też uzgodnienia wynikające z porozumienia między rządem a "Solidarnością" czyli - jak pisali związkowcy - "okrzyknięcie mianem »podwyżki« tego, co w rzeczywistości ma być jednorazową premią, przyznawaną wedle uznania przełożonego".
Czytaj też
Jakie są zatem efekty wczorajszych rozmów? Lektura oficjalnego oświadczenia nie przynosi zbyt wielu odpowiedzi, jednak jak przekonuje w rozmowie z redakcją Sławomir Koniuszy z NSZZ Policjantów, który w spotkaniu brał udział, "lakoniczny i oszczędny charakter komunikatu nie oznacza nic złego i nie świadczy o tym, że rząd nie ma dla nas żadnej oferty, a wręcz odwrotnie". Dopytywany o konkrety zdradza, że "już dziś można powiedzieć, że jest szansa na wyższą niż zakładana przyszłoroczną waloryzację uposażeń". "To jest jeden z warunków tego, że usiedliśmy do stołu i rozmawiamy" – dodaje.
Przypomnijmy, rząd w założeniach do przyszłorocznego budżetu zapisał waloryzację w całej sferze budżetowej na poziomie 6,6 proc. Taki poziom, jak mówią otwarcie mundurowi, nie jest satysfakcjonujący. Jak na razie nie wiadomo wprawdzie o ile wyższa miałaby być rządowa propozycja, jednak – jak mówi Koniuszy – "rozmawiamy i oczekujemy tego, że negocjacje przyniosą wymierny efekt".
Czytaj też
Koniuszy zaznaczył też, że jednym priorytetów - obok waloryzacji - jest progresja uposażeń. Jak mówi mundurowi chcą by "progresywny charakter uposażeń – mający zachęcać do dłuższej służby i przyciągać wartościowych kandydatów – zaczął działać już przynajmniej od 10 lat służby i dotyczył wszystkich formacji mundurowych". Spraw, których dotyczyć mają rozmowy ma być jednak więcej, bo – jak przekonuje - "Pakiet dla Policji", który jakiś czas temu przedstawiono ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, "ma wiele punktów wspólnych z pozostałymi służbami".
Wczorajsze spotkanie w MSWiA zbiegło się z posiedzeniem Rady Dialogu Społecznego, która zajmowała się założeniami do budżetu na 2024 rok. Jak mówi Koniuszy, "w kwestii służb mundurowych, podczas wczorajszego posiedzenia RDS, widać było dużą zgodność", a "klimat wokół tej niedoszacowanej i zubożałej sfery publicznej jest dziś inny". O tym, że trzeba zadbać o służby mundurowe i publiczne zgodnie mówić miały "wszystkie środowiska, łącznie z przedstawicielami pracodawców."
Czytaj też
Mundurowi do rozmów z MSWiA wrócić mają za dwa miesiące, jednak wtedy mają być one znacznie bardziej konkretne. "We wrześniu siadamy do stołu, żeby rozmawiać o czymś, co będzie już dookreślone i policzone, o pewnym konkretach" – mówi Koniuszy. Nie ma też co ukrywać, że – chociaż na efekty negocjacji poczekać będziemy musieli jeszcze chwilę - to jesienne wybory są czynnikiem dynamizującym proces uzgodnieniowy. O tym jak bardzo, dowiemy się kiedy MSWiA przedstawi kalkulacje dla złożonych wczoraj propozycji i plan ich ewentualnego wdrażania.
Jppawel
Nikt nie dostał podwójnej waloryzacji. Więc nie rozumie dlaczego niby ci wybrańcy mają dostać, jeśli dostaną takie podwyżki to po 01,03.2024 zrobią Pa Pa adijos frakeros