Służba Więzienna
Spór o podwyżki w Służbie Więziennej
Kierownictwo Służby Więziennej przedstawiło propozycję zasad realizacji podwyżek, wynikających z waloryzacji i ustawy modernizacyjnej, która to niewątpliwie nie spodobała się związkowcom. Jak się okazuje, formacja chce ją podzielić i część przyznać w ramach trzech składników uposażenia. Związkowcy podkreślają, że działanie takie jest niekorzystne dla wielu funkcjonariuszy.
"Rada Krajowa Sekcji Służby Więziennej NSZZ »Solidarność« kategorycznie odrzuca przedstawione rozwiązania, polegające na obniżeniu planowanej podwyżki od 1 stycznia 2022 roku o prawie 30 proc, tj. około 187 zł średnio na każdy etat funkcjonariusza" - czytamy w stanowisku związkowców, komentujących tymi słowami propozycję kierownictwa formacji. Środki te, jak dodają, mają zostać wykorzystane na trzy składniki uposażenia, czyli na dodatek za wysługę lat i realizację postulatu zaliczenia lat "z cywila", dodatek za stopień i dodatek służbowy. Związkowcy oceniają, że rozwiązanie to jest dla wielu funkcjonariuszy niekorzystne i "zaburza prawidłowe funkcjonowanie systemu wynagradzania funkcjonariuszy Służby Więziennej".
(...) przeznaczenie części podwyżki na regulację dodatków służbowych uważamy za niedopuszczalne. Dodatek służbowy jest jedynym składnikiem uposażenia funkcjonariuszy, który ma charakter motywacyjny i podlega regulacji zgodnie z ugruntowanymi zasadami. (...) Przyznanie części podwyżki niektórym funkcjonariuszom poprzez podwyższenie dodatku służbowego uniemożliwi wszelkie dalsze prace nad reformowaniem tego elementu uposażenia, a jednocześnie otworzy ogromne pole do nadużyć.
fragment stanowiska Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ "Solidarność" w sprawie podwyżek
Z kierownictwem formacji spotkali się również związkowcy z NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa, którzy - podsumowując spotkanie - dokładnie rozpisali, jak formacja wyobraża sobie przyznanie podwyżek podległym sobie mundurowym. Wiadomo, że na ten cel przeznaczono 207 mln złotych. Do funkcjonariuszy trafić miało - tak jak w formacjach podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji - 677 złotych brutto na etat miesięcznie wraz z nagrodą roczną (po jej odliczeniu to dokładnie 624 złotych brutto na etat). Kwota na regulację dodatku za wysługę lat zgodnie z nowelizowaną ustawą o Służbie Więziennej wynosi ok. 60 mln złotych, a sprawa dotyczyć ma co najmniej 17 tys. mundurowych. Podwyżka dodatku za stopień służby ma dla każdego funkcjonariusza wynieść po 208 złotych. Centralny Zarząd Służby Więziennej założył również wyrównanie do kwoty 624 złotych brutto w formie podwyższenia dodatku służbowego o brakującą kwotę. Tak jak w przypadku "Solidarności", tak i NSZZ FiPW nie spodobała się propozycja kierownictwa formacji. "Strona związkowa nie zaakceptowała realizacji części podwyżki w formie regulacji dodatków służbowych" - czytamy w opublikowanym komunikacie. Powodów w tym przypadku jest kilka. Po pierwsze, podwyżki w tej formie nie objęłaby mundurowych objętych karą dyscyplinarną. Co więcej, zaburzony zostałby - jak oceniono - motywacyjny charakter dodatku. Wiadomo również, że związkowcy przedstawili kierownictwu inną formułę realizacji podwyżki, ale w komunikacie nie zdradzają, jak ona wygląda.
Czytaj też
Gen. Jacek Kitliński, szef Służby Więziennej jako termin ruszenia z podwyżkami wskazał 1 luty 2022 roku, oczywiście z wyrównaniem od stycznia. Biorąc jednak pod uwagę krytyczne stanowiska obu związków, termin ten może się nieco przesunąć - jeśli oczywiście kierownictwo weźmie je pod uwagę. Jeśli nie, to trzeba przyznać, że stawia to "więziennych" funkcjonariuszy w gorszej pozycji, niż ich koleżanki i kolegów z formacji podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, którzy to - także w ramach ustawy modernizacyjnej oraz waloryzacji - podwyżki w wysokości 677 złotych brutto (wraz z nagrodą roczną) średnio na etat miesięcznie w całości trafić mają do dodatku za stopień służbowy.
MR
JAJO
Synonimem złego zarządzania powinna być SW. Zamiast stworzyć system jasny i klarowny to jak zwykle wszystko jest utrudniane gmatwane. Teraz znów zaczną się debaty, analizy a finał będzie (prawdopodobnie) taki, że stawka będzie niższa niż początkowo zakładano czy mówiono. Nie wiem czy ktoś to robi celowo, czy brak mu kompetencji, ale w/w formacja jest zarządzana fatalnie. Co raz więcej przepisów, które wręcz utrudniają normalne funkcjonowanie. Więcej przywilejów dla tych co ,,krótko widzą słońce". Wypłata i związane z nią warunki co raz bardziej dziwne. Atrakcyjność hmm bez komentarza. Wszystkie działania prowadzą do swego rodzaju katastrofy. Quo vadis SW ?
CzarnyS
Minister pisze list, w którym chwali się podwyżkami i zaliczeniem cywila i studiów do stażowego. Potem okazuje się że kasy na to drugie nie ma. Teraz pechowców którzy mają parę lat cywila czy studia chce ukarać niższym dodatkiem służbowym, żeby nikt nie poczuł się pokrzywdzony. Ile jeszcze można w tej służbie skłócać ludzi? Jak od 1 stycznia jest ustawa zaliczającą dodatkowy staż to trzeba było zapewnić na to kasę a nie teraz brać ją z podwyżek i mieszać w dodatkach, które są uznaniowe, ale nie mogą całych grup traktować gorzej, bo mają dodatkowy staż. Dyskryminacja na całego. To może tak: bruneci dostają 500 zł, blondyni 300 a łysi 0, bo na fryzjera mniej wydają. Ciekawe co na to sąd pracy. Takie regulowanie podwyżki to jedno wielkie pole do kombinacji i wiele lat jeszcze będzie powodem do kłótni między ludźmi. Chyba że o to chodzi. Bo nie liczę że załatwią te brakujące 60 milionów. Są ważniejsze sprawy, różne kary trzeba płacić itd..., a f-sze jakoś to przełkną.