Reklama

Służba Więzienna

Lekceważeni związkowcy zapowiadają akcję protestacyjną

Fot. szer. Olga Żebrowska/GISW Warszawa
Fot. szer. Olga Żebrowska/GISW Warszawa

Resort sprawiedliwości ma do końca stycznia zwołać grupę roboczą, której zadaniem jest renegocjacja zapisów zawartych w porozumieniu podpisanym w 2018 roku, między ministrem a NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa - takie ultimatum stawiają związkowcy. Jeśli do tego nie dojdzie, zapowiadają wypowiedzenie porozumienia i rozpoczęcie przygotowań do protestu. 

Lekceważenia oraz niedotrzymywania ustnych i pisemnych deklaracji - tego, jak pisze NSZZ FiPW w piśmie skierowanym do szefa resort sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, mają dość funkcjonariusze i pracownicy formacji. Na reakcję ministra czekają do końca stycznia br. Potem, jak informują, dojdzie do wypowiedzenia porozumienia z 19 listopada 2018 roku, podjęcia dalszych kroków prawnych oraz rozpoczęcia przygotowań do podjęcia akcji protestacyjnej. 

Na co dokładnie czekają związkowcy? Chodzi o zwołanie grupy roboczej, której zadaniem jest renegocjacja zapisów zawartych we wspomnianym porozumieniu z 2018 roku. Na rozpoczęcie przez nią prac NSZZ FiPW czeka od... września 2020 roku. To właśnie wtedy jej utworzenie zapowiedział resort, także w odpowiedzi na groźbę wypowiedzenia porozumienia. Specjalna grupa robocza zająć miała się wypracowaniem rozwiązań dotyczących zmian w zakresie zasad zaliczania do dodatku za wysługę lat, okresów służby i pracy na zasadach jakie funkcjonują w formacjach podległych MSWiA. Jak informował NSZZ FiPW, przedmiotem działań grupy winna być renegocjacja terminów realizacji postanowień, które nie zostały zrealizowane w terminach określonych w porozumieniu. W skład grupy roboczej wejść mieli przedstawiciele NSZZ FiPW oraz osoby wskazane przez Dyrektora Generalnego SW. 

Co ważne, i na co związkowcy zwracali uwagę w zeszłym roku, resort sprawiedliwości nie wskazał jednak ani terminu powołania grupy roboczej, ani terminu zakończenia jej prac. Jak widać, słusznie podkreślili ten fakt, gdyż grupa do dziś nie została formalnie powołana, a minęły cztery miesiące (NSZZ FiPW uważał, że powinno do tego dojść do 10 października 2020 roku, a prace trwać aż do końca tego samego miesiąca). Następnie w listopadzie 2020 roku, nadzorujący SW wiceminister Michał Woś - jak informował w rozmowie z InfoSecurity24.pl Czesław Tuła, szef NSZZ FiPW - zapewnić miał, że zespół na pewno powstanie i to niebawem. Wiadomo jedynie, że zespół spotkał się co najmniej raz, lecz nieformalnie, by omówić skutki proponowanych zmian.

Zbigniew Ziobro to jednak nie jedyny polityk, do którego skierowane zostało pismo w sprawie prac, a raczej braku prac grupy. Związkowcy zwrócili się również do premiera Mateusza Morawieckiego, by objął realizację porozumienia nadzorem. 

Jeszcze w zeszłym roku wiadomo było, że prace w ramach grupy nie będą najłatwiejsze. Tym bardziej, że to nie pierwsza próba zmiany przepisów. Związkowcy próbowali bowiem wprowadzić odpowiednie poprawki do ustawy o SW podczas prac na tzw. superustawą (wprowadzającą m.in. przedemerytalny dodatek motywacyjny) i choć Senat przychylił się do propozycji zmian, Sejm w głosowaniu ostatecznie je odrzucił. Nastrojów nie poprawią na pewno miesiące oczekiwania na ruch resortu, któremu jak na razie udało się ugrać parę miesięcy i odwlec możliwość zerwania porozumienia przez związkowców. 

MR

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze

    Reklama