Reklama

Służby Mundurowe

Roczna "pensja" po zwolnieniu z SOP?

Fot. SOP
Fot. SOP

Wygląda na to, że zwolnienie ze służby w formacji zajmującej się ochroną VIP może okazać się całkiem korzystne finansowo, szczególnie w porównaniu do innych formacji mundurowych. Ustawa o Służbie Ochrony Państwa zakłada bowiem, że funkcjonariusz żegnający się z mundurem, oprócz odprawy i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, otrzymać może również coś na kształt rocznej pensji.

Reklama

Funkcjonariuszowi Służy Ochrony Państwa zwolnionemu ze służby przysługuje przyciągająca uwagę należność pieniężna. I nie chodzi tu o odprawę czy ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Zgodnie z przepisami, otrzymuje on bowiem - oprócz powyższych - uposażenie zasadnicze wraz z dodatkami o charakterze stałym (w wysokości średniej tych dodatków z ostatnich 12 miesięcy), należne na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym. Co ważne, wypłacane jest ono co miesiąc, przez rok po zwolnieniu ze służby lub z góry.

Reklama

Nie jest oczywiście tak, że należność ta przysługuje funkcjonariuszom niezależnie od powodu czy czasu ich zwolnienia. Jednak obwarowań nie ma wiele. Ustawa o SOP zakłada, że nie otrzymają jej Ci, którzy z mundurem żegnają się z powodu wymierzenia kary dyscyplinarnej czy skazania prawomocnym wyrokiem sądu. Nie trafi ono również do mundurowego, który mundur oddaje jeszcze w okresie przygotowawczym. Ostatnie obostrzenie dotyczy zaopatrzenia emerytalnego. Zwolniony ze służby funkcjonariusz SOP nie może pobierać zarówno należności pieniężnej, o której mowa, jak i emerytury. Musi wybrać jedną z tych opcji.

Czytaj też

Co ważne, nie są to przepisy wprowadzone "do życia" formacji razem z jej powołaniem w 2018 roku. W prawie takiej samej formie znajdziemy je w ustawie dotyczącej działania Biura Ochrony Rządu, które to Służba Ochrony Państwa zastąpiła. Brak ich, a przynajmniej w tak – nie ma co ukrywać – atrakcyjnej wersji w innych formacjach podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zarówno w Policji, Państwowej Straży Pożarnej, jak i Straży Granicznej należność (w postaci uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, pobieranemu na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym) również przysługuje przez rok, aczkolwiek tylko w dwóch wybranych przypadkach: orzeczenia trwałej niezdolności do służby przez komisję lekarską oraz nabycia prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia 30 lat wysługi emerytalnej. Tak jak w przypadku SOP, funkcjonariusze muszą jednak dokonać wyboru – albo pobieranie tej rocznej należności, albo emerytura. Zostanie ona również wypłacona mundurowemu, choć przez maksymalnie trzy miesiące, jeśli z powodu nadal trwającej choroby nie może podjąć zatrudnienia, a zwolniony został, gdyż wymagał tego interes służby/ważne przyczyny lub zlikwidowano bądź zreorganizowano jego jednostkę, a on nie został przeniesiony.

Reklama

W przepisach dotyczących Policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz Straży Granicznej znajdziemy jeszcze jedną, bardzo ważną informację. Pieniądze te nie trafią do mundurowych, którzy bezpośrednio po zwolnieniu ze służby zostali przyjęci do zawodowej służby wojskowej lub do innej służby, w której przysługuje prawo do takich świadczeń. Zastrzeżenie takie nie pojawia się jednak w ustawie o Służbie Ochrony Państwa.

Podobne przepisy, do tych policyjnych czy strażackich, znajdziemy również w dokumentach dotyczących Służby Więziennej, ale już nie Służby Celno-Skarbowej.

Czytaj też

Redakcja InfoSecurity24.pl pytała resort spraw wewnętrznych i administracji skąd tak korzystne, w porównaniu do innych formacji, przepisy dla Służby Ochrony Państwa, jednak od połowy września br. – gdy pytania w tej sprawie trafiły na skrzynkę MSWiA – nie otrzymała odpowiedzi.

Jak więc widać, zwolnienie ze służby w Służbie Ochrony Państwa może się okazać nie takim ryzykownym, przynajmniej z perspektywy finansowej, krokiem. Nawet jeśli decyduje się na niego funkcjonariusz, który nie uzyskał jeszcze praw emerytalnych i oznacza to dla niego poszukiwane nowego zajęcia. Wygląda bowiem na to, że mundurowemu tej formacji przysługuje w takiej sytuacji nie tylko odprawa oraz ekwiwalent za niewykorzystany urlop, ale również roczna "pensja".

Reklama
Reklama

Komentarze