Reklama

Policja

Więcej pieniędzy dla policyjnych specjalsów. Tyle wystarczy, by zachęcić do służby?

Autor. Podlaska Policja

Dodatek kontrterrorystyczny jest za niski. Nie jest on dostosowany do „rzeczywistych potrzeb i zwiększenia atrakcyjności służby” wśród policyjnych specjalsów - ocenia MSWiA. Resort zamierza, w związku z tym, zwiększyć go. I to aż o 1000 złotych.

Reklama

Zgodnie z projektem przygotowanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, zwiększy się wysokość dodatku kontrterrorystycznego, przysługującego funkcjonariuszom Policji (obejmuje on także strażników granicznych). Jak czytamy w dokumentach, ma on nie przystawać do rzeczywistych potrzeb i nie przekładać się wystarczająco na zwiększenia atrakcyjności służby. Dlatego na konto policjantów z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" oraz samodzielnych pododdziałów kontrterrorystycznych Policji trafić ma aż o 1000 złotych więcej. Jak widać, w obecnej wysokości nie spełniał on swojej funkcji, czyli nie rekompensował policjantom pełniącym służbę na stanowisku etatowym w Centralnym Pododdziale Kontrterrorystycznym Policji "BOA" lub w samodzielnym pododdziale kontrterrorystycznym Policji "trudnej, niebezpiecznej i wymagającej dużego poświęcenia służby" oraz nie powstrzymywał on "świetnie wyszkolonych policjantów przed odejściem do innych komórek organizacyjnych Policji lub innych służb". Innymi słowy, cele te nie zostały osiągnięte.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Po wejściu zmian w życie, dodatek dla policjanta, który uczestniczy bezpośrednio w działaniach kontrterrorystycznych lub wspierających akcje jednostek organizacyjnych Policji w warunkach szczególnego zagrożenia lub wymagających użycia specjalistycznych sił i środków oraz specjalistycznej taktyki działania, wzrośnie z 1000-1500 złotych do maksymalnie 2500 złotych. Stawka zależy i zależeć będzie od tego, czy funkcjonariusz pełni służbę w CPKP czy SPKP. W przypadku pododdziału centralnego, to kwota między 2000 a 2500 złotych, a w przypadku samodzielnych pododdziałów to do 2000 złotych.

Modyfikacje dotyczą oczywiście policyjnej służby kontrterrorystycznej, a dokładnie 669 jej funkcjonariuszy. W skali najbliższych 9 miesięcy, koszt zmian resort obliczył na ponad 6 mln złotych. W kolejnych latach (prognoza na 10 lat) roczny skutek finansowy skoczy do 8,7 mln złotych.

Na ratunek

Choć 1 kwietnia już za nami, to właśnie od tego dnia obowiązywać mają nowe stawki dodatku kontrterrorystycznego - niezależnie od tego, kiedy dokument wejdzie w życie. Jak pisze MSWiA, taki tryb podyktowany jest "pilną potrzebą zapewnienia optymalnego stanu etatowego" w Centralnym Pododdziale Kontrterrorystycznym Policji "BOA" oraz samodzielnych pododdziałach kontrterrorystycznych Policji. "Z uwagi na to, że dotychczasowa wysokość dodatku kontrterrorystycznego nie była wystarczająca do osiągnięcia zamierzonego celu, zasadne jest, aby zaproponowane rozwiązania weszły w życie najszybciej jak to tylko możliwe" - czytamy w dokumentach przygotowanych przez resort. Nie jest tajemnicą, że stan kadrowy wśród policyjnych specjalsów nie jest idealny. W samym CPKP "BOA" brakowało, zgodnie ze stanem na 1 marca br., 69 funkcjonariuszy (czyli ponad 28 proc. składu). Natomiast w garnizonach, czyli w poszczególnych SPKP - 120 (prawie 16 proc.) W stosunku do 31 grudnia 2022 roku, liczba policjantów w SPKP spadła o 37, a w CPKP o 11. Ogólnie, policyjna służba kontrterrorystyczna liczy 995 etatów, a stan zatrudnienia na początku marca br. wynosił 806 policjantów.

Czytaj też

Policja ruszyła nawet z naborem bezpośrednio do kontrterrorystów, czyli rekrutacją z cywila. Od momentu jej oficjalnego startu pod koniec ubiegłego roku, formacja regularnie przypomina o tym, że czeka na zainteresowanych. Do początku 2022 roku kandydatami do pododdziałów kontrterrorystycznych mogli być jedynie policjanci, którzy poddali się procedurze naboru do służby w Policji i ukończyli szkolenie zawodowe podstawowe oraz funkcjonariusze innych służb podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także funkcjonariusze ABW, AW, SWW, SKW, CBA. Z propozycją wprowadzenia zmian w rekrutacji wyjść mieli sami funkcjonariusze, w oparciu - jak to ujęli w rozmowie z InfoSecurity24.pl - o doniesienia "z rynku". Chodziło mianowicie o to, że osoby zainteresowane służbą w tak specyficznych jednostkach nie wyobrażają sobie, że najpierw będą musiały odsłużyć trzy lata w prewencji, zanim zostaną dopuszczone do pododdziałów kontrterrorystycznych. Według niektórych jednak, zmiana taka wymuszona jest przede wszystkim właśnie wyzwaniami kadrowymi, z którymi służba ta boryka się nie od dzisiaj (tak zresztą, jak i np. wojskowe siły specjalne). Funkcjonariusz jednostki kontrterrorystycznej w rozmowie z InfoSecurity24.pl, na początku 2022 roku (gdy weszły w życie zmiany w naborze) zaznaczał jednak, że rekrutacja "z cywila" nie jest sposobem na walkę z wakatami, gdyż jeśli ktoś "nadaje się", zaliczy testy do policyjnych specjalsów, to i tak będzie musiał iść do szkoły policyjnej, a następnie przejść szkolenie bazowe, co razem zajmie mu 1,5 roku do 2 lat. "Przypuszczam, że liczba cywilów, którzy przejdą testy i skończą kurs, to 2 na 10" - oceniał. Dodawał również, że pytanie brzmi, czy zmiana nie przełoży się na dużą liczbę przesyłanych CV, które trzeba będzie "mądrze" posegregować, i wyłowić te, które są warte uwagi.

Z wyzwaniami kadrowymi związane było bez wątpliwości, jak wspomniano wcześniej, wprowadzenie na początku 2021 roku dodatku kontrterrorystycznego. Jak przyznał podczas rozmowy z InfoSecurity24.pl szef formacji, gen. insp. Jarosław Szymczyk, jeszcze tym samym roku, jego uruchomienie wynikać miało z dwóch kwestii. Pierwsza dotyczyła przyznania wojskom specjalnym dodatkowych środków na dodatki specjalne, co powodować miało "z jednej strony pewną niesprawiedliwość, a z drugiej strony zagrożenie, że nasi kontrterroryści będą do nich uciekać" - mówił komendant. "Stąd też, z panem ministrem Mariuszem Kamińskim podjęliśmy decyzję, że taki dodatek, który zbilansuje różnicę pomiędzy nami a wojskiem, musi pojawić się w strukturach kontrterrorystycznych. I to był główny czynnik determinujący (...)" - tłumaczył podczas wywiadu. Po drugie, chodzić miało również o to, że wysoko cenią oni ludzi, "którzy funkcjonują w pionie kontrterrorystycznym i jak niebezpieczne zadania oni na co dzień realizują, wielokrotnie narażając swoje życie i zdrowie".

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Gregr

    Szanowna Pani redaktor, jak słusznie Pani zauważyła, dodatek dla policjanta z SPKP wynosić będzie do 2 tys. zł. I to w zasadzie tyle na ten temat. Policjanci ci zostaną z tym, co maja dotychczas. KWP nie stać na to, żeby podwyższyć pensje. Rozporządzenie zostalo napisane dla BOA, które nie potrafi zatrzymać policjantów w służbie. Robione są różne fikołki, aby przyjmować nowych policjantów, ale robi się dużo, aby przepędzić ze służby doświadczonych policjantów. 69 wakatów????Jestem ciekaw ile było wakatów w 2015 r.

  2. MiP

    Na szkoleniach powinni ich uczyć że w biurze nie strzela się z granatnika przeciwpancernego 🤣🤣

  3. Chinol

    Liczy sie tez prestyiz (nie tylo pienadze) i atmswfera w pracy. To oczywsicie trudno zmierzyc.