O tym, że policja zamierza rozpocząć wdrożenie sytemu TETRA pisaliśmy już w połowie września. Jak się jednak okazuje, sfinalizowanie ciągnącego się latami projektu, może nie być takie proste. „Dziennik Gazeta Prawna” przekonuje, że Policja postąpiła wbrew zaleceniom Krajowej Izby Odwoławczej dotyczącym rozstrzygnięcia przetargu i dlatego „działa na granicy prawa”.
Jak napisał dziennik, nowy system łączności ma wdrożyć konsorcjum amerykańskiej firmy Motorola Solutions. "KGP podpisała z nim umowę w ramach postępowania z wolnej ręki. Problem w tym, że wcześniej rozpoczęte postępowanie w ramach prawa zamówień publicznych, które Policja unieważniła, jest wciąż ważne" - zaznacza "DGP".
"Krajowa Izba Odwoławcza decyzję KGP o odrzuceniu dwóch pozostałych (poza odrzuconą wcześniej Motorolą) konsorcjów i unieważnieniu całego postępowania uznała za nieważną. Policja - mimo orzeczenia KIO - podpisała umowę z Motorolą. I stoi na stanowisku, że wszystko jest w porządku" – czytamy w „DGP”.
Jak napisał "DGP", KIO 26 sierpnia nakazała Policji unieważnić unieważnienie przetargu i wybrać wykonawcę spośród dwóch pozostałych konsorcjów: Indry i Sprinta. Umowa z Motorolą została podpisana dokładnie dwa tygodnie później - 9 września - czyli gdy Policja znała już decyzję KIO. Skomentowała tę sytuację pisząc, że <<zamawiający nie ma obowiązku wykonywania nieprawomocnych wyroków KIO, w szczególności kiedy sam składa skargę na taki wyrok>>" - pisze dziennik.
"Uczestnicy postępowania nie chcieli komentować sytuacji. Niewykluczony jest wariant, w którym Izba uzna, że co prawda doszło do naruszenia, ale nakaże Policji jedynie zapłatę kary" - ocenia gazeta.
Problematyczna TETRA
Tym, że system Tetra zostanie już niebawem wdrożony, Policja chwaliła się już w połowie września. "Po wielu latach starań polska Policja rozpoczyna realizację strategicznego i ważnego dla bezpieczeństwa Państwa projektu modernizacji policyjnych sieci radiowych w 13 miastach i aglomeracjach miejskich do systemu standardu ETSI TETRA. Do tej chwili taki system działał w 4 miastach" – mogliśmy przeczytać w policyjnym komunikacie.
Jak podkreślała policja, system TETRA według różnych zapowiedzi już kilkanaście lat temu miał stać się podstawowym systemem policyjnej łączności w największych ośrodkach miejskich w Polsce. Z różnych przyczyn nie udawało się sfinalizować realizacji tego projektu a kolejno ogłaszane przetargi były unieważniane. Zamówienie udało się jednak w końcu udzielić, co pozwoli wdrożyć system w standardzie TETRA we wszystkich głównych ośrodkach w kraju. Wynik przetargu jest jednak poddawany w wątpliwość m.in. przez KIO.
Czytaj też: Oficer potrzebny od zaraz?
Jaki będzie dalszy los postępowania nie wiadomo, jednak jak podkreśla „DGP”, „niewykluczony jest wariant, w którym Izba uzna, że co prawda doszło do naruszenia, ale nakaże Policji jedynie zapłatę kary". „Uczestnicy postępowania nie chcieli komentować sytuacji” – czytamy w „DGP”.
System ma być zbudowany ze środków przyznanych na podstawie Ustawy o ustanowieniu Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2017-2020. Jak przekonuje Policja, wprowadzenie sytemu TETRA jest konieczne, bowiem do dzisiaj w formacji i innych służbach dominują rozwiązania przestarzałe technologicznie i mało efektywne.
PAP/IS24