Z podatku dochodowego zwolnione miałyby zostać uposażenia policjantów, a także inne świadczenia pieniężne i ich pochodne „otrzymywane z tytułu pełnienia czynnej służby w Policji.” To propozycja zawarta w jednej z petycji, która jeszcze w marcu trafiła do Sejmu.

Jak czytamy, zaproponowana zmiana „nie poczyniła by za sobą kosztów budżetowych, a jedynie uszczupliła przyszłe jego wpływy w rozłożeniu miesięcznym w stopniu nieznacznym”. Wszystko po to, by – jak przekonuje autor petycji – przyciągnąć do formacji nowych kandydatów oraz „utrzymać w strukturach Policji doświadczonych funkcjonariuszy”.

Zdaniem pomysłodawcy, zwolnienie z podatku dochodowego miałoby się przyczynić do tego, by „zarobki w Policji stałyby się konkurencyjne na rynku pracy i to w stopniu znaczącym”,oraz przyczyniłoby się do dłuższego pozostawania w służbie doświadczonych funkcjonariuszy, „gdyż przejście na emeryturę samo w sobie przyczynia się do zmniejszenia jej wymiaru w porównaniu do uposażenia, a ponadto świadczenie emerytalne zostałoby objęte podatkiem dochodowym”. Co więcej, podatkowa korekta miałaby sprawić, że mundurowi „nie wpadliby” w drugi próg podatkowy, co – jak czytamy – ma być jednym z powodów przechodzenia na emeryturę.

Co z kosztami?

Z uzasadnienia petycji dowiadujemy się, że zdaniem jej twórcy „wprowadzenie zmian nie jest wydatkiem dla budżetu państwa, a jedynie zmniejszeniem jego dochodów miesięcznych w niewielkim zakresie”. Autor petycji zwraca również uwagę, że spora cześć policjantów ma mniej niż 26 lat, a co za tym idzie nie płaci podatku dochodowego. Dodatkowo, przekroczenie progu 26 lat, „przyczynia się do spadku wynagrodzenia”, co z kolei ma być powodem „poszukiwania innej pracy zarobkowej”. „Częstą sytuacją jest otrzymywanie niższych wynagrodzeń przez doświadczonych funkcjonariuszy od właśnie osób przed 26 rokiem życia, co przyczynia się do demotywacji i podejmowaniem kroków do zmiany pracy” – czytamy w petycji. Wprowadzenie postulowanych zmian miałoby spowodować „skokowe zwiększenie zainteresowania służbą w społeczeństwie”.

Zmiana ta spowodowałaby załatwienie dwóch problemów za jednym razem, po pierwsze realną konkurencję wynagrodzenia na rynku pracy co przyczyniłoby się do zwiększenia zainteresowania służbą i jednocześnie zatrzymaniem doświadczonych funkcjonariuszy w jej strukturach.
Fragment petycji dotyczącej zwolnienia od podatku dochodowego świadczeń otrzymywanych przez policjantów

Pytanie jednak, czy te rozwiązania mają realne szanse na wejście w życie. Po pierwsze, trudno sobie wyobrazić by – jeśli w ogóle rząd będzie rozważał podobne rozwiązania - możliwe było wprowadzenie tego typu zwolnień tylko w Policji, pomijając inne służby. Po drugie, niemal pewne jest, że minister finansów będzie przeciwny jakimkolwiek działaniom uszczuplającym potencjalne wpływy do państwowej kasy. Po trzecie wreszcie, nie bez znaczenia będą także wątpliwości dotyczące zgodności z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa. 

I choć pomysłem jeszcze się nie zajęli posłowie sejmowej komisji ds. petycji, to można przypuszczać, jaki los spotka tę propozycję. Jednak już samo jej pojawienie się pokazuje, jak poważna jest sytuacja. Nie ulega żadnej wątpliwości, że poziom wakatów w Policji jest sporym problemem i by nie stał się zmartwieniem krytycznym, działania trzeba podejmować szybko. Jednak najważniejsze jest to, żeby przynosiły one wymierne efekty, czyli zachęcały do wstępowania w policyjne szeregi oraz przekonywały do pozostania w służbie na wiele lat.