Reklama

Policja

Policyjne awanse już bez przeszkód? KGP zabiera głos w sprawie

Fot. Świętokrzyska Policja

W Policji na początku tego roku, doszło do zmian związanych z tym, jakie kwalifikacje zawodowe powinni posiadać policjanci. Nowe przepisy wprowadziły sporo zamieszania. Choć problem rozpoznano dość szybko, to nastręcza on jednak – jak się wydaje – nadal wielu wątpliwości. Te rozwiać postanowiło Biuro Kadr Szkolenia i Obsługi Prawnej Komendy Głównej Policji. Czy wydane kilka dni temu wytyczne wystarczą?

Reklama

"Przywrócenie od dnia 1 stycznia 2023 r. dodatkowych kwalifikacji zawodowych na poziomie podoficerskim i aspiranckim wywołało sporo zamieszania. Problemem okazał się błąd w przepisach przejściowych i brak jasnych wytycznych, dopóki ten błąd nie zostanie usunięty w drodze legislacji" – pisze NSZZ Policjantów, który publikuje też wydane przez KGP wytyczne dotyczące tego, jak należy podchodzić do spraw budzących wątpliwości. 

Reklama

Czytaj też

Reklama

Jak czytamy w dokumencie wydanym przez policyjną centralę, "wprowadzając z dniem 1 stycznia 2023 r. nowy katalog kwalifikacji zawodowych (kwalifikacje podstawowe, podoficerskie, aspiranckie i oficerskie) ustawodawca nie określił literalnie, które z dotychczasowych kwalifikacji zawodowych (podstawowe, wyższe) odpowiadają i na jakich warunkach nowym kwalifikacjom zawodowym". Dla KGP oczywistym jest, że "zamiarem racjonalnego ustawodawcy nie było pozostawienie z dniem 1 stycznia 2023 r. wszystkich policjantów bez jakichkolwiek kwalifikacji zawodowych". Co więcej, policyjni kadrowcy uważają, za niezbędne "odkodowanie, jakie kwalifikacje zawodowe posiadają poszczególni policjanci w aktualnym stanie prawnym". 

Istotnym jest, że "nowe" kwalifikacje zawodowe zostały powiązane z katalogiem stopni policyjnych określonym w art. 47 ust. 1 ustawy o Policji, w tym znaczeniu, że co do zasady mianowanie na pierwszy stopień policyjny w korpusie podoficerów, aspirantów oraz oficerów młodszych Policji jest uzależnione od posiadania odpowiednio kwalifikacji zawodowych podoficerskich, aspiranckich oraz oficerskich (art. 49 i 50 ustawy o Policji).
fragment pisma Biura Kadr Szkolenia i Obsługi Prawnej Komendy Głównej Policji

Do momentu wejścia w życie nowych regulacji, by móc otrzymać mianowanie na pierwszy stopień policyjny w korpusie podoficerów i aspirantów wymagane było ukończenie szkolenia podstawowego, a do mianowania na pierwszy stopień oficerski trzeba było ukończyć studia w Wyższej Szkole Policji lub szkolenia zawodowego dla absolwentów szkól wyższych (co oznaczało posiadanie wyższych kwalifikacji zawodowych). Dodatkowo wymagane było też zdanie egzaminu oficerskiego.

Racjonalny pracodawca

Z interpretacji wydanej przez KGP wynika wprost, że – "przy zastosowaniu zasady racjonalnego prawodawcy" a także "poszanowania praw nabytych" – każdy policjant, który przed wejściem w życie zmienionych przepisów posiadał kwalifikacje zawodowe podstawowe, "spełnia wymagania w zakresie kwalifikacji zawodowych: podstawowych, podoficerskich (jeżeli posiada stopień policyjny w korpusie podoficerów Policji, bądź wyższy) oraz aspiranckich (jeżeli posiada stopień policyjny w korpusie aspirantów Policji, bądź wyższy)". Mówiąc wprost, jeśli policjant przed 1 stycznia 2023 r. został mianowany na stopień w korpusie aspirantów, "może być mianowany na każde stanowisko służbowe, na którym wymagane są kwalifikacje zawodowe aspiranckie (bądź niższe)". Analogicznie sytuacja wygląda w korpusie podoficerów. Ponadto – jak dodaje KGP "należy przyjąć, że policjant, który przed dniem 1 stycznia 2023 r. posiadał kwalifikacje zawodowe wyższe (a więc uprawniające, przy spełnieniu wymogów w zakresie wykształcenia i stażu służby, do powołania lub mianowania na każde stanowisko służbowe w Policji), po dniu 31 grudnia 2022 r. spełnia wymagania w zakresie kwalifikacji zawodowych oficerskich".

Czytaj też

Czy wydane wytyczne rozwiązują problem? Związkowcy podkreślają, że nie zniknie on dopóki nie zostanie dokonana korekta przepisów, jednak wydaje się, że dość jednoznaczna wykładnia powinna rozwiać większość wątpliwości. O tym czy wszyscy przełożeni będą skłonni korzystać ze "ściągawki" interpretacyjnej wydanej przez centralę, funkcjonariusze przekonają się niebawem.

Reklama

Komentarze

    Reklama

    Najnowsze