Reklama

Policja

Policjanci przeciwni złagodzeniu kryteriów zdrowotnych dla wracających do służby

Autor. Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach

Nie milkną echa dotyczące obniżenia kryteriów zdrowotnych dla mundurowych, którzy chcieliby ponownie wstąpić w szeregi służb podległych MSWiA. Pomysł resortu negatywnie oceniły oba policyjne związki. Wcześniej negatywną opinię w tej sprawie wydali związkowcy z Państwowej Straży Pożarnej.

Resort spraw wewnętrznych i administracji przygotował nowelizację rozporządzenia w sprawie wykazu chorób i ułomności, wraz z kategoriami zdolności do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa. Według noweli - w stosunku do osób powracających do służby – MSWiA chciałoby stosować inne kryteria zdrowotne niż w odniesieniu do mundurowych zakładających mundur po raz pierwszy.

Reklama

Do pomysłu resortu spraw wewnętrznych i administracji odniosły się dwa policyjne związki – NSZZ Policjantów oraz Rada Krajowa Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność”. Obie centrale negatywnie oceniły nowelizację rozporządzenia.

Czytaj też

Zadania jakie zarówno ustawy, jak i oczekiwania społeczne nakładają na policjantów stoją w jaskrawej sprzeczności z propozycją obniżania kryteriów zdrowotnych i sprawnościowych, którym powinni odpowiadać kandydaci do Policji. Z tego też powodu Zarząd Główny NSZZ Policjantów nie może co do zasady zaakceptować całości projektu, który w takim kształcie interesowi służby może wyrządzić szkodę.
Fragment pisma Rafała Jankowskiego, przewodniczącego NSZZ Policjantów, do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego
Reklama

Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZP w piśmie do szefa MSWiA, w propozycji resortu dostrzega pomysł, który w przeszłości związkowcy przedstawiali, a mianowicie „wykorzystanie potencjału wiedzy i umiejętności osób, które chcą wstąpić do Policji”. „Niektóre ułomności nie powinny być dyskryminujące do wstąpienia do służby, jednakże musi być spełniony warunek stworzenia zamkniętego katalogu stanowisk, na których takie osoby mogłyby pełnić służbę” – podkreślił Jankowski. Wskazał przy tym, że mogą to być na przykład analitycy kryminalni, specjaliści z dziedziny kryminalistyki oraz szeroko rozumiani logistycy i osoby zajmujące się szkoleniem.

Obniżenie wymogów zdrowotnych i sprawnościowych mogłoby mieć sens jedynie w przypadku ściśle określonych stanowisk służbowych, gdzie np.: zamiast wymaganej dla wszystkich sprawności fizycznej liczą się wiedza i umiejętności analityczne czy informacyjne. NSZZ Policjantów nie ma nic przeciwko temu, żeby np.: zadania w wydziale cyberprzestępczości realizował były policjant na wózku inwalidzkim czy wykłady z zakresu kryminalistyki na kursie specjalistycznym – były technik po zawale. Jednakże takie zmiany należy poprzedzić określeniem katalogu stanowisk, dla których liczą się specjalistyczna wiedza i umiejętności, i niekoniecznie muszą iść one w parze z końskim zdrowiem czy atletyczną sprawnością.
Fragment pisma Rafała Jankowskiego, przewodniczącego NSZZ Policjantów, do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego

Czytaj też

W podobnym tonie do pomysłu MSWiA odniosła się także Rada Krajowa Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność”. „Wprowadzenie przedstawionych zmian doprowadzi do zakłócenia ścieżki kariery czynnych funkcjonariuszy, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że powracający do służby będą głównie funkcjonariusze na stanowiskach kierowniczych, a nie wykonawczych” – zauważył przewodniczący Jacek Łukasik.

Projektowane zmiany zakładają dyskryminacje osób przyjmujących się pierwszy raz do służby w starszym wieku, gdyż postawione wymogi zdrowotne wobec kandydatów z doświadczeniem zawodowym w danej służbie mogą być nieadekwatne do możliwego sposobu pełnienia przez nich obowiązków w określonej formacji mundurowej. Należy podkreślić, że obniżenie kryteriów medycznych dla kandydatów powracających do służby nie może wynikać tylko i wyłącznie z faktu posiadania doświadczenia zawodowego nabytego w służbach mundurowych.
Fragment pisma Jacka Łukasika, przewodniczącego Rady Krajowej Sekcji NSZZ „Solidarność", do szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego

Według policyjnych związkowców z „Solidarności” kandydaci powracający do służby z policyjnych emerytur „nie powinni otrzymywać świadczeń motywacyjnych w postaci 1500 zł miesięcznie po 25 latach służby oraz 2500 po 28,5 latach służby”. „Osoby te najczęściej odchodząc ze służby nie kierowały się kwestiami materialnymi. Duża część policyjnych emerytów motywuje odejście na zaopatrzenie emerytalne pogarszającym się stanem zdrowia, projektowane zmiany dla tej grupy emerytów wracających dla bonifikaty finansowej mogłoby oznaczać tragiczne skutki dla ich zdrowia, uderzając wizerunkowo w całą formację” – dodał Łukasik.

Reklama

Oba policyjne związki zaapelowały do resortu spraw wewnętrznych i administracji o wycofanie się z wprowadzenia tego projektu. Wcześniej podobną opinię wydali w tej sprawie strażaccy związkowcy, według których zmiany „negatywnie wpłyną na proces naboru”. Zamiast ich - jak wskazywali - resort powinien zająć się „stworzeniem warunków zachęcających do dłuższego pozostawania funkcjonariuszy w służbie”.

Czytaj też

Przypomnijmy, obowiązujące dziś przepisy, w kwestii przeprowadzania badania kandydatów, przyjmują jednakowe kryteria zdrowotne dla wszystkich. Resort zaznacza jednak, że regulacje nie biorą pod uwagę m.in. uzyskanego w przeszłości doświadczenia zawodowego. W konsekwencji – jak tłumaczą twórcy projektu – „w toku postępowań kwalifikacyjnych kandydaci posiadający wiedzę, umiejętności i doświadczenie, nabyte w przeszłości w toku wieloletniego pełnienia służby, mogą nie spełnić wymogów zdrowotnych określonych w ramach grup kategorii zdolności do służby dotyczących kandydatów”. Zdaniem MSWiA stan zdrowia kandydata posiadającego status byłego funkcjonariusza, „powinien spełniać co do zasady wymogi, jakie rozporządzenie stawia osobom wciąż pozostającym w danej służbie”.

Jak pisze w uzasadnieniu noweli MSWiA, „łagodniejsze kryteria” dotyczyć mają przypadków, w których mundurowy chce wrócić do służby którą pełnił wcześniej i to wyłącznie Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej.

Reklama

Komentarze (2)

  1. user_1060351

    A jacy policjanci po szkoleniu w szkole policji są tak samo sprawni jak podczas wstąpienia do formacji . Większość tych ludzi nie nadaje się zgodnie z obowiązującymi przepisami do służby . Tym bardziej dlaczego policja nie stosuje przepisów ustawy o policji art 28 a 1. Mianowanie w służbie kontraktowej może nastąpić na stanowisko podstawowe, jeżeli osoba mianowana ma wykształcenie średnie lub średnie branżowe i odbyła w Policji przeszkolenie podstawowe lub ukończyła służbę kandydacką i zobowiąże się do uzupełnienia przeszkolenia podstawowego w terminie określonym w kontrakcie. KOMU ZALEŻY ŻEBY TEGO PRZEPISU NIE WYKORZYSTYWAĆ . Jest dużo ludzi którzy kiedyś służyli w służbie kandydackiej .

  2. Jppawel

    Szkoda że związku tak nie walczyły aby w 2023 roku dla odchodzących dać waloryzację. Ciągle tym nie robą mało. Niech te związki same się wezmą do roboty. Skoro ktoś chce wrócić to dlaczego nie dać im stażowego. Pewnie by chcieli aby im jeszcze dać kolejny dodatek. Co za ludzie.

Reklama

Najnowsze