Reklama

Gen. insp. Szymczyk: nie są prowadzone żadne prace ukierunkowane na zmianę zasad emerytalnych

Autor. MSWiA/Twitter

„Zapewniam was, daje wam na to moje uroczyste słowo honoru, że nie są prowadzone żadne prace ukierunkowane na zmianę naszych zasad emerytalnych. Nie ma takich prac i nie ma takich planów” – mówił podczas inauguracji roku akademickiego w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji. Jak dodał, jeśli „ktokolwiek będzie chciał cokolwiek w tym zakresie zmieniać”, będzie pierwszym, który publicznie o tym powie i pierwszym, który „zrezygnuje z dalszego pełnienia służby”.

Reklama

Szef policji, podczas przemówienia w trakcie inauguracji roku akademickiego w WSPol odniósł się do "gorących" w ostatnim czasie kwestii poruszanych przez funkcjonariuszy. Zapewnił m.in., że nikt nie prowadzi prac – i nie ma takich planów – zmierzających do zmiany mundurowych przepisów emerytalnych. "Daje wam na to a to moje uroczyste słowo honoru" - powiedział gen. insp. Szymczyk. Nawiązał także do przyszłorocznej waloryzacji uposażeń. Przypomniał, że każdy funkcjonariusz policji otrzyma 7,8 proc. podwyżki i że będzie ona wypłacana od marca. 

Reklama
Zapewniam, że wszyscy dostaną 7,8 proc. podwyżki. Podwyżka będzie wypłacona od 1 marca, ale będzie to podwyżka za cały rok, za 12 miesięcy.
Gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji
Reklama

Komendant dodał też, że "minimalny poziom dodatku funkcyjnego wynosić będzie 20 proc.", i że zostanie wprowadzony "dodatkowy, procentowy dodatek od wysługi lat – od 15 roku służby, aby zachęcić do jeszcze dłuższego pozostawania w służbie". "To są deklaracje ze strony pana ministra Mariusza Kamińskiego i tak właśnie będzie" – mówił. O tych i innych rozwiązaniach kierownictwo Policji i MSWiA - o czym przypomniał Szymczyk - będzie w najbliższy poniedziałek (17 października) rozmawiać ze związkowcami. Szef policji zwrócił się też z apelem do funkcjonariuszy, by wiedzę czerpali z oficjalnych komunikatów MSWiA, policji i związków zawodowych, tak by – jak mówił – przeciwdziałać dezinformacji. 

    Przyszłotygodniowe rozmowy – jak się wydaje – opowiedzą na wiele pytań, które dziś zadaje sobie spora część mundurowego środowiska. To jaki przyniosą one efekt z jednej strony zależy od propozycji rozwiązań (lub modyfikacji tych już przedstawionych) jakie na negocjacyjnym stole położy MSWiA, a z drugiej od tego na jakie "ustępstwa" gotowi będą pójść związkowcy. Dziś, stanowiska obu stron są dość jednoznaczne, choć żadnej nie zależy zapewne na eskalacji kryzysu.

    Reklama

    DM

    Reklama
    WIDEO: Na „pasku”, czyli jak Mińsk atakuje migrantami
    Reklama

    Komentarze (1)

    1. Dorianiks

      Jakie %? Znowu będziecie pogłębiać dysproporcje w wysokości zarobków. Po 600 lub 700 zł na czapkę. Te stare capy po 35 lat służby dalej będą blokować stołki awansu.

    Reklama