Na wyposażeniu policji znajduje się ponad 6 tys. kamer nasobnych. Ostatnia zakupiona transza 3100 tys. takich systemów została niedawno przekazana formacji i ma być obecnie rozdzielana do jednostek terenowych. Jak podkreśla szef formacji, gen. insp. Jarosław Szymczyk, wyposażanie polskich policjantów w kamery nasobne było jednym z symboli poprzedniego programu modernizacji (2017-2020), a KGP nie rezygnuje z inwestowania w ten sprzęt. Dlatego kolejne zakupy przewiduje się w ramach nowej ustawy modernizacyjnej, która ma zacząć obowiązywać od stycznia 2022 roku. Do wydania na ten cel jest 61 mln złotych, o czym podczas spotkania sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych informował wiceminister MSWiA Maciej Wąsik. Polityk nie wykluczał również, że władze wygospodarują na kamery nasobne jeszcze więcej środków, już nie tych modernizacyjnych.

Zgodnie z planem formacji, przedstawionym jeszcze w październiku br. podczas konferencji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, do końca 2023 roku kamera nasobna znajdzie się na wyposażeniu każdego umundurowanego patrolu policji. Komendant Szymczyk potwierdził to w rozmowie z InfoSecurity24.pl w grudniu br. By osiągnąc ten cel, formacja kupić musi jeszcze co najmniej ok. 6 tys. kamer nasobnych. Jak podliczał komendant Szymczyk w rozmowie z InfoSecurity24.pl, średnio dobowo do służby wychodzi bowiem ok. 20 tys. policjantów pionu prewencji i ok. 4 tys. policjantów pionu ruchu drogowego, każda kamera musi po służbie wrócić do stacji dokujące, by zgrać materiał czy naładować baterię.

Służba patrolowo-interwencyjna liczy około 33 tys. policjantów, służba ruchu drogowego to 10 tys. kolejnych, plus oddziały prewencji, dzielnicowi... sumując, potrzebowalibyśmy około 40 tys. kamer i powiem od razu, że nie jest to możliwe, by każdy z policjantów przez te cztery lata został w taką kamerę wyposażony.
gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji, wywiad dla InfoSecurity24.pl

Szef polskich policjantów podkreśla również, że to nie zakup samego sprzętu stanowi problem i jest to element procesu wyposażania formacji w kamery, który można było dopiąć już wcześniej. Wyzwanie stanowi natomiast ilość danych, które wymagają zgromadzenia, przechowywania i zabezpieczenia. "(...) kwestie związane z magazynowaniem i przetwarzaniem danych stanowią ogromne obciążenie dla naszego pionu informatyki i łączności. I to jest właśnie najbardziej pracochłonne i kosztowne" - podkreślał.

To jednak nie jedyne kamery, w które zainwestować zamierza formacja. Kolejny cel zakłada, że od 2024 roku nie będzie kupowany żaden oznakowany radiowóz, który nie będzie wyposażony w system kamer. "Wiemy, że podniesie to koszty zakupów, ale kwestią priorytetową - co chcę podkreślić również, jeśli chodzi o kamery nasobne - jest bezpieczeństwo prawne funkcjonariuszy" - mówi gen. Szymczyk. Chodzi tu mianowicie o kombinację bycia transparetnym w działaniach oraz chronienia policjantów przez pomówieniami i fałszywymi zarzutami.

MR