Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Wiceszef MON o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy: zwiększamy o 100 proc. zaangażowanie wojska

Fot. MON/Twitter
Fot. MON/Twitter

Dopóki nie powstanie zapora, siły zbrojne wzmocnią Straż Graniczną – poinformował wiceszef resortu obrony narodowej. „Zwiększamy o 100 proc. zaangażowanie wojska, jeżeli chodzi o wsparcie dla straży Granicznej, taka jest decyzja ministra obrony narodowej” – podkreślił w TVP 1 Wojciech Skurkiewicz.

Wiceminister pytany, czy na granicy będzie 6 400 żołnierzy, potwierdził. Zapewnił jednocześnie, że jeśli będzie konieczność zwiększenia tej liczby, to tak się stanie. "Jeśli Straż Graniczna powie, że jest potrzeba im wsparcia 4 tys. - to będzie to 4 tys.; jeśli powie, że 8 tys. żołnierzy potrzeba do wsparcia, to tylu będzie. Taką decyzję podjął szef MON Mariusz Błaszczak i ją będziemy realizować" - powiedział wiceszef resortu obrony narodowej. 

Jak poinformował wczoraj na antenie TV Republika, płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej, "na linii granicy Straż Graniczna wspierają wojska operacyjne z 16. i 18. Dywizji Zmechanizowanej". Jak dodał, "to są jednostki, które bezpośrednio wspierają funkcjonariuszy Straży Granicznej". Z kolei żołnierze WOT wykonują zadania w strefie stanu wyjątkowego.

Zapora na polsko-białoruskiej granicy powstać ma na podstawie specustawy. Dokument zgłoszony przez MSWiA jest rozpatrywany w trybie pilnym. We wtorek wieczorem Rada Ministrów przyjęła go w trybie obiegowym i tego samego dnia trafił do Sejmu. Ma wejść w życie następnego dnia po ogłoszeniu ustawy w Dzienniku Ustaw. 

Zgodnie ze zgłoszonym przez MSWiA projektem ustawa określi zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia - bariery - na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE (z Białorusią, Rosją, Ukrainą). Inwestycja będzie celem publicznym. Projekt zakłada m.in., że nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z budową bariery nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych. 

PAP/IS24

Reklama
Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. Pisdziel

    A gdzie WOT-y tylko ściemnianie i SG?

    1. PSSRJAC

      A czytać umiesz? "na linii granicy Straż Graniczna wspierają wojska operacyjne z 16. i 18. Dywizji Zmechanizowanej". Jak dodał, "to są jednostki, które bezpośrednio wspierają funkcjonariuszy Straży Granicznej". Z kolei żołnierze WOT wykonują zadania w strefie stanu wyjątkowego."

    2. Prawda

      Zapytaj mieszkańców przy granicy ilu widzieli wotu w strefie.

  2. Herr Wolf

    A gdzie Janki którym płacimy grube miliardy dolarów za obronę wschodniej flanki?!

    1. Nikt

      Na wczasach w pięknej Polsce

  3. Maniek

    Od strony Białorusi to już granica Rosji . Mówiąc Białoruś mamy na myśli obecnie Rosję. Granica z Rosją od strony byłej Białorusi powinna być mocno ufortyfikowana, pola minowe, zapory przeciwczołgowe. Dużo rozproszonych stanowisk p-panc w wydaniu autonomicznym. Dużo sformowanego WOT-u dobrze wyposażonego w p-panc , p-lot, snajper. Ludziom cywilom przy granicy pozwolenia na broń.

    1. dim

      Od strony technicznej [myślę, wydaje mi się, że] są to postulaty o 100 lat do tyłu.

    2. LMed

      No to za jednym zamachem na granicy z obwodem krolewieckim trzebaby.

  4. Carell

    Czy straz graniczna podlega pod MON? Dlaczego MON wtraca sie w takie sprawy? Preciez ta cala sytuacja powinna byc zdefiniowana przez RASIC i wszyscy stakholderzy winni w tym uczestniczyc. Przeciez zaangazowani w to winno buc MSZ ktory winien to rozwiazac na poziomie ministerialnym.Jesli Lukaszenko zazadalby za to koniec ze wsparciem dla opozycji to dlaczego by nie? Czmu narod Polski ma byc ofiara rozgrywek korporacji zachodnich chcacych kolejny rynek zbytu??? Wracajac do tematu- wlaczenie MON u w te akcje to przeciez ma na celu eskalacje tej sytuacji. Przeciez to jest wciagniecie wojska w zagrywke w ktorej nie winno uczestniczyc

    1. Tomasz

      A znasz rotę przysięgi wojskowej. Jest tam mowa o granicy. Bronić jej niepodległości i granic.

    2. Erwin

      Kadry się wam sypią na wschodzie, bo piszecie tak nieskładnie i nawet nie kamuflujecie skąd pochodzicie

    3. efwsfsdfsdf

      @ Erwin Racja, pisze bez polskich znaków. @Carell - MON jest od obrony Polski ( w nazwie) , rozumiem jakby denerwowało Cię wcześniejsze zaangażowanie wojsk polskich w Afganie, Wy też tam mieliście problem 20 lat wcześniej. Ale wojsko jest po to aby bronić naszej ojczyzny.

  5. Michał

    Polityka KO i Lewicy: (1) Wpuścić wszystkich migrantów w dziesiątkach i setkach tysięcy. (2) Ograniczyć wydatki na wojsko. (3) Zaprzestać publicznych inwestycji. (4) Zamknąć Turów. (5) Kupować surowce energetyczne od Niemiec. (6) Nadstawić plecy do poklepywania.

    1. Thx

      7. Wstać z kolan po skończonej robocie.

    2. Herr Wolf

      A co masz w zamian?

    3. Michał

      Wszystko

  6. 7plmb

    Brawo rząd ! Właściwe działania.

  7. Piotr ze Szwecji

    Jakże trafioną inwestycją jest WOT. Spełnia swoją rolę w tej chwili jak w warunkach wojennych. Zabezpiecza tyły i chroni ważną infrastrukturę. Budowanie barier i zapory zajmie trochę czasu. Zawszeć lepiej późno niż wcale. Defence24 nic nie chce napisać, jak się sprawują nasze Wojska Inżynieryjne. Mam nadzieję, że sprzęt inżynieryjny nie odstaje epokowo od sprzętu budowlanego przeciętnej polskiej firmy budowlanej.

    1. racjonalista

      A po co tam wysyłać wojsko? Trzeba wysłać oddziały saperów i zaminować całe pogranicze z Białorusią i oczywiście zabezpieczyć i umieścić ostrzeżenia. Miny są tańsze i skuteczniejsze od wojska. Marnujemy kasę którą lepiej wykorzystać na leczenie Polaków (bez tego za 20 lat będzie nas mniej niż po II wojnie światowej). Największym obecnie wrogiem i zagrożeniem dla Polski jest demografia, wróg znacznie gorszy i trudniejszy do pokonania od Wermachtu Hitlera.

  8. ratrak

    Tylko mur ,solidny ,wysoki na parę metrów w górę.Powinniśmy się dobrze i szczelnie odgrodzić.

  9. Olinner

    Bardzo dobra decyzja .Dawniej za komuny teren graniczny został by zaminowany na całym odcinku.

  10. Patriota

    Jeśli nie będzie podwyżki uposażenia od stycznia dla wojska to 4 tyś albo 8 tyś wniosków wypowiedzeń na kwartał. .

  11. say69mat

    @defence24.pl: Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych. ... Szykuje się wielkie lanie betonu i stali, warto zatem mieć w pamięci tragiczną historię i dramatyczne konsekwencje budowy muru berlińskiego. Skoro beton i stal stają się argumentem w konfrontacji z najzwyklejszym współczuciem. Beton i stal nie obronią przed kryzysem systemu społecznego, który w walce o komfort egzystencji. Posługuje się tego typu narzędziami do rozwiązania - generowanego z woli politycznej - kryzysu społecznego.

    1. X

      ...zwłaszcza, iż wiadomo że ten "mur" relatywnie niedługo będzie trzeba rozebrać, że jest on jedynie żałosną "ilustracją etapu".

    2. dim

      @say69mat. A gdzie ma Pan tutaj konfrontację ? Właśnie o to chodzi, by do niej nie dochodziło. W tej konkretnej sprawie konfrontację miałby Pan, gdyby przez granicę przechodziło naraz np. 10 tysięcy osób, w jednym miejscu. I wtedy także odpowiednia przeszkoda fizyczna służyłaby jej drastycznemu ograniczaniu. Przy tym w NRD chodziło o to, by ludzie nie uciekali. Gdy my bronimy naszego domu. A Pan nie dostrzega różnicy między więzieniem z murami, a domem otoczonym murem ?

    3. zb

      say69mat - konfrontacja z najzwyklejszym współczuciem? ... to współczucie ma mieć wymiar 5, 10, 100 tyś. nachodźców? A może kilka milionów?

  12. 123 abc

    Proszę przygotować 4000 psów wyszkolonych - owczarków niemieckich. Jak Baćka puści wam na raz 10000 najeżdzców, będzie trudno zapanować bez piesków.

  13. bieszczadNICK

    Z Ukrainą... już to widzę jak budujecie mur w Bieszczadach... Pozdrawiam i życzę PO...WO...DZE...NIA !!! Nie potraficie sobie poradzić z bandą aktywistów blokujących lasy za Arłamowem i w okolicy Mucznego z powodu wycinki, a co dopiero wjazd w otulinę Bieszczadzkiego Parku Narodowego ciężkim sprzętem, rozjechanie gór, a w większości zlikwidowanie lub roz....nie szlaków turystycznych biegnących wzdłóż granicy!