Reklama

Strażak i ratownik medyczny pod większą ochroną

Autor. Krzysztof Nalewajko/GDDKiA

Nawet do pięciu lat więzienia resort sprawiedliwości chce zaostrzyć kary za naruszenie nietykalności cielesnej osób pełniących funkcje publiczne i ratujących życie innych. „Decyzja o zmianie przepisów wynika z faktu, że w ostatnich latach nasiliły się przypadki agresji wobec funkcjonariuszy Policji, Straży Miejskiej, strażaków czy ratowników medycznych” – podkreśla Ministerstwo Sprawiedliwości.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało nowelizację kodeksu karnego, której założenia opublikowane zostały w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. „Projekt ma na celu zwiększenie ochrony funkcjonariuszy publicznych oraz osób, które – choć nie posiadają formalnego statusu funkcjonariusza – narażają swoje zdrowie i życie w celu ochrony porządku publicznego i ratowania innych ludzi. Wzmocniona ochrona będzie służyć także wszystkim osobom wykonującym działania ratownicze, takim jak ratownicy górscy, wodni czy medyczni, a także obywatelom, którzy podejmują interwencję w obronie innych” – czytamy.

Decyzja o zmianie przepisów wynika z faktu, że w ostatnich latach nasiliły się przypadki agresji wobec funkcjonariuszy Policji, Straży Miejskiej, strażaków czy ratowników medycznych. Coraz częściej ofiarami ataków stają się także zwykli obywatele, którzy podejmują działania w celu udzielenia pomocy ofiarom przestępstw lub przeciwdziałania aktom przemocy. W ostatnich latach media wielokrotnie informowały o brutalnych atakach na funkcjonariuszy publicznych i ratowników.
fragment celów projektu oraz informacji o przyczynach i potrzebie rozwiązań planowanych w projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny.
Reklama

Według zapowiedzi resortu sprawiedliwości nowelizacja kodeksu karnego przyczyni się przede wszystkim do zwiększenia bezpieczeństwa funkcjonariuszy publicznych oraz osób podejmujących interwencje w interesie społecznym – zwiększenie sankcji karnych powinno działać prewencyjnie na potencjalnych sprawców”. Zmiany w przepisach mają także odstraszyć potencjalnych sprawców, a tym samym zmniejszyć liczbę ataków na służby ratownicze i obywateli interweniujących w sytuacjach zagrożenia.

„Projektowane zmiany mają na celu skuteczniejsze przeciwdziałanie aktom agresji wobec osób, które działają na rzecz ochrony porządku publicznego, ratowania zdrowia i życia oraz ochrony innych obywateli. Stopień społecznej szkodliwości tego rodzaju zachowań jest na tyle wysoki, że wymaga surowszej penalizacji aniżeli przewidziana w obecnie obowiązujących przepisach. Zaostrzenie sankcji karnych stanowi wyraźny sygnał, że państwo będzie konsekwentnie ścigać i karać sprawców ataków na osoby zaangażowane w działania ratownicze i ochronne” – zapewnili autorzy nowelizacji kodeksu karnego.

    Jak podkreślił resort sprawiedliwości, wprowadzenie zmian jest konieczne, aby „zapewnić skuteczniejszą ochronę wszystkim osobom, które z narażeniem zdrowia i życia pełnią kluczowe funkcje dla porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli, ale także dla tych wszystkich obywateli, którzy podejmują działania w celu udzielenia pomocy innym”.

    W istocie rozwiązań planowanych w nowelizacji podkreślono, że wprowadzone zostanie zaostrzenie odpowiedzialności za naruszenie nietykalności cielesnej osób pełniących funkcje publiczne i ratujących życie innych. „Jeżeli czyn naraża pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sprawca będzie podlegać karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności” – podało MS.

      Nowelizacja wprowadzi także nowe regulacje dotyczące „odpowiedzialności za zamach na osobę odpierającą atak poprzez wprowadzenie trybu ściągania na wniosek w przypadku naruszenia jedynie czci lub godności”.

      Według założeń projekt ustawy ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w II kwartale 2025 roku. Osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu jest wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

      Reklama
      WIDEO: Na „pasku”, czyli jak Mińsk atakuje migrantami
      Reklama

      Komentarze

        Reklama