Uwagę zwracał system sejsmiczny Cerber stworzony do zabezpieczania obiektów infrastruktury krytycznej czy zabezpieczania granic. Opiera się on o umieszczane w ziemi czujniki sejsmiczne zakopywane na głębokości około 30 centymetrów. Urządzenia te wykrywają poruszające się obiekty w odległości od 100 metrów (człowiek, zwierzę) do 300 metrów (pojazd). Po rozmieszczeniu w odległości od kilkudziesięciu do 100 metrów od siebie, czujniki tworzą szczelną sieć dozoru. Pojedynczy zestaw, posiadający 33 czujniki, umożliwia zabezpieczenie linii o długości do 3,3 km.

Cerber potrafi rozróżnić rodzaj wykrytego obiektu i określić, czy zbliża się człowiek zwierzę czy pojazd. Całość informacji podawana jest w czasie rzeczywistym wprost do konsoli operatora, którą może być zwykły laptop z zainstalowanym odpowiednim oprogramowaniem. Maksymalna odległość między konsolą z systemem antenowym a czujnikami to 15 km.

Do systemu mogą zostać też dołączone dodatkowe urządzenia, w tym czujniki podczerwieni i fotopułapki. Łącznie system może obsługiwać do 116 urządzeń. Dzięki temu mogą zostać stworzone dwie warstwy ochrony telemetrycznej. Ciekawa jest funkcjonalność umożliwiająca zaprogramowanie Cerberowi ignorowania określonych rodzajów obiektów. Na przykład, jeśli tworzymy sieć w lesie, możemy zaprogramować, że system będzie ignorował informacje o poruszających się zwierzętach i wywoływał alert tylko w przypadku wykrycia przemieszczania się ludzi i/lub pojazdów.

Termowizja w służbie mundurowych

Inną propozycją dla służb, ale także znajdującą zastosowanie w siłach zbrojnych, jest system zobrazowania dla kierowców wykorzystujących czujniki termowizyjne. Jego zestaw można zamontować na dowolnym pojeździe, nawet wojskowym wozie opancerzonym, co ma miejsce m.in. w Ukrainie. Kamery mogą być wycelowane w przód, tył i na boki, a kierowca ma przed sobą duży ekran, który może podzielić na kilka pokazujących obraz z innych kamer. Dzięki temu możliwa jest jazda pojazdem nocą z wyłączonym oświetleniem, a także wykrywanie obiektów znacznie wcześniej niż można byłoby tego dokonać w ciemności przy pomocy klasycznego oświetlenia, szperaczy itp. 

Integra zaprezentowała też swojego niewielkiego robota rozpoznawczego wyposażonego w trakcję gąsienicową. Robot ten może być wrzucany do budynków i prowadzić rozpoznanie np. na potrzeby oddziałów antyterrorystycznych. Urządzenie może pokonywać przeszkody terenowe i schody przy pomocy specjalnej dostawki. Zaopatrzone w dwie kamery, jedną patrząca na wprost i drugą – do góry, może służyć też np. do kontrolowania podwozi przejeżdżających przez punkt kontrolny samochodów. Urządzenie może też zostać zaopatrzone w ramię to zdalnego pobierania przedmiotów, wyrzutnik pirotechniczny do neutralizowania ładunków niebezpiecznych, albo w detektory – radiologiczny bądź chemiczny do wykrywania gazów bojowych i przemysłowych. Możliwe jest także zainstalowanie modułu GPS, dzięki czemu można dokonywać za jego pomocą mapowania terenu. 

Podczas targów "Granice'22", firma zaprezentowała też swoje najnowsze rozwiązanie: pierwszą polską komorę cyjanowo-akrylową, przeznaczoną do wykrywania odcisków palców na umieszczonych w niej przedmiotach. To zaawansowane sprzęt dedykowany jest do działań w kryminalistyce i do tej pory Polska kupowała takie urządzenia od firm amerykańskich.