Bezpieczeństwo Wewnętrzne
70 escape roomów zamkniętych. Zieliński: nieprawidłowości w 86 proc. lokali
Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński odpowiedział na sejmowe pytania dotyczące efektów kontroli w tzw. escape roomach oraz działań, jakie podjęły ministerstwo oraz Państwowa Straż Pożarna. Jak poinformował, do wtorku 15 stycznia br. strażakom udało się sprawdzić 510 tego typu lokali, a w ok. 86 proc. z nich wykryto nieprawidłowości.
Pytania, które padły podczas 76. posiedzenia Sejmu, dotyczyły liczby skontrolowanych lokali, przebiegu kontroli czy ich efektów. Co więcej, posłowie oczekiwali informacji, jakie kroki podjęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji by zapobiec tragediom, jak ta w Koszalinie z początku miesiąca. Przypomnijmy, że w pożaru w budynku, w którym funkcjonował tzw. escape room, zginęło pięć osób, a jedna została ciężko poparzona.
Jak relacjonował wiceszef MSWiA, minister Joachim Brudziński zlecił Komendantowi Głównego PSP przeprowadzenie kontroli w tzw. escape roomach w całej Polsce. Niektóre z nich prowadzone były razem z policją jeżeli było to niezbędne. Wiadomo również, że po zakończeniu kontroli przygotowany zostanie raport je podsumowujący.
Na razie wiadomo, że do 15 stycznia udało się przeprowadzić kontrolę w 510 lokalach (według jednej z posłanek działa ich w Polsce ok. tysiąca). W ich trakcie PSP wykryła 1887 nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej, w tym 738 dotyczących warunków ewakuacji.
Wspomniane nieprawidłowości wykryto w łącznie 436 lub 437 lokalach - podaje Zieliński. W 70 przypadkach PSP wydała zakaz dalszej eksploatacji, wystawiono również 48 mandatów karnych. Nieprawidłowości dotyczyły głównie, jak podaje wiceszef resortu, zamykania drzwi ewakuacyjnych w sposób uniemożliwiający ich natychmiastowe otwarcie w przypadku pojawienia się zagrożenia, niewłaściwej szerokości dróg ewakuacyjnych i braku ich oznakowania, a także braku gaśnic czy stosowania prowizorycznych instalacji.
Chciałbym zapewnić (…), że tego rodzaju czynności kontrolne będą prowadzone w dalszym ciągu, będą prowadzone już teraz w związku z wydanym rozporządzeniem także permanentnie (…) Nie będą one miały więc charakteru akcyjnego, lecz charakter ciągły.
Jarosław Zieliński podkreślił również, że liczba skontrolowanych lokali nie jest większa m.in. ze względu na fakt, że część z tego typu obiektów działa sezonowo. Resort dopuszcza również możliwość, że niektóre zamknięto właśnie ze względu na wydarzenia w Koszalinie. Nie wszystkie również udało się zidentyfikować, ze względu na sposób rejestracji.
Polityk przypomniał również, że - zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra Joachima Brudzińskiego - szef MSWiA podpisał rozporządzenie zakładające wprowadzenie zmian przepisów dotyczących rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej. Zgodnie z nim, przed rozpoczęciem działalności miejsca takie będą sprawdzane przez rzeczoznawców ds. ochrony przeciwpożarowej, a o wynikach kontroli informowana będzie Państwowa Straż Pożarna. Zgodnie z obowiązującymi wcześniej przepisami, takie kontrole nie były obowiązkowe i nie warunkowały prowadzenia działalności.
Co więcej, premier Morawiecki zobligować miał ministra inwestycji i rozwoju, a także minister przedsiębiorczości i technologii do wykonania analiz aktów prawnych dotyczący bezpieczeństwa w obiektach, w których przebywają dzieci i młodzież oraz wymagań dla przedsiębiorców prowadzących działania w tym zakresie.
Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji poinformował również, że najwięcej tzw. escape roomów, powyżej 50, znajduje się w województwach: pomorskim, dolnośląskim, mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. Najmniej tego typu obiektów działa natomiast w lubuskim, opolskim, podlaskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim. Podkreślił również, co wspomniano wcześniej, że nie wszystkie udało się jeszcze zidentyfikować, ze względu na rejestrację pod różnymi nazwami.