Reklama

Za Granicą

Wojna na Ukrainie. Szefernaker: w ciągu najbliższych godzin powstaną punkty recepcyjne dla uchodźców z Ukrainy

Autor. MSWiA/Twitter

Jak poinformował wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, w ciągu najbliższych godzin w woj. lubelskim i w woj. podkarpackim powstaną punkty recepcyjne dla uchodźców z Ukrainy. Będą one przeznaczone dla osób, które na najbliższe godziny nie mają zapewnionego żadnego miejsca pobytu w Polsce.

Reklama

O przygotowania na wypadek napływu osób z Ukrainy wobec rosyjskiej agresji Szefernaker pytany był w Radiu Plus. Jak przypomniał, rząd przygotował scenariusz wynikający z planu zarządzania kryzysowego. "Od wczesnych godzin rannych realizujemy pierwsze założenia tego planu" - podkreślił. "W ciągu najbliższych paru godzin w województwie lubelskim i w województwie podkarpackim, przy polsko-ukraińskiej granicy, powstaną punkty recepcyjne" - poinformował wiceszef MSWiA. Wojewodowie, jak dodał, przygotowują je od wczesnych godzin decyzją ministra Mariusza Kamińskiego.

Reklama

Wiceminister wyjaśnił, że w pierwszym etapie powstanie osiem takich punktów.Zapewnione w nich będzie wyżywienie, pomoc medyczna i informacje dla uchodźców. Będzie tam stanowisko Straży Granicznej i urzędów wojewódzkich. Szefernaker zwrócił uwagę, że część Ukraińców będzie szukało bezpiecznego miejsca wśród rodaków, którzy już są legalnie w Polsce, a dla części Polska będzie krajem tranzytowym do Stanów Zjednoczonych lub krajów Europy Zachodniej. "Ci, którzy będą bez żadnych perspektyw na dalsze funkcjonowanie na terenie Unii Europejskiej, po prostu będą mieli zapewnione to miejsce w punktach recepcyjnych" - dodał.

Wiceszef MSWiA wyjaśnił, że to punkty tymczasowe. Jak zaznaczył, jeżeli po przejściu tego punktu uchodźca wojenny będzie potrzebował wsparcia RP, takie wsparcie również zostanie mu zapewnione. Według wiceministra rząd ma przygotowane miejsca, do których będzie można takie osoby przenieść. "Jesteśmy gotowi pomóc naszym sąsiadom, aby znaleźli miejsce w Polsce. W zależności od tego, jaka będzie potrzeba, będziemy kolejne etapy planu zarządzania kryzysowego realizowali" - podkreślił wiceszef MSWiA.

Reklama

Szefernaker poinformował, przygotowany jest także plan zabezpieczenia medycznego na wypadek przyjęcia ewentualnych rannych z Ukrainy.

Zapytany, czy na przejściach na granicy ukraińsko-polskiej pojawiają się osoby chcące szukać w Polsce schronienia, zaznaczył, że obecnie ruch jest umiarkowany. Dodał jednak, że - w związku z dynamicznym rozwojem sytuacji - ruch ten może się z godziny na godzinę pojawić. "Musimy być na to gotowi. Myślę, że kluczowe będą najbliższe 24 godziny, jeżeli chodzi o te działania, które podejmujemy" - ocenił Szefernaker. Wiceszef MSWiA zapewnił, że polska Straż Graniczna jest w pełnej gotowości. Dodał, że polska granica jest oczywiście otwarta.

Pytany o ewentualne nadzwyczajne zasady dotyczące pobytu obywateli Ukrainy w Polsce powiedział, że "na tę chwilę działamy w ramach zasad prawnych, które obowiązują". "Jeżeli będą jakiekolwiek decyzje dotyczące korzystania z jakichś nadzwyczajnych przepisów, czy też jeżeli będzie decyzja o wprowadzeniu jakichś nadzwyczajnych przepisów - także tych związanych z migracją - będziemy o tym na bieżąco informować" - zapewnił.

Odnosząc się do rosyjskiego ataku, Szefernaker ocenił, że Rosja realizuje czarne scenariusze. "Z punktu widzenia dzisiejszego świata najważniejsze jest to, żeby szybko napłynęły informacje o drastycznych sankcjach" - podkreślił wiceszef MSWiA.

Normalna kontrola

Podczas briefingu prasowego rzecznik rządu był pytany, czy Polska jest przygotowana na falę uchodźców z Ukrainy. Müller zaznaczył, że w ostatnim czasie takie przygotowania zostały podjęte, jednak pierwszym scenariuszem, bazowym jest wsparcie Ukrainy w obronie jej własnych granic. "Na teren Ukrainy dostarczamy pomoc o charakterze humanitarnym, ale też uzbrojenie, które ma służyć obronie granic ukraińskich" - powiedział rzecznik rządu.

"Wiemy, że w sytuacjach konfliktów zbrojnych mogą się pojawiać przemieszczenia ludności, również do krajów ościennych, nie tylko na terenie kraju, który jest atakowany" - powiedział Müller. Zapewnił, że jeśli uchodźcy będą przemieszczać się na teren Polski, będziemy ich otaczać odpowiednią opieką.

Jak informował rzecznik rządu, jeżeli ruch na granicy się zwiększy, to osoby chcące dostać się do Polski będą poddawane normalnej kontroli granicznej, aby wykluczyć możliwość wykorzystania sytuacji przez służby rosyjskie. "Wiemy, że służby rosyjskie mogą wykorzystywać ten czas do innych działań, w związku z tym musimy te osoby weryfikować na granicy, ale też udzielać im niezbędnego wsparcia" - mówil rzecznik rządu.

Przypomnijmy, 18 lutego, zarządzeniem premiera, powołany został zespół pomocniczy przy Prezesie Rady Ministrów (Międzyresortowy Zespołu do spraw przyjęcia przez Rzeczpospolitą Polską osób napływających z terytorium Ukrainy). Jego przewodniczącym jest sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, którego wspierają przedstawiciele, w randze sekretarza stanu lub podsekretarza stanu z MON, ministerstwa właściwego do spraw pracy oraz MSZ. Tego samego dnia powołano również, "Międzyresortowy Zespół do spraw opracowania programu przyjęcia przez Rzeczpospolitą Polską osób poszkodowanych i rannych napływających z terytorium Ukrainy", którego przewodniczącym jest sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, w skład wchodzą przedstawiciele - w randze sekretarza stanu lub podsekretarza stanu - z MON, ministerstwa właściwego do spraw transportu, MSWiA, MSZ, Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Komendant Główny Straży Granicznej, Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Sekretarzem Zespołu jest Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Siły rosyjskie atakują ukraińską infrastrukturę wojskową - informują oficjalne źródła wojskowe Ukrainy i Rosji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju. W Kijowie słychać było wybuchy, ludność ewakuuje się do schronów. Separatyści informują o walkach w Donbasie. Ukraińskie MSW poinformowało w czwartek rano o co najmniej ośmiu osobach zabitych i dziewięciu rannych na Ukrainie w wyniku rosyjskiego ostrzału. Wśród ofiar jest 17-latek zabity w obwodzie chersońskim i osoba, która zginęła w ataku lotniczym na miasto Browary w obwodzie kijowskim.

Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze