W tym tygodniu minister spraw wewnętrznych Litwy Agnė Bilotaitė spotkała się z merem Wilna Valdasem Benkunskasem, aby omówić realizację „Programu wzmocnienia i rozwoju bezpieczeństwa cywilnego w stolicy”. Szefowa litewskiego MSW zwróciła uwagę, że w ramach Programu Ochrony Ludności, najwięcej uwagi należy poświęcić stolicy Litwy, ze względu na „wyższy poziom zagrożeń militarnych i hybrydowych, dużą liczbę ludności oraz niewielką odległość od granicy z Białorusią”.

„Posiadanie kapitału odpornego na zagrożenia jest wspólną sprawą. Widzimy przywództwo władz miasta Wilna i wielkie wysiłki na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa cywilnego i gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych. Za przykładem Wilna powinny pójść inne duże litewskie miasta. Państwo z kolei, szczególną uwagę poświęci stolicy do 2030 roku” – powiedziała minister Bilotaitė.

Z kolei mer Wilna Valdas Benkunskas podkreślił, że litewskie gminy powinny samodzielnie inwestować więcej w swoje bezpieczeństwo, nie czekając na nic. „Siła i przygotowanie nas wszystkich mogą pomóc odstraszyć potencjalnego wroga. Jest oczywiste, że stolica będzie największym celem ze względu na swoje znaczenie i położenie geograficzne. Dlatego wierzymy, że wnoszenie wkładu w obronność kraju leży we wspólnym interesie instytucji państwowych” – ocenił Benkunskas.

Podczas spotkania szefowej litewskiego MSW z merem Wilna omówiono także główne priorytety Programu Ochrony Ludności, którymi są: rozwój sieci schronów, ostrzeganie i informowanie ludności, ewakuacja i pomoc medyczna.

Według informacji litewskiego MSW w stolicy kraju znajduje się 652 schronów, w których może się ukryć 291 tysięcy osób, czyli 49 proc. mieszkańców Wilna. „Według tego wskaźnika spośród 5 dużych gmin jedynie Szawle (54 proc.) przewyższają Wilno” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie litewskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Wskazano również, że w Wilnie aktualnie działa 41 syren ostrzegawczych, które docierają do 28 procent mieszkańców stolicy. „W nadchodzących miesiącach planuje się uruchomienie kolejnych 50 syren ostrzegawczych. Dzięki temu niemal wszyscy mieszkańcy stolicy (96 proc.) usłyszą wycie syren” – przekazano.

Litewskie MSW zaznaczyło także, że planowany jest zakup 275 dodatkowych syren w całym kraju. Dodatkowo w komunikacie zapewniono, że wszystkie syreny w kraju, których będzie około 1400, zostaną podłączone do jednej scentralizowanej centrali alarmowej. Jak zapewniła minister Bilotaitė celem kierownictwa resortu jest, aby w całej Litwie odsetek mieszkańców, którzy usłyszą syreny, wyniósł 75 proc. (obecnie 56,8 proc.). „Do 2030 roku planuje się zainwestowanie ponad 18 milionów euro w system ostrzegania i informacji ludności” – podano w komunikacie.

W trakcie spotkania – jak wskazano w komunikacie MSW – na spotkaniu poruszono także kwestię ewakuacji mieszkańców stolicy. Według prawa litewskiego za ewakuację mieszkańców odpowiadają gminy, które planują ewakuację w swoich planach zarządzania kryzysowego. „Celem jest, aby gminy były przygotowane na zorganizowaną ewakuację (komunikacją miejską) 25 proc. populacji (w pierwszej kolejności: osób niepełnosprawnych, kobiet w ciąży i rodzin z małymi dziećmi itp.)” – czytamy.

Dodatkowo w komunikacie przekazano, że litewski Wydział Ochrony i Ratownictwa Przeciwpożarowego (PAGD), wspólnie z gminami przygotowuje scenariusz masowej ewakuacji, który później przekształci się w ogólnopolski plan ewakuacji. Według założeń ćwiczenia mają się odbyć jesienią. W ramach ćwiczeń gminy na Litwie zaplanują 851 punktów zbiórki, 263 punktów pośrednich oraz 1059 punktów odbioru.