Za Granicą
Jak FSB zastrasza Rosjan?
Rosyjski opozycyjny portal Sibir.Realii przeanalizował doniesienia państwowych agencji informacyjnych oraz komunikaty prasowe FSB z 2023 roku dotyczące ścigania Rosjan i cudzoziemców w sprawach o zdradę stanu, szpiegostwo oraz współpracę z obcym państwami lub organizacjami. Jak wynika z wyliczeń redakcji - w ciągu 12 miesięcy - FSB wszczęło co najmniej 148 spraw karnych. Według szacunków, w ciągu ostatniego roku FSB wszczęła 98 spraw z tytułu artykułów o zdradę stanu, 31 spraw o szpiegostwo i 19 spraw dotyczących tajnej współpracy z obcokrajowcami. W przypadku 20 proc. z nich rosyjskie służby bezpieczeństwa nie przekazały informacji o przyczynach aresztowania.
Dmitrij Zair-Bek, szef Pierwowo Otdieła, organizacji broniącej praw człowieka, na którego powołuje się Sibir.Realii, twierdzi że „określenie faktycznej liczby będzie możliwe dopiero pod koniec 2024 roku (…)”. „Powiedziałbym, że (w 2023 roku - przyp. red.) wpłynęło 200 spraw – to jest bliższe rzeczywistości. Do końca roku otrzymaliśmy niesamowitą liczbę wniosków: w samym grudniu otwarto prawdopodobnie 50–60 takich spraw. Tyle, że nie wszystkie są one ujawniane” - powiedzieć miał Zair-Bek.
W około 40-proc. przypadków zatrzymanym postawiono zarzuty gromadzenia lub przekazywania Ukrainie informacji o obiektach infrastruktury wojskowej lub samym personelu wojskowym (w tym o funkcjonariuszach Gwardii Rosyjskiej i FSB). Dziesiątki osób aresztowano za „zamiar wstąpienia do armii ukraińskiej” i walkę przeciw Rosji. Wielu z nich nie miało jednak żadnego kontaktu ze stroną ukraińską i było ofiarami prowokacji FSB.
Czytaj też
Wszczęto 24 sprawy karne w związku z chęcią wyjazdu z kraju i walki z Rosją lub po prostu wyjazdu na Ukrainę. W grudniu prokuratorzy zażądali siedmiu lat i jednego miesiąca więzienia dla cywilnego pilota z Chakasji Igora Pokusina, który w rozmowach telefonicznych ze znajomymi przyznał, że chce opuścić Rosję. FSB uznała to za przygotowanie do zdrady stanu.
FSB wykorzystuje fałszywe boty w serwisie Telegram, które wyglądają jak kanał Legionu „Wolność Rosji”, (formacji walczącej po stronie Ukrainy składającej się z Rosjan). Funkcjonariusze FSB inicjują też rozmowy z osobami na temat możliwości wstąpienia do Legionu uznawanego w Rosji za organizację terrorystyczną. A gdy tylko wykażą one zainteresowanie tym tematem, zostają zatrzymane przez FSB za zamiar przejścia na stronę wroga (co jest także zdradą stanu) i wspieranie organizacji terrorystycznej.
We współczesnej Rosji, jak piszą Irina Borogan i Andriej Soldatow na łamach Center for European Policy Analysis, „służby wywiadowcze i urzędnicy mają obsesję na punkcie strachu przed zagranicznymi szpiegami zarówno zachodnimi, jak i ukraińskimi, a cechą charakterystyczną spraw szpiegowskich jest to, że w większości przypadków są to obywatele Rosji oskarżeni o poważne przestępstwo przeciwko państwu i w większości przypadków kończy się to dla nich wieloletnimi wyrokami więzienia.” Celem tej taktyki FSB nie jest łapanie szpiegów obcych służb, ale reedukacja i zastraszenie rosyjskiego społeczeństwa. Nie oznacza to oczywiście, że służby wywiadowcze wielu krajów nie działają aktywnie w Rosji, rekrutując agentów. Ich ściganiem, zajmują się specjaliści z Departamentu Operacji Kontrwywiadu FSB (DKRO) w Moskwie. Znacznie liczniejsza jest jednak druga kategoria oskarżonych, których FSB uważa za szpiegów. Można ich znaleźć wszędzie - w ośrodku badawczym na Syberii, w redakcji moskiewskiej gazety, wśród studentów i fotografów. Ich aresztowania odbywają się falami i są koordynowane z biura budynku więzienia Lefortowo, w którym mieści się Wydział Śledczy FSB.
FSB stworzyła system koordynacji procesów szpiegowskich na terenie całego kraju już w 2004 roku, kiedy to I Wydziałowi Zarządu Śledczego FSB powierzono nadzór nad regionalnymi oddziałami FSB. Od tego czasu te struktury pełnią rolę „instruktorów” komórek śledczych regionalnych dyrekcji FSB, czasami bezpośrednio ingerując w ich działalność i przejmując najważniejsze sprawy. Sponsorowana przez państwo mania szpiegowska jest jedną z metod kontrolowania rosyjskiego społeczeństwa.
Przykładowo w ciągu pierwszych dwóch dekad XXI wieku władze dążyły do reedukacji rosyjskiego środowiska naukowego, które starało się załatać sowiecką lukę technologiczną, aktywnie uczestnicząc w międzynarodowej wymianie naukowej z krajami od Chin i Japonii po Ukrainę, Stany Zjednoczone i Europę. Ale dla rosyjskiego aparatu bezpieczeństwa, tkwiącego w dalszym ciągu w sowieckiej mentalności, międzynarodowa współpraca naukowa jest - pomimo ewidentnych korzyści dla rosyjskiej gospodarki - w dalszym ciągu traktowana jako potencjalne zagrożenie. Stąd też FSB szczególnie infiltruje właśnie środowiska naukowe. Efektem tego jest wiele oskarżeń w wyniku, których kilkudziesięciu rosyjskich naukowców przebywa w zakładach karnych pod zarzutem zdrady.
Każdy międzynarodowy projekt badawczy, a nawet zwykła konferencja, wymaga stosownej zgody FSB. W 2022 roku, jedną z podstaw inicjowania spraw o zdradę stanu, było ściganie pracowników z instytutów naukowych Syberyjskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk: Dmitrija Kolkera , Anatolija Masłowa i Aleksandra Szypluka. Kolker, u którego w chwili aresztowania zdiagnozowano nieuleczalną chorobę nowotworową, zmarł w Lefortowie. W 2023 roku wszczęto co najmniej dwie sprawy karne przeciwko syberyjskim naukowcom: dotyczyły one Władysława Galkina, kandydata nauk fizycznych i matematycznych z Politechniki w Tomsku oraz Walerego Zwiegincewa z Instytutu Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej (ITAM) SB RAS. W grudniu Galkin przebywał w areszcie śledczym, a Zwiegincew w areszcie domowym. Nie wiadomo, o co dokładnie oskarżono tomskiego naukowca. Obaj są współautorami artykułu naukowego, który ukazał się w styczniu 2021 roku na łamach Iranian Journal of Applied and Computational Mechanics poświęconego „metodzie projektowania szybkich, osiowosymetrycznych wlotów powietrza poprzez odwrócenie przepływu w odpowiedniej dyszy izentropowej.” Sprawy przeciwko naukowcom w Nowosybirsku zajmujących się technologiami hipersonicznymi - zdaniem Dmitrija Zair-Beka - mają związek z „paranoją Putina, że ktoś ukradnie jego rakiety hipersoniczne”. „Pociski hipersoniczne to jego ulubiona zabawka. Służby donoszą mu o sprawach (przeciwko naukowcom - przyp. red.). ale Putinowi nie powiedziano, że szpiedzy ci, to ci sami ludzie, którzy tworzą te rozwiązania, dzięki czemu Rosja stała się jednym ze światowych liderów w tej dziedzinie. To się nazywa strzelić sobie w stopę (…) jest to po prostu kanibalizm, i to bardzo szkodliwy dla państwa” - powiedzieć miał Zair-Bek.
Czytaj też
Według oficjalnych komunikatów FSB w przeważającej większości przypadków – około 93 proc. - sprawcy działali na rzecz służb specjalnych Ukrainy. Warto jednak przypomnieć, że 2023 roku rosyjskie siły bezpieczeństwa wszczęły też co najmniej trzy sprawy karne o szpiegostwo przeciwko obywatelom USA . W styczniu 2023 roku FSB informowała o zatrzymaniu obywatela USA - którego tożsamość nie została ujawniona - pod zarzutem zbierania „informacji na tematy biologiczne skierowane przeciwko bezpieczeństwu Federacji Rosyjskiej”. Natomiast w marcu 2023 roku w obwodzie swierdłowskim zatrzymano Evana Gerszkowicza, dziennikarza The Wall Street Journal, który relacjonował wydarzenia w Rosji i w chwili aresztowania pracował nad tematem wojny na Ukrainie i rekrutacji do PMC Wagner. Zdaniem wielu komentatorów uważa, że jest on faktycznie zakładnikiem Rosji, którego zamierza ona wymienić za Wadima Krasikowa, odsiadującego w Niemczech wyrok dożywotniego więzienia za zabójstwo Zemlichana Changoszwilego, byłego czeczeńskiego komendanta polowego. Jak pisał we wrześniu 2023 roku The Wall Street Journal, „wysoki rangą zachodni urzędnik zaangażowany w dyplomację powiedział, że Putin jest zainteresowany wyłącznie zwolnieniem Krasikowa.”
BBC news w maju ubiegłego roku przekazał informacje, że przedsiębiorcy Iwan Łukin z Obwodu Amurskiego i Siergiej Jacenko z Terytorium Primorskiego, zostali oskarżeni przez rosyjskie służby specjalne o zdradę poprzez współpracę z służbami specjalnymi ChRL. Jak informowała z kolei agencja Interfax, sąd w Moskwie skazał obywatela USA Gene’a (Evgeniy) Spectora, byłego prezesa zarządu Grupy Spółek Medpolimerprom, na trzy i pół roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za pośrednictwo w wręczeniu łapówki dla Anastasi Aleksiewej byłej asystentki Arkadija Dworkowicza, byłego wicepremiera FR. Natomiast w obwodzie omskim w 2023 roku - według oficjalnego komunikatu - funkcjonariusze FSB zatrzymali byłego pracownika kompleksu wojskowo-przemysłowego (jego personaliów nie ujawniono), który rzekomo przekazał tajne informacje w zamian za uzyskanie obywatelstwa niemieckiego.
Obecnie, zdaniem Iriny Borogan i Andrieja Soldatowa, FSB „dąży do zablokowania możliwości wszelkich dyskusji i rozmów na tematy niewygodne dla Kremla, dlatego kładzie się nacisk na prowokacje. FSB stara się również, aby każda próba znalezienia sposobu na uchylenie się od wysłania na front, była poważnym wykroczeniem przeciwko państwu”.