Dzisiejsze powołanie wiceministrów spraw wewnętrznych i administracji potwierdza informacje, jakie InfoSecurity24.pl przekazywało już wcześniej. Do kierownictwa resortu trafili Wiesław Szczepański, poseł Lewicy i były przewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych poprzedniej kadencji, Czesław Mroczek, były wiceszef MON w latach 2011-2015 i wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej poprzedniej kadencji oraz Wiesław Leśniakiewicz, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej w latach 2008-2015. 

Pewnym zaskoczeniem - głównie z uwagi na fakt, że jego nazwisko nie przewijało się wśród potencjalnych kandydatów - jest, że nominację na wiceszefa MSWiA odebrał Tomasz Szymański, wybrany niedawno na szefa sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Z informacji do jakich dotarła redakcja wynika, że w MSWiA będzie się on zajmował kwestiami samorządu. 

Jeśli chodzi o pozostałych wiceministrów, to z ustaleń InfoSecurity24.pl wynika też, że Czesław Mroczek nadzorować będzie m.in. Policję i Służbę Ochrony Państwa. Wiesław Leśniakiewicz zająć ma się sprawami Państwowej Straży Pożarnej a także kwestiami ochrony ludności i obrony cywilnej kraju. Wiesław Szczepański odpowiadać ma m.in. za sprawy administracji, w tym za obywatelstwa. 

Nominacja Tomasza Szczepańskiego oznacza, że w najbliższym czasie konieczny będzie powtórny wybór szefa Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Przed ministrem i nowymi wiceministrami czas intensywnej pracy. A pilnych spraw do załatwienia nie brakuje. Jedną z nich jest powołanie nowego komendanta głównego Policji. Dotychczasowy szef formacji, gen. insp. Jarosław Szymczyk, ze stanowiskiem pożegnał się 7 grudnia. W najbliższym czasie możemy też zapewne spodziewać się zmian na czele innych formacji podległych resortowi.

Oprócz kwestii kadrowych, które budzić będą zapewne sporo emocji, trzeba jednak zająć się również budżetem na przyszły rok, a czasu na finansowe roszady jest coraz mniej. Za niewiele ponad tydzień - zgodnie z zapowiedziami - projektem przyszłorocznego budżetu mają się bowiem zająć sejmowe komisje.