Reklama

Straż Graniczna

Straż Graniczna w obliczu agresji militarnej

Fot. 1 BSP Rzeszów
Fot. 1 BSP Rzeszów

Straż Graniczna oraz WOT już w okresie pokoju powinny rozwijać współpracę w zakresie rozpoznania zagrożeń, chociażby z tego powodu, że Straż Graniczna ma obowiązek współdziałania z innymi organami i służbami w zakresie rozpoznawania zagrożeń terroryzmem i przeciwdziałania tym zagrożeniom. Zasadnym zatem byłoby przygotowanie po sporządzeniu analizy ryzyka planów, procedur i instrukcji, które jasno precyzowałyby zasady postępowania Straży Granicznej na wypadek ogłoszenia stanu wojennego lub wybuchu wojny.

Istnieje przyjęta w środowisku specjalistycznym zgoda, że służby mundurowe w państwie stanowią zasadniczy element jego systemu bezpieczeństwa. Panuje także zgodne przekonanie, że w okresie stanu wojny wiodącą rolę w systemie bezpieczeństwa państwa odgrywają Siły Zbrojne, natomiast w czasach kryzysów występujących w okresie pokoju, to pozostałe służby mundurowe w zależności od rodzaju i skali zagrożenia pełnią rolę wiodącą w przeciwdziałaniu skutkom sytuacji kryzysowych. Obecne zagrożenie pandemiczne wywołane koronawirusem potwierdziło powyższą zasadę ukazując jednocześnie, że określony typ zagrożenia owocuje ekstraordynaryjnymi dla czasu pokoju formami współpracy służb mundurowych z wojskiem. Takie podejście znalazło zastosowanie w kształtowaniu relacji między Strażą Graniczną a Siłami Zbrojnymi w ostatnich miesiącach, co było zdeterminowane trwająca epidemią. 

Straż Graniczna jest jednolitą, umundurowaną i uzbrojoną formacją przeznaczoną do ochrony granicy państwowej, kontroli ruchu granicznego oraz zapobiegania i przeciwdziałania nielegalnej migracji. W zakresie współpracy z Siłami Zbrojnymi, w okresie pokoju do zadań SG należy ochrona granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej przez prowadzenie obserwacji statków powietrznych i obiektów latających, przelatujących przez granicę państwową na małych wysokościach, oraz informowanie o tych przelotach właściwych jednostek Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. 

W przypadku zagrożenia bezpieczeństwa publicznego lub zakłócenia porządku publicznego w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego oraz w strefie nadgranicznej, w tym w szczególności bezpośredniego zagrożenia zamachem na nienaruszalność granicy państwowej lub jego dokonania, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa powszechnego dla życia, zdrowia lub wolności obywateli, bezpośredniego zagrożenia zamachem na obiekty lub urządzenia wykorzystywane przez Straż Graniczną, zagrożenia przestępstwem o charakterze terrorystycznym, jeżeli użycie sił Straży Granicznej okaże się niewystarczające lub uzasadnia to stopień zagrożenia, do pomocy Straży Granicznej mogą być użyte oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. Co istotne, użycie oddziałów i pododdziałów sił zbrojnych w przypadkach określonych ma być odpowiednie do stopnia zagrożenia bezpieczeństwa publicznego lub zakłócenia porządku publicznego w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego oraz w strefie nadgranicznej. 

Praktycznym przykładem takiej współpracy było współdziałanie Sił Zbrojnych RP ze Strażą Graniczną, którego ramy prawne określiła Decyzja nr 39/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 marca 2020 roku w sprawie użycia oddziałów i pododdziałów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do pomocy oddziałom Straży Granicznej. Na podstawie przedmiotowej decyzji Minister Obrony Narodowej polecił wydzielić do pomocy Straży Granicznej, celem ochrony granicy w tym otwartych i zamkniętych przejść granicznych, pododdziały Sił Zbrojnych RP. Zaznaczmy, że Decyzja nr 39/MON okazała się decyzją trafną. Udział wojska w ochronie granicy spełnił swoje zadanie i odciążył Straż Graniczną w wykonywaniu przez nią jej bieżących obowiązków, co w sposób szczególny uwidoczniło się wraz z opublikowaniem Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 roku w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej stanu epidemii. Regulacja nałożyła na Straż Graniczna szereg zadań odnoszących się do ograniczenia określonego sposobu przemieszczania się przez terytorium Rzeczypospolitej w tym wprowadzenia obowiązku odbywania kwarantanny przez osoby przybyłe na terytorium RP z zagranicy.

Organem koordynującym działania podejmowane przez Straż Graniczną oraz oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych jest komendant oddziału Straży Granicznej właściwy ze względu na miejsce podejmowanych działań. Z kolei w przypadku działań podejmowanych przez Straż Graniczną oraz oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych, wykraczające poza obszar właściwości miejscowej jednego komendanta oddziału Straży Granicznej organem koordynującym jest Komendant Główny Straży Granicznej. Należy też zaznaczyć, że wymienieni komendanci koordynują działania podejmowane przez Straż Graniczną oraz oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych w porozumieniu z Dowódcą Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych użyte do pomocy Straży Granicznej pozostają w systemie dowodzenia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. 

Eskalacja na granicy 

W przypadku zagrożenia bezpieczeństwa publicznego w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego oraz w strefie nadgranicznej, jeżeli Straż Graniczna nie dysponuje możliwością skutecznego przeciwdziałania zagrożeniu lub dokonaniu przestępstwa lub uzasadnia to rodzaj zagrożenia, mogą być użyte oddziały i pododdziały Sił Zbrojnych w formie prowadzonego samodzielnie przeciwdziałania. Użycie oddziałów i pododdziałów Sił Zbrojnych następuje na podstawie postanowienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wydanego na wniosek Prezesa Rady Ministrów, a w przypadku niecierpiącym zwłoki decyzję o użyciu oddziałów i pododdziałów Sił Zbrojnych podejmuje Minister Obrony Narodowej na wniosek ministra właściwego do spraw wewnętrznych określając rodzaj zagrożenia i formy samodzielnego przeciwdziałania, zawiadamiając o niej niezwłocznie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Prezesa Rady Ministrów. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej niezwłocznie wydaje postanowienie o zatwierdzeniu lub uchyleniu decyzji. Należy też dodać, że w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa lub porządku publicznego w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego oraz w strefie nadgranicznej, jeżeli siły Straży Granicznej są niewystarczające lub mogą okazać się niewystarczające do wykonania ich zadań w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego lub uzasadnia to stopień zagrożenia, Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw wewnętrznych uzgodniony z Ministrem Obrony Narodowej, może zarządzić użycie żołnierzy Żandarmerii Wojskowej do udzielenia pomocy Straży Granicznej.

Co więcej, w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny Straż Graniczna może być objęta militaryzacją. Funkcjonariusze pozostający w stosunku służbowym w dniu ogłoszenia mobilizacji lub w dniu, w którym rozpoczyna się czas wojny, określonym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, stają się z mocy prawa funkcjonariuszami pełniącymi służbę w czasie wojny i pozostają w tej służbie do czasu zwolnienia.

Stan wojenny, wojna i Straż Graniczna 

Zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP w razie zewnętrznego zagrożenia państwa, zbrojnej napaści na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej lub gdy z umowy międzynarodowej wynika zobowiązanie do wspólnej obrony przeciwko agresji, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić stan wojenny na części albo na całym terytorium państwa. Zapis ten niebudzący wątpliwości interpretacyjnych ma jednak złożony wymiar praktyczny w kontekście ochrony granicy, w tym konkretnych przejść granicznych. Ta sama Konstytucja reguluje, iż Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej służą ochronie niepodległości państwa i niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic. Ten określony obowiązek konstytucyjny nałożony na Siły Zbrojne nie przesądza ani sposobu, ani formy prowadzenia obrony terytorium państwa, w tym na przykład kwestii konieczności prowadzenia obrony stałej czy obrony manewrowej w tym potrzeby wykonania koniecznego odwrotu. Inaczej rzecz ujmując, obrona konkretnego przejścia na granicy w obliczu agresji militarnej z punktu widzenia prowadzonej operacji obronnej nie będzie z natury rzeczy zagadnieniem istotnym.

image
Fot. Straż Graniczna, Facebook

Sprawa ta ma jednak zupełnie inny wymiar dla jednostek Straży Granicznej pełniących służbę na granicy i na placówkach granicznych, ponieważ jej funkcjonariusze nie mogą w okresie pokoju zawiesić spoczywającego na nich obowiązku ochrony granic szczególnie w dobie pojawiających się współcześnie zagrożeń hybrydowych, których przejawem może być zainspirowana próba przekroczenia granicy przez nielegalnych imigrantów lub trudna dziś do wyobrażenia prowokacja obliczona na skompromitowanie wizerunku państwa polskiego. Powstaje zatem pytanie w jakim trybie, w jaki sposób i gdzie jednostki Straży Granicznej i jej pojedynczy funkcjonariusze powinny wycofywać się w obliczu zagrożenia militarnego, aby samemu nie stać się ofiarami fizycznej likwidacji lub w najlepszym przypadku znalezienia się w niewoli. Warto przypomnieć, iż doświadczenia w tym względzie państwa polskiego z 1939 roku, szczególnie w zakresie doświadczenia agresji 17 września ze strony sowieckiej Rosji są dramatycznie negatywne. 

Wobec powyższego za opcjonalne należałoby rozważyć rozwiązanie, w którym w momencie ogłoszenia stanu wojennego lub w obliczu prawdopodobieństwa rozpoczęcia się konfliktu militarnego z jednym z sąsiadów Polski (bez znaczenia czy konfliktu o charakterze hybrydowym, czy konfliktu o niskiej intensywności poniżej progu wojny, czy też agresji pełnoskalowej), oddziały Straży Granicznej z obszaru danego województwa byłyby automatycznie podporządkowywane Wojewódzkim Brygadom Obrony Terytorialnej, a w przypadku oddziałów Straży Granicznej obejmujących więcej niż jedno województwo, brygadom obrony terytorialnej byłyby podporządkowywane placówki Straży Granicznej zlokalizowane w danym województwie. Co istotne, podporządkowanie takie powinno obejmować także Morski Oddziału Straży Granicznej łącznie z jego aktywami morskimi, tak aby wypracowane procedury współpracy w okresie pokoju, w ramach Morskiego Oddziału Straży Granicznej, nie były nagle zmieniane na czas wojny, kiedy główną rolę na morzu z założenia ma spełniać Marynarka Wojenna RP. Dodałbym, że wstępna analiza problemu pozwala stwierdzić, iż jedyne jednostki organizacyjne jakie na czas wojny powinny pozostać w dotychczasowym zakresie odpowiedzialności Straży Granicznej to ośrodki dla cudzoziemców. 

Należy podkreślić, iż Straż Graniczna oraz WOT już w okresie pokoju powinny rozwijać współpracę w zakresie rozpoznania zagrożeń, chociażby z tego powodu, że Straż Graniczna ma obowiązek współdziałania z innymi organami i służbami w zakresie rozpoznawania zagrożeń terroryzmem i przeciwdziałania tym zagrożeniom. Zasadnym zatem byłoby przygotowanie po sporządzeniu analizy ryzyka planów, procedur i instrukcji, które jasno precyzowałyby zasady postępowania Straży Granicznej na wypadek ogłoszenia stanu wojennego lub wybuchu wojny. Nie wykluczałbym rozwiązania, w którym oddziały Straży Granicznej w ramach podległości Wojskom Obrony Terytorialnej przechodziłyby do prowadzenia działań nieregularnych chociażby w zakresie prowadzenia lokalnego wywiadu i rozpoznania czy prowadzenia działań informacyjnych. Taki wariant wykorzystania zasobów Straży Granicznej na miejscu wynika też z dość prozaicznego faktu, że nie będzie czasu ani logistycznych możliwości wycofania zasobów Straży Granicznej w głąb państwa. Za racjonalne należy też uznać, aby będące na wyposażeniu Straży Granicznej drony rozpoznawcze FlyEye, po przekroczeniu granicy przez agresora, zgodnie z procedurą powinny być wykorzystywane przez lokalne pododdziały obrony terytorialnej.

Przygotowanie się na taki rozwój wydarzeń należałoby zweryfikować poprzez organizacje ćwiczeń i gier w tym zakresie z udziałem Straży Granicznej i Wojsk Obrony Terytorialnej. W ich efekcie nie można wykluczyć, że w przyszłości należałoby rozważyć także konieczności doposażenia Straży Granicznej w potrzebny sprzęt. Pytanie tylko brzmi: czy ktoś nad tym zagadnieniem zastanawia się?


Artur JagnieżaPrzewodniczący Rady Fundacji Instytutu Bezpieczeństwa i Strategii, doktor nauk wojskowych. Był m.in. doradcą Wojewody Mazowieckiego, członkiem Rady Nadzorczej "Bumar" Spółka z o.o. oraz Zastępcą Burmistrza Dzielnicy Ursynów. Obecnie związany z rynkiem telekomunikacyjnym, gdzie zajmuje się m.in. problematyką zarządzania ciągłością działania, ochroną infrastruktury krytycznej oraz zarządzaniem kryzysowym. Autor książek "Polska w wirach zagrożeń" (Wydawnictwo Pedagogium 2013) oraz "Rozmowy z Mistrzem Sun Tzu o wojnie 1939 roku" (Wydawnictwo Pedagogium 2014). Ponadto autor blisko 50 artykułów dotyczących problematyki bezpieczeństwa i obronności państwa. Publikował m.in. na łamach kwartalników Wiedza Obronna oraz Wojskowy Przegląd Historyczny, tygodnika „ Sieci” oraz portalu Defence24.pl.

Reklama
Reklama

Komentarze