Straż Graniczna
Podwyżki dla Straży Granicznej dogadane?
Wydaje się, że Straż Graniczna dogadała się ze związkowcami z NSZZ FSG w sprawie zasad przeprowadzenia podwyżek w formacji. Jak czytamy na stronie związku, rozwiązanie jest „najbardziej optymalne” i pozwalać ma na realizację szeregu założeń.
W siedzibie Komendy Głównej Straży Granicznej odbyło się spotkanie przedstawicieli Zarządu Głównego NSZZ FSG ze stroną służbową w sprawie ustalenia zasad przeprowadzenia podwyżek uposażeń funkcjonariuszy Straży Granicznej od dnia 1 stycznia 2020 roku. Jak informują związkowcy, omówione zostały propozycje zasad przeprowadzenia podwyżki uposażeń funkcjonariuszy Straży Granicznej od dnia 1 stycznia 2020 roku, które wynikają z porozumienia podpisanego jesienią 2018 roku, a także norm wynikających z waloryzacji uposażeń w sferze budżetowej.
Jak czytamy, "ustalono, że najbardziej optymalnym dla funkcjonariuszy Straży Granicznej będzie zaproponowanie przeprowadzenia podwyżek według poniższych zasad:
- Przeprowadzenie wzrostu indywidualnych uposażeń, tj. podwyższenie na stałe wszystkich składników uposażenia o 6 proc., co zaangażuje z globalnej średniej kwoty podwyżki 321 zł.
- Dodatkowy wzrost uposażenia zasadniczego i relacjonowanego dodatku za wysługę lat od 2 do 11 grupy uposażenia, co zaangażuje z globalnej średniej kwoty podwyżki 141 zł."
Związkowcy podkreślają, że zaproponowany podział na pozwolić na uwzględnienie waloryzacji uposażeń w sferze budżetowej o 6 proc. (wzrost kwoty bazowej), jak również dodatkowej kwoty podwyżki jako dopełnienie do łącznej przeciętnej podwyżki (462 zł, w uwzględnieniu nagrody rocznej w wysokości 38 złotych co daje łącznie 500 zł brutto).
NSZZ FSG informuje również, że w trakcie prac "doprowadzono do" m.in. tego, że funkcjonariusz na grupie 02 otrzyma 11 proc. wzrostu uposażenia, co jest średnio kwotą 469,03 złote. "W przypadku przeprowadzenia wzrostu uposażeń poprzez podniesienie uposażenia zasadniczego w równych kwotach na wszystkich stanowiskach otrzymałby średnio kwotę 400,00 zł" - piszą związkowcy.
Przedstawiciele NSZZ FSG wyliczają również, że taki podział "granicznej" podwyżki pozwolić ma na wspomniane już zrealizowanie założeń waloryzacji wynagrodzeń w sferze budżetowej, tj. łączny wzrost uposażenia dla każdego funkcjonariusza co najmniej o 6 proc. oraz zrealizowanie założeń porozumienia (łączny wzrost przeciętnego uposażenia - wszystkich składników na stałe - na poszczególnych grupach uposażenia nastąpi co najmniej w kwocie wynikającej z przeciętnej podwyżki - 462 zł, z wyłączeniem stanowiska "kursant" - tu wzrost około 180 zł). Na liście znajdziemy również podwyższenie wszystkich składników uposażenia (w tym dodatku funkcyjnego i służbowego o 6 proc. na stałe). Zgodnie z deklaracjami związkowców, podział ten pozwoli również na "przeznaczenie dodatkowego wzrostu na podwyższenie uposażeń funkcjonariuszy zajmujących stanowiska zaszeregowane wyłącznie do niższych grup uposażenia zasadniczego, tj. od 02 do 11 grupy uposażenia zasadniczego, co przełoży się na dokonanie wzrostu mnożników uposażenia zasadniczego w rozporządzeniu płacowym, wyłącznie na grupach od 2 (o mnożnik 0,123) do grupy 11 (o mnożnik 0,018)". Natomiast wszystkie powyższe elementy doprowadzić mają do wzrostu przeciętnego uposażenia na niższych stanowiskach o 10-11 proc., zaś na wyższych stanowiskach grupach od 12 do 19 o 6 proc.
Co więcej, to "optymalne rozwiązanie" ma pozwolić na "utrzymanie funkcjonującego mnożnikowego systemu uposażeń w Straży Granicznej, który odróżnia formację od innych służb resortu i pozwala na automatyczne i obligatoryjne podwyżki poszczególnych składników uposażenia przy zmianie kwoty bazowej". Ostatni punkt, z listy uzasadniającej wybór takiego podziału i rozwiązania na podwyżki, dotyczy uniknięcia "konieczności obniżania minimalnego poziomu dodatków funkcyjnych i służbowych określonego w rozporządzeniu płacowym (10 proc. podstawy naliczenia), co byłoby koniecznością przy wzroście uposażenia zasadniczego w równej kwocie na wszystkich stanowiskach (z uwagi na wzrost podstawy naliczenia dodatków, przy jednoczesnym pozostawieniu indywidualnych dodatków na obecnym poziomie)".
Jak informował niedawno InfoSecurity24.pl, od podpisania porozumienia kończącego protest służb mundurowych minął ponad rok. Zmiany, jakie udało się wprowadzić, wyliczał niedawno, podczas posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA. A na co mundurowi mogą liczyć w najbliższym czasie? To m.in. obiecane podwyżki i specjalne dodatki przedemerytalne. Jak zapewniał minister Wąsik trwają prace nad art. 15a, choć jak mówił "nie będzie łatwo w tym zakresie wypracować taki modelowy, proponowany przez stronę społeczną konsensus".
MSWiA po raz pierwszy przedstawiło także strukturę tegorocznych podwyżek. Zgodnie z tym co przewidywał InfoSecurity24.pl, większe pieniądze dla mundurowych wynikać będą z dwóch czynników. Jednym będzie, pierwszy od 11 lat, wzrost kwoty bazowej z 1523,29 złotych do 1614,69 złotych zapisany w projekcie ustawy budżetowej na 2020 rok. Brakujące środki pochodzić będą ze wzrostu mnożników wielokrotności kwoty bazowej w poszczególnych formacjach. Projekty rozporządzeń Rady Ministrów MSWiA przesłało 31 grudnia do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, z prośbą o ujęcie w wykazie prac rządu.
Ile wyniosą nowe mnożniki? W Policji oraz Straży Granicznej MSWiA ma zamiar podnieść je o 0,1, z poziomu 3,71 do 3,81. W Państwowej Straży Pożarnej wzrost wynieść ma 0,104, a więc nowy mnożnik wyniesie 3,754 (w stosunku do dotychczasowego 3,65). SOP zanotuje zmianę o 0,04, a więc z 4,42 do 4,46.