7 października w Morskim Oddziale Straży Granicznej w Gdańsku otwarte zostały oferty złożone w ramach przetargu na dostawę pełnomorskiej jednostki patrolowej (OPV). Mimo wydłużenia terminu, w ramach tego przetargu wpłynęła tylko jedna oferta złożona przez dwie gdyńskie stocznie - PGZ Stocznię Wojenną oraz Stocznię Remontową „Nauta”.
Zgodnie z informacjami zawartymi w opublikowanym 31 lipca br. ogłoszeniu pełnomorska jednostka patrolowa (OPV) przeznaczona będzie do ochrony zewnętrznych granic morskich Unii Europejskiej. W myśl specyfikacji zamówienia przystosowana będzie ona do działania w warunkach hydrometeorologicznych występujących w rejonie Morza Bałtyckiego, Północnego i Śródziemnego. Posiadała będzie wyporność ok. 1000 t i wymiary: długość 60-66 m, szerokość powyżej 10,5 m i zanurzenie ok. 3,5 m. Kadłub i nadbudówka wykonane mają być ze stali kadłubowej o podwyższonej wytrzymałości, jako konstrukcja całkowicie spawana. Zamawiający dopuszcza się wykonanie części nadbudówki ze stali o zwykłej wytrzymałości lub stopu aluminium o wytrzymałości nie mniejszej niż stali zastosowanej do wykonania kadłuba.
Patrolowiec ten wyposażony będzie w spalinowo-elektryczny układ napędowy składający się z od dwóch do trzech niezależnych zespołów napędowych. Napęd główny stanowić będą silniki elektryczne napędzające pędniki azymutalne. Układ napędowy pozwolić ma na osiągniecie następujących parametrów: prędkość maksymalna, co najmniej 21 węzłów, prędkość patrolowa (ekonomiczna) - 11 węzłów, zasięg 4000 Mm/11 w. Autonomiczność wynieść ma minimum 14 dni. Stała załoga liczyć ma 20 ludzi z możliwością zaokrętowania 14 dodatkowych osób, w tym 10-osobowej grupy operacyjnej/specjalnej oraz 4-osobowej grupy inspektorów, w tym 2 oficerów łącznikowych FRONTEX.
Ogłoszenie tego przetargu było możliwe dzięki uzyskaniu przez Komendę Główną Straży Granicznej dofinansowania w wysokości 100 292 400 PLN na realizację projektu pn. „Pełnomorska jednostka patrolowa OPV” (PL/2019/PR/0066). Środki te pochodzą z Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego na lata 2014-2020, a dokładnie Instrumentu na rzecz wsparcia finansowego w zakresie granic zewnętrznych i wiz.
Złożona przez gdyńskie stocznie oferta opiewa na kwotę 147 610 000 zł brutto i zakłada 30-miesięczny okres gwarancji na wyposażenie jednostki. Niestety kwota ta znacznie przekracza sumę, jaką zamawiający przeznaczył na sfinansowanie tego zamówienia, a która wynosi 111 426 000 zł brutto. Niestety oznacza to, że najprawdopodobniej przetarg ten zostanie unieważniony i będzie konieczne jego powtórzenie, jak to miało miejsce w przypadku prób pozyskana mniejszych jednostek pływających dla formacji.
Oby się udało. Oby wyszła budowa tej jednostki. Potrzebujemy nowoczesnej jednostki do służby na morzu. Polish Coast guard
Obawiam się że taka jednostka po zakończeniu gwarancji rozłoży na łopatki Straż graniczna,
Co za szajs będziemy budować. Prędkość maksymalna 21 węzłów i wszystko na ten temat, nie 40 węzłów, ale 21. Nadaje się do wyławiania imigrantów z wody i do niczego więcej. Trzeba być porąbanym, żeby tylko do tej jednej funkcji budować całkiem nową jednostkę.
Nic nie ma o klasie lodowej oraz o minimalnej liczbie lodzi inspekcyjnych. Dziadostwo goni dziadostwo. Taka jednostka powinna byc wieksza, szybsza, posiadac radar klasy X1 ,ladowisko dla aparatow bezzalogowych, miec bezzalogowa motorowke i 2 szybkie RIBy poscigowe. Problem taki, ze wyposazenie przekraczalo by koszt kadluba...
Dostaną Ślązaka bo najwidoczniej MW go nie chce.